Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak żyć, jak żyć bez Chorwacji…? cz. 2 (str.12)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.12.2017 16:52

Fajnie, że wracacie przez Zagrzeb :) Nie może mnie tu zabraknąć, bo bardzo podobało mi się to miasto.

Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :D
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.12.2017 17:26

Też muszę kiedyś zrobić przystanek na zwiedzanie Zagrzebia. Tylko najpierw trzeba z powrotem do Chorwacji zawitać :wink: .
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 03.12.2017 11:11

A nooo właśnie.
Śmigamy nad wodę po słońce a po drodze mijamy taką perełkę jak Zagrzeb, aż wstyd :oops:
Czas to nadrobić. :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.12.2017 21:51

ajdadi napisał(a):My byliśmy w Zagrzebiu tylko raz i to całkiem dawno...dlatego z chęcią sobie wspominam... :papa:
To siadaj wygodnie i wspominaj....

maslinka napisał(a):Fajnie, że wracacie przez Zagrzeb :) Nie może mnie tu zabraknąć, bo bardzo podobało mi się to miasto.
Tyle razy jadąc obwodnicą mijaliśmy tabliczkę z napisem Zagrzeb i mówiliśmy, że kiedyś trzeba by było tam wpaść... Liczymy ile mamy stolic odwiedzonych i jakoś Zagrzebia nie możemy do listy dołożyć i jak pojawiła się opcja zatrzymania (która w sumie to wynikła z kolejnego dnia) to koniecznie trzeba było to wykorzystać...

marze_na napisał(a):Też muszę kiedyś zrobić przystanek na zwiedzanie Zagrzebia. Tylko najpierw trzeba z powrotem do Chorwacji zawitać :wink: .
Ty chyba największy problem będziesz mieć ze zdradą IT i wpadnięciem do HR, bo jak już wpadniesz to za pewne intensywnie będzie :D

21monika napisał(a): Śmigamy nad wodę po słońce a po drodze mijamy taką perełkę jak Zagrzeb, aż wstyd :oops:
Czas to nadrobić. :D
Mijamy, mijamy, a warto wpaść choć na krótki spacer...
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 04.12.2017 21:53

marze_na napisał(a):Tylko najpierw trzeba z powrotem do Chorwacji zawitać :wink: .


Ja sobie ostatnio umyśliłam, że Zagrzeb może być przy okazji objazdówki po Słowenii :idea: No więc nie trzeba :oczko_usmiech:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.12.2017 22:31

ruzica napisał(a):
marze_na napisał(a):Tylko najpierw trzeba z powrotem do Chorwacji zawitać :wink: .
Ja sobie ostatnio umyśliłam, że Zagrzeb może być przy okazji objazdówki po Słowenii :idea: No więc nie trzeba :oczko_usmiech:

Też dobry pomysł, tylko trzeba zaplanować objazdówkę Słowenii... :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.12.2017 22:34

9 września 2016, piątek - powrót do domu, Zagrzeb c.d.

Po przejściu Kamiennej Bramy czeka nas spacer kamienną uliczką stromo pod górę.... Już z daleka widzimy intensywne światło i kiedy do niego dochodzimy (na Markov trg) to nie wiemy na co patrzeć… czy na oślepiające lampy oświetlające Parlament Chorwacki….
Obrazek

Obrazek

….czy na Kościół Św. Marka zasłonięty przez wóz transmisyjny :? :?
Obrazek

…czy na Pałac Bana, czyli pałac dawnych rezydentów chorwackich - namiestników królewskich
Obrazek

Najważniejszy obiekt na placu jest oczywiście zamknięty, no trudno, to choć na charakterystyczny dach popatrzymy…. Tło to dachówki czerwono-biało-niebieskie.
Herb z lewej: chorwacka szachownica + herb Dalmacji (3 głowy lampartów)+ herb Slawonii (kuna na pasach, które symbolizują rzeki Sawę i Drawę).
Herb z prawej: przedstawia zamek w Zagrzebiu .
Misterna robota robi wrażenie…
Obrazek

Dwa najważniejsze miejsca, które wytypowałam w Zagrzebiu do odwiedzenia, zostały odwiedzone. To pora na trzeci…..
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 04.12.2017 23:16

A co transmitowali nocną porą?
Ilu posłów oni mają w tym parlamencie? Jakiś taki ...mały on :roll:

Czy Dalmację zamieszkiwały kiedyś lamparty? 8O A może do Dubrownika przywozili z Afryki do prywatnych menażerii..
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.12.2017 23:24

Kto tam wie, co Ci posłowie robia wieczorami, może wzięli przyklad z naszych?? To ok 20 bylo...

