Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak zostałam więźniem w Komiży - wrzesień 2021

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 26.07.2022 01:15

Flayszakal
ale ten czas leci :?
To do zobaczenia :D

Znowu się wymigał :roll: :mrgreen:


Brusnik jest, jaki jest, ale naprawdę trzeba go kochać, żeby odwiedzić go po raz kolejny.
Mógłby być miejscem zsyłki dla kryminalistów, gdyby nie bliskość Svetca - z wodą pitną.
Desperat pokona wpław odległość, która wydaje się lajtowa :roll: , ale od nas wymagało to trochę wysiłku.

Hej, Flayszakale, to chyba fajne zdjęcia, choć z oddali :papa:

20210903_112630.jpg

20210903_112634.jpg


Załapałam się na ...chyba drugi transport , bo pamiętam odbiór ciał przez burtę.

Na tą chwilę ciała jeszcze nieświadome, po oglądaniu szarych jaj można się wyluzować, myśląc, że ktoś panuje nad tym szaleństwem :wink:

20210903_112651.jpg

20210903_113305 (1).jpg

20210903_113305 (1).jpg

20210903_113313.jpg

20210903_114004.jpg


Towarzystwo Darka tak działa... :nice:

20210903_113315.jpg

20210903_114004.jpg

20210903_114154.jpg


Eh, co tu mówić, było zabawnie :mrgreen:

Po skompletowaniu oszołomionych załogantów płyniemy ku królestwu Darka..
Zostawiając za sobą zarys tej niegościnnej :) wysepki.
Ja ją lubię.

20210903_114314.jpg

20210903_114531.jpg

20210903_121724.jpg

20210903_121731.jpg

20210903_121921.jpg

20210903_121924.jpg

20210903_121935.jpg


Trochę już inaczej, nie tak mrocznie, Sveti Andrija przed Wami.

:papa:
Załączniki:
20210903_113515.jpg
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 26.07.2022 06:58

Katerina napisał(a):Załapałam się na ...chyba drugi transport
I co ja na to poradzę, że od razu widzę rybaka, jego łódkę, kozę, wilka, kapustę i co tam jeszcze... :wink: i teraz trzeba ich przewieźć na drugi brzeg tak, aby się nie pożarli :lol:
megidh napisał(a):książki, którą czytałam jakiś czas temu "Trzech panów w łódce (nie licząc psa)"
Ta książka należy do tych "regularnych", które powinno się odświeżać przed każdym urlopem. Nie tylko ze względu na jej "humor".
Są w niej również prawdziwe perełki zadumy.
Moje ulubione? Sytuacja ze staruszkiem na cmentarzu i opis topielicy.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 07.08.2022 15:41

Czekam na te kąpiele. To musi być frajda, plażowanie i kąpiel na środku Adriatyku. Nie wiem czy pies zdaje sobie sprawę ze swego szczęścia, że jemu akurat przyszło pływać w Jadranie a nie w Tamizie :mrgreen: .
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 08.08.2022 13:20

Twoja opowieść jest świetnym przykładem, jak różne wyobrażenia mają ludzie na temat wypoczynku. Ile osób, tyle pomysłów na spędzanie czasu. Zdarza się nam nieraz wyjechać grupą w jakiś zakątek Europy. Po powrocie zawsze spotykamy się na "poprawiny" :wink: . Oglądamy zdjęcia zrobione przez uczestników, wybieramy najciekawszy dzień, wydarzenie, co się najbardziej podobało, co najmniej, co byśmy powtórzyli itp. Dla mnie są to bardzo cenne wskazówki :).
Podjęłaś się miłego, ale trudnego zadania, czyli sprostać oczekiwaniom koleżanek, a jednocześnie czerpać przyjemność z wyjazdu. Nie jest to proste :mrgreen:.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2022 14:12

Katerina napisał(a):Brusnik jest, jaki jest, ale naprawdę trzeba go kochać, żeby odwiedzić go po raz kolejny.

Miłość trudno wytłumaczyć :mrgreen:

Kasiu, nadrobiłam po wakacjach i czekam na więcej :D Tylko Ty chyba gdzieś wybyłaś...

