Jak zostałam więźniem w Komiży - wrzesień 2021

No to trzymam kciuki aby było lepiej.
A na pewno nie gorzej.

Tak, czy siak, wszyscy czekają na to...
Co będzie z Sisters
Czy nie pozabijamy się

empire13
[quote]No to trzymam kciuki aby było lepiej.


Postaram się opisac ć "wodne rozrywki nadbrżeżne"
Według Mrs Bucket

Katerina napisał(a):Problem w tym, że muszę swoją własną relację przeczytać

Nic nie tracisz Gorąco polecam
Jest naprawdę fajna i ciekawa
Na tym forum jesteś najlepszą "Władczynią Pióra".

Katerina napisał(a):ale nasze forum musi trwać, mać

A bez Ciebie czarno to widzę, forum może przetrwa, Forum - nie wiem.
(wielkie - małe litery, robią różnicę, jak przy: kościół - Kościół)

Katerina napisał(a):Postaram się opisać "wodne rozrywki nadbrżeżne
Według Mrs Bucket

No i zaintrygowałaś jedną z fanek Hiacynty .

Katerina napisał(a):Postaram się opisac ć "wodne rozrywki nadbrżeżne"
Według Mrs Bucket

Czyżby jakaś powtórka tego odcinka serialu, w którym Hiacynta z Ryszardem toczą nierówną walkę z łódką .

Katerina napisał(a):Tak, czy siak, wszyscy czekają

Aż słów mi zabrakło
Z tej radości wrzuciłem zagadkę z cro, świeżynka, z majówki 2023.
Ps. "Czekam trzeci dzień, patrzę na drzwi
Czy przyjdzie ktoś od Ciebie, czy przyjdziesz Ty
Czy wiesz, że Twoje oczy spalają mnie jak ogień
Gdy patrzę w Twoje oczy zaczyna się dzień..."

Nigdy nie dorównamy przygodom Hiacynty...(łaska boska)
Ale coś z tego dowcipu ...

Ja również jestem i czekam na kontynuację

Melduję, że kilka dni temu wróciłam z Komiży. Trochę to zajęło, ale wreszcie udało mi się dotrzeć na Vis. Podczas pobytu na wyspie odświeżyłam sobie Twoje relacje, które są nieocenionym źródłem wiedzy. Starałam się podążać Twoimi śladami, jednak nie zawsze było to możliwe. Pół roku temu nabawiłam się kontuzji, przez którą musiałam się od nowa nauczyć chodzić. Chociaż zrobiłam duże postępy, wciąż mam pewne ograniczenia, więc część miejsc poznałam wirtualnie, czytając i oglądając zamieszczone tu zdjęcia. Spacerując po Komiży, zawsze przystawałam na chwilę przy murku i podziwiałam widok. Dla mnie to miejsce chyba zawsze już będzie "Domem Kateriny". Teraz dotarłam do końca tej relacji, w której ślad się urywa i bardzo jestem ciekawa, co było dalej. Wciąż mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś tu nam napiszesz. Dziękuję za wspaniały przewodnik po wyspie.

Bio sam siguran da će biti još jedna epizoda, ali nije bilo ništa

su-petar napisał(a):Bio sam siguran da će biti još jedna epizoda, ali nije bilo ništa

No właśnie !! Trafiłem na ten wątek, bo go po prostu odświeżyliście, chyba po więcej niż roku. Szło i nagle się skończyło. Bez zakończenia

Bardzo niebanalna relacja była. Nie taka prosta i standardowa, tekstowo obrazkowa, jak to zazwyczaj się widzi

Rozbudowana. Z różnymi ciekawymi, myślowymi wycieczkami. Można śmiało powiedzieć, Intelektualna ))
A towarzystwo !! Dziewuchy, z którymi można konie kraść )). Wyluzowane, ale nie na głupio, tylko na mądrze. Luz, blues, w niebie same dziury ))

A autorka, Katerina. Super stylowa babka )) Takie Cromaniaczki (Koneserki Chorwacji), to się chwali.

Widzę, że się nie oszczędza i nie leni, w tej swojej ukochanej Chorwacji. A klimaty chorwackie, to jej żywioł i umie je wycisnąć i zdefiniować na papierze. I z odrobiną intelektualnych zawiłości ))

Ale nie tylko klimaty mentalne. Bo widać, że błękitne niebo i chorwackie słońce, to też jest żywioł naszej autorki. I to lubię ))...
Choć droga przed nią jeszcze bardzo daleka, to pięknie idzie w kierunku starej Niemki )) ... Daleka jeszcze droga. Ale jeszcze jakieś 30 / 35 latek i myślę, że będzie ok ))

Nie ma to, jak funkcjonować w Chorwacji z całym dobrodziejstwem jej inwentarza i bez żadnych mentalnych barier i indywidualnych ograniczeń. Czyli tu, np, iść w kierunku "starej Niemki", albo Keitha Richardsa z The Rolling Stones

Jak ktoś nie kojarzy, o co mi chodzi, z tą Niemką i Keithem, to odsyłam do poniższego linku ))

Przy okazji, napiwki były dawane w budżetowym wyjeździe... Ani nie zbiedniałem, ani się nie wzbogaciłem, patrz koszty. W sumie to z tymi napiwkami wyszło na zero. Ani nikt nie zarobił, ani nikt nie stracił...Ale myślę nieskromnie, że zrobiłem dobry piar dla Polski )) O czym, może będzie w stosownym wątku

https://www.cro.pl/ile-kosztuje-urlop-w-chorwacji-dyskusja-i-komentarze-t22917-13425.html

....
Acha, jeszcze jedno. Nasza autorka, uwięziona w Komiży, bardzo fajnie i stylowo się ubiera. Widać dobry gust i jej indywidualny, niebanalny styl. Trochę wymyka się to z rodzimego schematu. Zwłaszcza na tzw, lepsze wyjścia, deptakowo, spacerowo, promenadowo, konobowe, .. Ok, kończę, może coś dokończę ... / Fakt faktem, że Katerina robi, czy też robiła swoim stylem, dobry piar dla Polski i Polek ))

.....
P.S. W tym roku pracujemy na wszystkich poziomach, nad polskim, pozytywnym wizerunkiem w Chorwacji. Wszystko, nawet jakieś drobiazgi. Co komu przyjdzie do głowy i załapie, że są jakieś deficyty do poprawki ))


/////