Te lamparty tez mi nie pasują, ale może kiedys biegaly... sprawdzilam w kilku miejscach i jeszcze o glowach lwów wspomniano...moze Maslinka wie cos dokładniej i nas doedukuje...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 06.12.2017 22:59

9 września 2016, piątek - powrót do domu, Zagrzeb c.d.

To opuszczamy Markov trg, idziemy uliczkami w dół i tak jakoś wychodzimy na swego rodzaju taras, z którego mamy widok na Dolny Zagrzeb. Jakiś spektakularny to on nie jest….
Obrazek

Ale patrząc w prawo widzimy kolejkę szynową Uspinjača
Obrazek

Teraz widzicie wagonik???
Obrazek

Ale przecież tu jest właśnie ten trzeci punkt z mojej listy do zobaczenia…. Wystarczy odwrócić się i popatrzeć do góry….I jest….Kula Lotrščak, XIII-wieczna wieża będąca elementem wzmacniającym południową bramę miejską.
Obrazek

Oczywiście o tej porze zamknięta (20:25), więc szans na wejście na górę nie mamy…. A na szczycie jest armata, z której w południe rozlega się wystrzał… raczej nie doczekamy się ….
Z lewej strony mamy jeszcze wejście do kolejki oraz do Strossmayerovo šetalište, czyli promenady zadrzewionej, której jest ciekawy widok na miasto… Teraz już tego nie sprawdzimy…
Obrazek

Ostatni rzut okiem na wieżę…
Obrazek

…i trzeba ruszać na Kaptol. Syn coś tam mruczy o kolejce, ale przed dalszą drogą trzeba się poruszać, więc wybieramy schody….
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 06.12.2017 23:30

Tak patrząc na ten Zagreb - bardziej on się wydaje małym miasteczkiem ,niż metropolią.. :roll:
Może dlatego,że pusty nocą ?
I w parlamencie obradują w nocy 8O :wink: Zaścianek jakiś :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 07.12.2017 00:02

Co do herbu Chorwacji podaję za netem:
legenda, która objaśnia powstanie herbu w sposób następujący: król chorwacki Držislav (w innej wersji jest to król Suronj) został wzięty do niewoli przez Wenecjan. Rozegrał on mecz szachowy z samym dożą weneckim – Pietro II Orseolo. Stawką meczu była wolność króla. Wygrał wszystkie trzy partie i w ten sposób odzyskał wolność (wg innych wersji również władzę nad miastami dalmatyńskimi). W tej sytuacji zrozumiałe było, że za swój herb uznał szachownicę.


W tej kwestii wszystko jasne, ale o co chodzi z Dalmacją? I z trzema lampartami.?

Pewnie można to znaleźć w źródłach, ale myślę - tak na logikę, że cesarze (Dioklecian) sprowadzali bestie do walki z .. tubylcami..czy to już chodzi o chrześcijan?

:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.12.2017 23:01

Katerina napisał(a):Pewnie można to znaleźć w źródłach, ale myślę - tak na logikę, że cesarze (Dioklecian) sprowadzali bestie do walki z .. tubylcami..czy to już chodzi o chrześcijan?

Katerina, dalej nie mam pojęcia czy to lwy czy lamparty...w każdym bądź razie nie jest to domace zwierzę :mrgreen: :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.12.2017 23:06

Trzeba koniecznie skończyć tą relację, bo kolejne się proszą…. To wracamy do stolicy Chorwacji…



9 września 2016, piątek - powrót do domu, Zagrzeb c.d.