Miłego odkrywania świata, gdziekolwiek jesteś. No i wracaj do nas 8) :papa:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5266
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 08.08.2022 17:05

maslinka napisał(a):
Kasiu, nadrobiłam po wakacjach i czekam na więcej :D Tylko Ty chyba gdzieś wybyłaś...

Miłego odkrywania świata, gdziekolwiek jesteś. No i wracaj do nas 8) :papa:


Może poszła na kurs żeglarski. :idea: :sm:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.08.2022 20:10

Drodzy Czytelnicy ,

Zanim Wam odpiszę i w ogóle, zanim cokolwiek tu jeszcze napiszę, to pozwólcie, że zwrócę się do Adminów...
Zrobię to u siebie w relacji, żeby nie zalewać nieczystościami innych wątków na tym forum.

Ja się nie boję Waszych banów. Jak widzicie od lat - nie mam wielkiego parcia na szkło i potrafię się obyć bez codziennych odwiedzin, wpisów, ba, nawet przez dwa miesiące, czy pół roku mam co robić, mam inne życie niż tylko Cropla.
Tak więc przeżyję wykluczenie.

To już kilka lat mija, od kiedy jestem...kwiatem lotosu :wink:
Na zasadzie - psy szczekają, karawana jedzie dalej.

Ale taki symetryzm w wypowiedzi Admina sprawił, że płatki lotosu mi drgnęły:

edit: podesłano mi już ten fragment .
I tak jak myślałem -kręcisz coś z niczego, po to tylko by siać ferment i zamieszanie.
Mnie nie interesują wasze uprzedzenia do Kapitańskiej baby, które są pokłosiem jej konfliktu z Kateriną dotyczącym ( ubiegłorocznego (bodajże) konkursu fotograficznego.
Jak ktoś nie wie o co chodzi, może sobie doczytać.


Jednak, po chwili pomyślałam:
Anakin jest mądry - poleca doczytanie sobie tego i owego. Podpisuję się, bo burza o konkurs była pokłosiem czyichś kompleksów, a nie zarzewiem czyichś obecnych "uprzedzeń". Podążacie?
Poza tym, skoro sam Admin pozwala sobie na nazwanie kogoś przez małe "b", to ja też sobie pozwolę.
Na przyszłość :wink:

Drogi Anakinie - gwoli ścisłości - trzeba nadążać za chronologią.
Rok temu psy znowu szczekały, ale chyba wiesz, że najgłośniej 2 lata temu?.
I jeszcze jedno mnie zdziwiło - nikt nie wymienił żadnego imienia, ani nicka (chyba, że w śmieciowym wątku nie wszystko wylądowało), a Ty pozwoliłeś sobie wywołać mnie do tablicy 8O
A mnie tu nawet nie było od dawna.

Banować ludzi za enigmatyczny i nie nazywający nikogo z imienia wpis? Poprawną polszczyzną pisany i bez wulgaryzmów??? Zagrały jakieś emocje, o których mało wiemy?

Przepraszam wszystkich wrażliwych na takie akcje.
Jest mi naprawdę przykro.
I naprawdę, nigdy nic nie miałam do Admina :boss:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.08.2022 21:58

Postnapisał(a) boboo » 26.07.2022 07:58

Katerina napisał(a):
Załapałam się na ...chyba drugi transport

I co ja na to poradzę, że od razu widzę rybaka, jego łódkę, kozę, wilka, kapustę i co tam jeszcze... :wink: i teraz trzeba ich przewieźć na drugi brzeg tak, aby się nie pożarli :lol:

Może jakiś czwarty element załatwiłby sprawę? :lol:
:D

wiola2012
Twoja opowieść jest świetnym przykładem, jak różne wyobrażenia mają ludzie na temat wypoczynku. Ile osób, tyle pomysłów na spędzanie czasu.

Masz rację - ja doświadczyłam tego po raz pierwszy - nie licząc odmiennego spojrzenia Małża na wypoczynek - przez te wszystkie lata.
Co do moich Sisters - pytają się co kilka dni, czy jedziemy :oczko_usmiech: A urlop już za 2 tygodnie :nice:

pomorzanka zachodnia
Czekam na te kąpiele. To musi być frajda, plażowanie i kąpiel na środku Adriatyku. Nie wiem czy pies zdaje sobie sprawę ze swego szczęścia, że jemu akurat przyszło pływać w Jadranie a nie w Tamizie :mrgreen: .

