napisał(a) Wojtek » 18.07.2010 13:39
Wszystkie winietki , które mialem bez problemu mozna odkleic, zostaje ewentualnie trochę kleju, który mozna wyczyścic. Jedynym, cholernym wyjątkiem jest słowenska. To cholerstwo odrywa sie milimetrowymi kawalkami. Olalem sprawę i już 3 mam na szybie. a ewentualnego slowenskiego policjanta posadze na siedzeniu zeby sobie zerwał to gó..no.
Mam coraz większą alergie na ten kraj, zwłaszcza po ostatnich rewelacjach medialnych o ich postepowaniu z osobami innych narodowości , ktore zamieszkiwały na terenie Słowenii. Łobuzy i tyle...