jak zdiąć winietkę

napisał(a) **jasio** » 19.08.2010 20:32

slapol napisał(a):Wiecie co Powaliła mnie allegrowa licytacja zużytych winietek słoweńskich...stąd ten post o zużytych majtach oczywiście
Kur....a, czy my już nie potrafimy normalnie funkcjonować w ramach obowiązujących przepisów czy standardów Czy zawsze musimy być dziadami

A co w tym złego że ktoś chce sprzedać nie naklejaną winietę , może kupił w PZMOT i nie może wyjechać .

napisał(a) **weldon** » 19.08.2010 20:33

Bocian napisał(a):To był kompot winogronowy, sfermentowany...

Niedomyślny taki jestem ...

Sławku, zawsze, na tle ogółu, widać wyjątki, a nie ogół na tle wyjątków.
Ale dobrze, że widać.
Jakby się tego nie zauważało, wyjątki mogłyby stać się ogółem.

To tak, ku pokrzepieniu serc ...

napisał(a) **JokerSmile** » 19.08.2010 20:40

To jak w końcu?
Nie nalepionej winiety nie można usunąć z szyby?
Po co kupował jak nie pojechał?
Gdzie w końcu pojechał?
Wodę mineralną tutaj kupował czy na miejscu?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 19.08.2010 20:41

Bocian napisał(a):
weldon napisał(a):
Bocian napisał(a):No i ilość wspólnie wypitego kompotu, robi swoje...

Kompot to inaczej się aplikuje ...

To był kompot winogronowy, sfermentowany, i jeszcze jakaś łajza tam trawy napchała i mówił, że to jakaś trawarica czy cóś...
Slapol, ja cały czas żyje nadzieją, że to mały odsetek społeczeństwa a, że go widać ? No cóż... zawsze było głośno o babie-dziwo albo babie z wąsami....

Baby z wąsamy pod pachamy....znam prijatelu tą przypowieść :lol:

Jednak....kup winietę źle przyklejoną....oderwaną lekko....do ponownego użytku....z możliwością przyklejenia....to mnie wprost....roz....dala :!:

Sorki za mocne , domyślne słowa...dla mnie to jakiś kosmos :!:

Albo płacisz, bo taka jest opcja, albo omijasz....i spoko :!:

Przeklejanie, kombinowanie....wg mnie siara......dupa blada :!:

napisał(a) **Bocian** » 19.08.2010 20:45

Slapol, zawsze słychać o siarze, bo to jest nośne, normalni pozostają w cieniu normalności

:) Trza żyć, nadzieja umiera ostatnia... że paragonowcy i winietkowcy to margines

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 19.08.2010 20:47

Bocian napisał(a):Slapol, zawsze słychać o siarze, bo to jest nośne, normalni pozostają w cieniu normalności :) Trza żyć, nadzieja umiera ostatnia... że paragonowcy i winietkowcy to margines

Amen....chyba.... :wink:

napisał(a) **AndrzejJ.** » 19.08.2010 20:52

slapol napisał(a):[dupa blada

Jest tu jakiś moderator?Dupa napisał,w dodatku blada.
Każdy kto kupuje odklejaną naklejkę jest wielkim ciulem i każdy kto chce sprzedać taką wykorzystaną naklejkę też.
Czy jest tu jakiś moderator? Napisałem ciul.W dodatku dodałem komplement ..wielkim.Ban jak nic.
Idę się pakować.

napisał(a) **James Bond** » 19.08.2010 21:11

I co tu dodać ? Gadka poszła w las a człek chciał tylko zakupić niewykorzystaną winietkę.
Co niektórzy zapobiegliwi kupują w PZMocie winietki a potem się coś wydarzy i odsprzedają.
Taka oferta była na Allegro.
Facet kupił winietki na Słowację,Austrię i Słowenię.Do oferty dołączył zdjęcie paragonu.Jedzie pierwszy raz ,to z obawy przed kłopotami jest zapobiegliwy.
Starzy wyjadacze takimi drobiazgami jak winietki nie przejmują się. A z zakamuflowanymi wulgaryzmami to dałbym sobie spokój.
Jakiś poziom trzeba trzymać.
Pozdrawiam

napisał(a) **AndrzejJ.** » 19.08.2010 21:15

James Bond napisał(a):Jakiś poziom trzeba trzymać.
Pozdrawiam

Się trzyma.Czasami trzeba zejść do poziomu rozmówcy by go zrozumieć.

napisał(a) **Akasza** » 24.08.2010 20:28

pietrekzbronami napisał(a):Znam sposób, aby winietka nie przylepiła się na dobre: przed przyklejeniem winietki na szybę należy ją polizać od strony kleju oczywiście. Sprawdzony sposób.

Pozdrawiam

Nie trzeba od razu lizać

Wystarczy przed przylepieniem winietki na szybę przykleić ją na sekundę do ubrania... zbierze trochę kłaczków

przylepi się ale i da bez męki odkleić.

napisał(a) **AndrzejJ.** » 24.08.2010 20:37

Akasza napisał(a):
pietrekzbronami napisał(a):Znam sposób, aby winietka nie przylepiła się na dobre: przed przyklejeniem winietki na szybę należy ją polizać od strony kleju oczywiście. Sprawdzony sposób.

Pozdrawiam

Nie trzeba od razu lizać Wystarczy przed przylepieniem winietki na szybę przykleić ją na sekundę do ubrania... zbierze trochę kłaczków przylepi się ale i da bez męki odkleić.

Czyli te Twoje kłaczki ułatwiają odklejanie bez lizania?

napisał(a) **JokerSmile** » 24.08.2010 20:48

Mhhhrrraauuu....
A jakby tak -- polizać, przykleić kłaczki i znowu polizać?
Da się wtedy przylepić?

napisał(a) **AndrzejJ.** » 04.09.2010 22:30

JokerSmile napisał(a):Mhhhrrraauuu....
A jakby tak -- polizać, przykleić kłaczki i znowu polizać?
Da się wtedy przylepić?

na klaczki ....

napisał(a) **janlewbr** » 05.09.2010 18:50

Na lizane kłaczki tylko winietka Ojca Dyrektora . :idea:

napisał(a) **zonatyfacet1** » 06.09.2010 13:16

szpadlem?