:D Nawet w Bałtyku lepiej, niż w Tamizie.
O Odrze nie wspomnę :cry:
Wiesz, jakoś nikt się nie palił do kąpieli w trakcie tego rejsu - dziwne, ale tak było :|

maslinka
Miłość trudno wytłumaczyć :mrgreen:

Trudniej niż nienawiść, ta druga jest prostym mechanizmem do rozgryzienia.
Miłego odkrywania świata, gdziekolwiek jesteś. No i wracaj do nas 8) :papa:

Świat w którym mieszkam i jego okolice skrywają wiele tajemnic, które odkrywam...i może się z Wami podzielę
Dzięki :papa:

Bravik
Może poszła na kurs żeglarski. :idea: :sm:

:mrgreen:
( Pływam dużo na różnych dziwnych jednostkach, ale wszystkie zdjęcia mam w telefonie, więc poczekamy na "zrzut" :smo: )
Ostatnio edytowano 18.08.2022 01:20 przez Katerina, łącznie edytowano 2 razy
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 17.08.2022 07:35

Czytam z ukrycia, ale kurcze jak to się wszystko zmienia, stosunkowo niedawno czytałem jakąś relacje (chyba KB) jak to gościłaś u niej na łódce, a teraz widzę, że jakiś kryzys dorwał Waszą znajomość ;) Czasem widocznie potrzeba więcej czasu aby zobaczyć czy znajomość "zaskoczy". Z Banem dla Ciebie nie ogarniam, chyba komuś "władza" za bardzo uderza do głowy...

Czekam na dalsze Twe losy :) pozdrawiam
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2134
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 17.08.2022 08:12

ApropoDefacto napisał(a):Z Banem dla Ciebie nie ogarniam, chyba komuś "władza" za bardzo uderza do głowy...

Bana to chyba dostał Flayszakal ale nie wiem za co.


ApropoDefacto napisał(a):Czekam na dalsze Twe losy :)

Ja czekam w Komižy na dalszy ciąg relacji :)
Ostatnio edytowano 17.08.2022 16:49 przez empire13, łącznie edytowano 1 raz
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 17.08.2022 09:02

empire13 napisał(a):
ApropoDefacto napisał(a):Z Banem dla Ciebie nie ogarniam, chyba komuś "władza" za bardzo uderza do głowy...

Bana to chyba dostał Flayszakal ale nie wiem za co.


Może faktycznie źle zrozumiałem :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.08.2022 23:16

Czy nie lepiej morosophem sprzedawać ludziom uśmiech , pozwolić drwić z siebie i bawić się przy tym setnie , gdy nie wszystkim wydaje się wiadome , że związek frazeologiczny „brać (przyjmować, wziąć) coś za dobrą monetę" oznacza brać czyjeś słowa na poważnie , nie wyczuwając w nich fałszu, ironii, podstępu, drwiny , lub też nie chcąc ich dostrzec? ;)
Inna sprawa to agresja , która jakby nierozerwalnie wiąże się z dowcipem , a raczej z jego niezrozumieniem i być może związaną z tym faktem frustracją ?