Schodami, które mamy z prawej strony, zmierzamy w dół. Zejście nie jest jakieś męczące, kilka schodów, trochę płaskiego. Trasa oświecona latarniami (ale nie jest całkiem jasno) i już po chwili jesteśmy na dole. Kolejnych kilka kroków i jesteśmy na Trg J. Jelačića, czyli sercu nowoczesnego miasta. Na środku placu (plac przecina linia tramwajowa, więc nie w pełni tworzy on deptak) stoik konny pomnik Bana Josipa Jelacicia.
Obrazek

Sam pomnik powstał w już w 1866 i miecz Bana skierowany był ku północy czyli ku Węgrom. Za czasów Tity został usunięty, a obecnie miecz skierowany jest na południe w stronę Kninu [img](w%20czasie%20stawiania%20pomnika%20Knin%20okupowany%20był%20przez%20Serbów).[/img]
Obrazek

Widać, że pomnik pełni funkcję krakowskiego pomnika Adasia, czyli miejsca spotkań. Choć w Krakówku mówimy, że jak nie chcesz się z kimś spotkać to umów się pod Adasiem :mrgreen:

Nasz spacer dobiega powoli końca, ale trzeba jeszcze coś zjeść, bo w sumie to konkretnego obiadu dziś nie jedliśmy… Już spacerując uliczkami znaleźliśmy potencjalne miejsce i teraz tam się kierujemy. Jesteśmy na ul. Skalińska, jest tu gwarno, ale ciszej niż na Tkalciceva, no i mamy widok na wieże katedry..
Obrazek

..a na kolację wybraliśmy to miejsce…
Obrazek

..a kolacja to..
Obrazek
z ogromną przyjemnością bym teraz to wciągnęła..

Jak nigdy w trasie skusiłam się na piwko, a moi Panowie musieli się obejść smakiem :mrgreen: wiadomo jeden nieletni, drugi prowadzi :mrgreen: Ceny bardzo przystępne i bardzo smacznie, miejsce polecam, ale zastrzegam wielkiego wyboru to tam nie ma…

Wracamy jeszcze na…
Obrazek

…a ludzi z każdą chwilą jest coraz więcej…
Obrazek

No ale teraz to już koniecznie trzeba wracać do samochodu…. Mijamy jeszcze stolicowe jajko
Obrazek

....(podobne widzieliśmy też w Orebiciu) i po kilku krokach jesteśmy ponownie na uliczce z budkami z jedzeniem i na parkingu. Za parking prawie pod katedrą płacimy 9 kn (uważam, że bardzo tanio jak za lokalizację i parking podziemny) i o godz. 21.27 wyjeżdżamy… W stolicy byliśmy prawie 3 godz. Może i nie dużo, ale akurat na zobaczenie najważniejszych miejsc w mieście i w końcu udało nam się odwiedzić STOLICĘ, a tym samym możemy dopisać ją do listy odwiedzonych przez nas stolic….

Długo nie jedziemy, bo jeszcze przed granicą parkujemy na parkingu i idziemy spać. A za łóżko robi nasza foczka, która z kombi w szybki sposób zamienia się w minikamera na jedną noc…
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.12.2017 11:35

piekara114 napisał(a):Te lamparty tez mi nie pasują, ale może kiedys biegaly... sprawdzilam w kilku miejscach i jeszcze o glowach lwów wspomniano...moze Maslinka wie cos dokładniej i nas doedukuje...

Dopiero teraz to zobaczyłam :oops:
Wiem tylko tyle, ile napisałam kilka lat temu w mojej relacji:
Głowy lwów to historyczny herb Dalmacji, a biegnąca kuna - Sławonii.

Čevaby wyglądają przepysznie :D

A mieszkańcy Zagrzebia spotykają się pod repom, czyli pod ogonem konia Jelačića, chociaż nasi znajomi z Zagrzebia twierdzili, że tak było kiedyś, teraz częściej pod zegarem na placu. My nie widzieliśmy tłumów ani w jednym, ani w drugim miejscu. Z naszych obserwacji wynika, że spotykają się bezpośrednio na Tkalčy :D

Pewnie zależy, jak się umówią ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Jak żyć, jak żyć bez Chorwacji…? cz. 2 (str.12) - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone