napisał(a) lotnick » 13.06.2011 21:15
1. Cześć Maslinko, baaardzo miło Cię czytać
2. Chwilę temu zgubiłam łyżeczkę - znalazła się ją w słoiku z majonezem, ale już zaczynałam panikować
)) więc się nie dziwcie, że wolę dzieci zabezpieczyć gumkami
3. Dziękuję za pierwszą odpowiedz z namiarami na identyfikator, na tym mogliśmy zakończyć temat.
4. Uprzejmie dziękuję za wszelkie sugestie co do wychowywania i pilnowania dzieci - wydaje mi się, że poszukiwanie dodatkowego wsparcia jest raczej wyrazem odpowiedzialności niż jej braku. Fakt, że przeżyłam na koloniach 11 turnusów i żadnemu dziecku włos z głowy nie spadł, chyba podnosi moją wiarygodność. Tak, tak - miałam szczęście powiecie...
5.Akurat nie obawiam się linczu, nawet powiem tak, rozumiem, że niektórzy uwielbiają wychowywać cudze dzieci, sprawia to satysfakcję i wzmaga poczucie własnej mądrości, więc proszę bardzo - użyczam miejsca w poruszonym tutaj wątku, a sama go opuszczam