Skąd biorą się te objawy agresji?
Aby to zrozumieć, musimy się cofnąć do czasów starorzymskiego karnawału, do prastarych świąt Saturnaliów gdy to świat stawał na głowie , wszystko działo się na opak, a panowie usługiwali niewolnikom. Wybierano głupców i wesołków powierzając im rządy , a przy tym kpiono z nich na potęgę , aby oddalić zawiść bogów. W miejscowości Silistra ( obecna Bułgaria ), w starożytności , gdy jeszcze stacjonował tam jeden legionów rzymskich a miejsce ( całkiem tam ładnie ) nazywało się Durostorum ( na granicy rumuńsko-bułgarskiej, nad pięknym, modrym Dunajem ;) ) wybierano losowo jednego żołnierza ze stacjonującego tam legionu.
Przez czas Saturnaliów stawał się wcieleniem boga Saturna , mógł bezkarnie próbować wszelkich bez wyjątku przyjemności , nawet tych najbardziej perwersyjnych i zakazanych . Potem jednak stawał się krwawą ofiarą składaną na cześć boga Saturna . Król na czas świąt a jednocześnie błazen zostawał „kozłem ofiarnym”, talizmanem , który miał oddalić nieszczęścia przez następny rok . Możni bawili się kosztem ofiary , usługując mu zmywali swoje winy ?
Wiele lat później , w średniowieczu skopiowano zachowania - trefniś stanowił swoiste alter ego króla. Znosił drwiny i upokorzenia niejako „zamiast” monarchy.
A wcześniej ?
W 2248 roku p.n.e. faraon Pepi II własnoręcznie napisał list, w którym poinstruował przełożonego podróżników, niejakiego Herchufa, jak ma dbać o najcenniejszy ładunek , jakim był pewien pigmejski tancerz, który miał zabawiać egipskiego władcę. Były to szczegółowe instrukcje, dotyczące posiłków , opieki itd. itp.
List przetrwał wieki, bo Herchuf wyrył jego treść na ścianie swojego grobowca , stając się przy okazji nieśmiertelnym ;)
Późniejszy władca Egiptu Ptolemeusz Filadelfos ( syn Kleopatry ) również był właścicielem karła , Filotasa z greckiej wyspy Kos, poety i wychowawcy , który miał wielki wpływ na sposób postępowania władcy , ale mimo to dworacy nie szczędzili mu kpin ( dworowali sobie w najlepsze ;) ).
Kpiny z nadwornych błaznów przeżyły instytucję monarchii - towarzysz Józef Stalin także miał swojego trefnisia. Chyba niewielu wie o tym , że był nim sam Michaił Bułchakow . Numerem popisowym autora „Mistrza i Małgorzaty” było parodiowanie zachowań Majakowskiego , ( w każdym razie Josifa Dżugaszwili właśnie to bawiło ). Nawet NKWD próbowało dręczyć Bułchakowa, lecz Stalin obronił go przed restrykcjami , ten sam Josif , który zamykał dzieci w wieku przedszkolnym w łagrach , gdzie przechodziły twardą szkołę życia – trzy lata w przyłagiernym żłobku, cztery w domu dziecka dla przedszkolaków , siedem w sierocińcu dla uczniów, a po ukończeniu 14 lat – praca w kołchozie lub sowchozie. O ile oczywiście zdołały przeżyć tak długo. Karmione byle czym , odebrane matkom , więc pozbawione opieki, były dziesiątkowane przez głód i choroby zakaźne . . .

Niezależnie od czasu i ustroju , wieku i piastowanego urzędu , papierów na mądrość lub ich braku , ludzie bezwiednie kopiują pewne schematy . Wybierajmy te właściwe . . .
Pamiętajmy o tym , kiedy pójdziemy do cyrku i znowu zaczniemy śmiać się z klowna.

Dziwny jest ten świat . . . a może to ja dziwne książki czytam . .

Ale tu się czeka na kontynuację relacji :smo: :papa:


Pozdrawiam
Piotr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.08.2022 23:23

ApropoDefacto
Apropo pewnych spraw, to defacto masz rację.
Ale dajmy temu spokój.
Miło, że czytasz relację :papa:

empire13
Mam nadzieję, że podoba Ci się Komiża?
I Vis.
Pomyślnych wiatrów :papa:


Teraz będzie trochę skał...

20210903_122404.jpg

20210903_123204.jpg

20210903_123207.jpg

20210903_123329.jpg

20210903_123319.jpg

20210903_123228.jpg

20210903_123344.jpg

20210903_123415.jpg

20210903_123431.jpg

20210903_123540.jpg

20210903_123544 (2) — kopia.jpg

20210903_123544.jpg

20210903_123255.jpg


I selfie time...

20210903_122010.jpg

20210903_122439.jpg


Żeby mi tu nikt nie pomyślał, że kreuję się na jakiegoś wilka morskiego :lol:
Zwykły szczur lądowy mający ubaw na bezpiecznym pokładzie.

20210903_125126 (2).jpg


Czy Wy też widzicie nieistniejący kieliszek w mojej dłoni?? 8O :lol:
Głodnemu chleb na myśli (był :P ).

Opływamy Svetac , tak jak za pierwszym razem.

20210903_123631.jpg

20210903_123650.jpg


Na tym zdjęciu można wypatrzeć złowrogą :wink: Jabukę - to ten ledwo widoczny trójkącik w oddali.

20210903_123702.jpg

Sokoły latają nad nami (zdjęć tym razem nie ma), a nasza polska, babska ekipa intonuje " Hej, sokoły" - Sisters wyluzowane :D

20210903_124600.jpg

20210903_124547.jpg


Kapetan w swoim kosmosie...

20210903_124405.jpg


Jedyne miejsce do zacumowania - "porcik" na Svetcu - zajęte było przez sporych rozmiarów łódź należącą chyba do któregoś z sąsiadów (kuzynów?) Darka, więc szukamy innego rozwiązania.
Kolor wody był obłędny, ale spodziewałam się więcej po moich zdjęciach :(

20210903_123750.jpg

20210903_124327.jpg

20210903_124334 — kopia.jpg

20210903_124334.jpg

20210903_124345.jpg


Darko i jego chorwacko - francuski kamrat coś kombinują...

20210903_125455.jpg

20210903_125502.jpg

20210903_125613.jpg

20210903_125624.jpg

20210903_125629.jpg

20210903_125645.jpg

20210903_125725.jpg

20210903_125837.jpg

20210903_125842.jpg


Niektórzy tkwią w nieświadomości, niektórzy czekają w napięciu :oczko_usmiech:

Ciąg dalszy nastąpi :papa:

Laku noć.
Załączniki:
20210903_125654.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.08.2022 23:31

Pięknie :P
Kasiu , zawsze od swoich fotek wymagam znacznie więcej , ale nigdy od tych z Twojej relacji
Najbardziej cieszy CDN


Pozdrawiam
Piotr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 18.08.2022 00:31

piotrf

...

Saturnalia - karnawał - korowód...

"[i]Kto pierwszy szedł przed siebie?
Kto pierwszy cel wyznaczył?
Kto pierwszy w nas rozpoznał
Kto wrogów? Kto przyjaciół?
Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
A kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic?
Kto pierwszy w noc bezsenną wymyślił wielką armię?
Kto został bohaterem? Kto żył i umarł marnie?
Kto pierwszy został panem? Kto pierwszy został sługą?
Kto musiał wstawać wcześnie, a kto mógł spać za długo?
Zapatrzeni w tańcu, zapatrzeni w siebie
Zapatrzeni w słońcu, zapatrzeni w niebie
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Kto pierwszy szedł przed siebie?
Kto pierwszy cel wyznaczył?
Kto pierwszy w nas rozpoznał
Kto wrogów? Kto przyjaciół?
Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
A kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic?
Kto pierwszy był fakirem?
Kto pierwszy astrologiem?
Kto pierwszy został królem?
A kto chciał zostać bogiem?
Kto z gwiazdozbioru Vega, patrząc na ziemię zgadnie
Kto pierwszy był człowiekiem?
Kto będzie nim ostatni?
"[/i]

:|

Skąd biorą się te objawy agresji?
Aby to zrozumieć, musimy się cofnąć do czasów starorzymskiego karnawału, do prastarych świąt Saturnaliów...

Szanuję taką teorię, ale jednak trochę lepiej zbadaliśmy naturę ludzką od tamtych czasów :wink:
Starożytni nie mieli...empatii. Albo jej nie stosowali, może nie była modna? :?:

Kpiny z nadwornych błaznów przeżyły instytucję monarchii - towarzysz Józef Stalin także miał swojego trefnisia. Chyba niewielu wie o tym , że był nim sam Michaił Bułchakow . Numerem popisowym autora „Mistrza i Małgorzaty” było parodiowanie zachowań Majakowskiego , ( w każdym razie Josifa Dżugaszwili właśnie to bawiło ).


8O Nie wiedziałam o tym.

Pięknie :P
Kasiu , zawsze od swoich fotek wymagam znacznie więcej , ale nigdy od tych z Twojej relacji
Najbardziej cieszy CDN


Dziękuję, Piotrze :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Jak zostałam więźniem w Komiży - wrzesień 2021 - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone