Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak wytargować dobra cene za apartament!!!

Apartament czy hotel? Ile to kosztuje, co warto wybrać, na co zwracać uwagę. Jeżeli szukasz odpowiedniego miejsca noclegowego, pisz tutaj. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Regulamin działu
Prosimy nie umieszczać w tym dziale żadnych postów zawierających treści, które mogą zostać uznane za reklamę. Moderatorzy zastrzegają sobie prawo do usunięcia postów w tym dziale bez podania przyczyn - proszę nie wysyłać następnych postów z pytaniem "co się stało z moim wątkiem". Nieprzestrzeganie powyższych postanowień grozi banem.

[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
daisykf
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) daisykf » 28.06.2006 17:32

madzia1981 napisał(a):Widzę że co niektórzy w tym poście nie przeczytali dobrze pytania...
Bobi prosił o podzielenie się pomysłem na targowanie a nie zadał pytanie czy targować czy nie!
Woka nie w twoim interesie jest tutaj kogoś krytykować...wątek do lania poszukaj w pasku :wink:
Pozdrawiam


Wracając do sprawy "targowania", my z zasady jeżdzimy ostatnie dni sierpnia+ 15 dni września.
Koniec sierpnia gospodarze jeszcze czują wiarę w sukces, ale na początku września różnica w cenach oferowanych w internecie a płaconych moim zdaniem to min 25 %.
Więc sprawa "targowania" w tym okresoe jest na miejscu i nie chodzi tu o kilka Euro.(szczególnie że jedziemy w 4 lub 6 dorosłych osób)
Generalnie prowizja pobierana przez biura pośredniczące w internecie to ok. 20%.
Nie napiszę ile płaciłem w zeszłym roku bo Vedran dostłby zawału, a lubie go.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 28.06.2006 19:07

daisykf napisał(a):Madziu masz racje!!!
Ja z racji swojej pracy biorę udział w wielu negocjacjach.
Ale moja lepsza połowa bije mnie w tym na głowę 3 lata temu, jadąc jak zwykle w ciemo oglądamy apartament, a ona po prosu pieje z zachwytu, cały czas powtarzając to jest super....
Na końcu przychodzi pytanie o cenę, pani Milenka (teraz już nasza przyjaciółka podaje cenę), a moja lepsza połowa siada na krześle obejmuje się za głowę i prawie że nie płaczę, do diś to pamiętam Mileka była tak przejęta że o ile pamiętam zjechała z ceny o 30%.
Ja bym na tak sztański i ryzykowny pomysł nie wpadł.
Potem Milenka ze smiechem mówiła, że nigdy nie widziała tak targującej się osoby.
A generalnie , jeśli ćoś CI odpowiada to bierz, jeśli nie to szukaj nastepnego. Powodzenia.


:P
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 29.06.2006 07:27

A wynajęcie apartamentu to nie biznes? Dlas większości turystów to wydatek porównywalny do inwestycji w dużej firmie.
Ostatnio edytowano 06.07.2006 10:48 przez Łukasz, łącznie edytowano 1 raz
robert_wr
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 12.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) robert_wr » 05.07.2006 15:29

bobi napisał(a):Wybieram sie 3 raz do Cro.Nigdy nie targowałem sie o apartamenty.
Moze kto sie podzieli doswiadczeniami:)
:)


Hej,
nie jestem mistrzem negocjacji, ale może moje rady Ci się przydadzą:
- staraj się nie negocjować późnym wieczorem
- najlepiej w dzień powszedni
- nie śpiesz się z decyzją i daj odczuć, że masz inne alternatywy
- możesz spróbować gierkę "zły i dobry glina", jak jest Was dwoje;)
- targuj się w lokalnej walucie, a nie w euro, gospodarz zawsze podaje przeliczone ceny na swoją korzyść
- staraj się wtrącać zwroty w lokalnym języku i ogólnie udawać "zorientowanego bywalca":)
- zacznij od terminu wynajmu mniejszego o 10-20% od planowanego. jak gospodarz zatrzyma się na cenie, to spytaj się za ile wynajmie jak przedłużysz okres wynajmu o te kilka dni.
- mów, że jesteś z Polski. raczej nas lubią albo przynajmniej nie kojarzą z bogatą europą zachodnią, więc może zlitują się nad słowianami;)
- uśmiechaj się, bądź miły i uprzejmy:) zarówno w trakcie negocjacji, jak i podczas całego pobytu:) następny Polak wynajmie tę kwaterę być może taniej;)

pozdrawiam,
Robert
aneta_jacek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1065
Dołączył(a): 05.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aneta_jacek » 05.07.2006 20:56

Na tak zwaną "litość" nikogo bym nie brała .... bo byłoby mi głupio. Jak mnie nie stac nie jadę albo szukam sobe ale dziada z siebie robić nie będę. Mysle że targownie to złe slowo, dla mnie ostateczna cena za wynajem to negocjacja bardziej. Na zasadach "dobra moja kasa, dobre Wasze apartmany". Myslę że to bardziej partnerstwo niż arabski targ. Dużo tu zależy od .... czynników które nie dają sie tak łatwo określić. Ja je wyczuwam zazwyczaj dzięki doświadczeniu i tzw intuicji.


Nie wiem co ma do rzeczy dzień powszedni czy nie. Nie zauwazyłam róznicy tak naprawdę. Jak apartament stoi wolny i kwiczy to każdy dzień jest dobry.

Dobre i udane wynajęcie to mieszanka szcześcia, dobrej woli, chęci kompromisu ....i to po obu stronach.

Nie rozumiem czemu negocjować w kunach skoro w 90 % przypadków latwiej dogadać się w Euro i tak też podaje się ceny. Standardem jest 10 Euro za osobe po sezonie i od tego są dopiero odchyły w gore lub w dół.



A prawda jest taka że jak komuś apartament nie pasuje to i za polowe ceny go nie weżmie. Osobiście doceniam właścicieli i wiem że ci ludzie z tego żyją. Są ceny poniżej których wynając sie nie da po prostu.


Wiec ja negocuję zawsze .... ale do relanej granicy.

Na pewno argumentem przetargowym jest pobyt 14 dni pod rząd i dogranie sie np ze znajomymi żeby u tej samej osoby wzieli drugi wolny apartament albo wrecz wieksza liczba osob. Większe sumy łatwiej sie negocjuje i jak własciciel wiedzi juz konkretną okragłą kwotę łatwiej i chętniej idzie na ustępstwa.
Vedran Lekic
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 14.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vedran Lekic » 05.07.2006 22:51

daisykf napisał(a):
madzia1981 napisał(a):Widzę że co niektórzy w tym poście nie przeczytali dobrze pytania...
Bobi prosił o podzielenie się pomysłem na targowanie a nie zadał pytanie czy targować czy nie!
Woka nie w twoim interesie jest tutaj kogoś krytykować...wątek do lania poszukaj w pasku :wink:
Pozdrawiam


Wracając do sprawy "targowania", my z zasady jeżdzimy ostatnie dni sierpnia+ 15 dni września.
Koniec sierpnia gospodarze jeszcze czują wiarę w sukces, ale na początku września różnica w cenach oferowanych w internecie a płaconych moim zdaniem to min 25 %.
Więc sprawa "targowania" w tym okresoe jest na miejscu i nie chodzi tu o kilka Euro.(szczególnie że jedziemy w 4 lub 6 dorosłych osób)
Generalnie prowizja pobierana przez biura pośredniczące w internecie to ok. 20%.
Nie napiszę ile płaciłem w zeszłym roku bo Vedran dostłby zawału, a lubie go.


prosze cie wyjasni sprawa od tych 20%
zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link - strona internetowa wlascicielow domu..emaila..telefone prosto do wlascicilow
zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link strona internetowa od VEDRANA

Zobacz ceny kwater i powiedz jak to policzyc ze posredniki maja 20%

Sa biura podroza..ktora biora 100% jeszcze od ceny ilie wlascicilowi podaja..Napisz daisykf co i gdzie zaplaczylesz...nie dostanie zawalu..bo dla mnie tez wazna informacja ktory wlasciciele daja niza cena...
ilusil
Croentuzjasta
Posty: 155
Dołączył(a): 22.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ilusil » 06.07.2006 00:51

Vedran Lekic napisał(a):prosze cie wyjasni sprawa od tych 20%
zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link - strona internetowa wlascicielow domu..emaila..telefone prosto do wlascicilow
zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link strona internetowa od VEDRANA

Zobacz ceny kwater i powiedz jak to policzyc ze posredniki maja 20%

Sa biura podroza..ktora biora 100% jeszcze od ceny ilie wlascicilowi podaja..Napisz daisykf co i gdzie zaplaczylesz...nie dostanie zawalu..bo dla mnie tez wazna informacja ktory wlasciciele daja niza cena...


Daj spokoj, ile razy mozna to samo wałkowac w różnych topikach?? Niesmak :roll:
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 06.07.2006 10:52

Tak się jakoś składa, że Ci co maja pieniądze się targują o każdy grosz i minimalizuja koszty natomiast biedniejsi myślą, że to wstyd. W sumie najlepiej ich po tym poznać. Ja już to wiem więc staram się wszędzie targować by mnie brali za poważnego gościa.
ilusil
Croentuzjasta
Posty: 155
Dołączył(a): 22.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ilusil » 06.07.2006 17:06

Łukasz napisał(a):Tak się jakoś składa, że Ci co maja pieniądze się targują o każdy grosz i minimalizuja koszty natomiast biedniejsi myślą, że to wstyd. W sumie najlepiej ich po tym poznać. Ja już to wiem więc staram się wszędzie targować by mnie brali za poważnego gościa.


Swieta prawda..
mowi sie tez ze bogaci dlatego sa bogaci, bo sa skapi, i oszczedni :lol:
bartja
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 24.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bartja » 06.07.2006 21:43

ilusil napisał(a):
Bardzo żałosne.


:roll: kazdy ma swoj sposob... jak miaszkałam w chorwacji to zauwazyłam ze u nich wszyscy sie targuja, tam gdzie mozna, na bazarach.. i np. na kwaterach. Wydaje mi sie wrecz, ze jesli sie nie targujesz to troche mniej cie szanuja...

a dla mnie dobre targowanie, to takie po ktorym obie strony sa zadowolone, sprzedajacy i kupujacy... w koncu jesli ktos ci spuszcza z ceny na apartamencie, to znaczy ze moze, i ze i tak na tym zarabia, a jak by nie mogł to by powiedział nie!! a tak jest wilk syty i owca cała - ty nie tracisz na budzecie, a gospodarz zarabia

:wink:


dokładnie tak jak piszesz - jak się nie targujesz to jesteś dziwny człowiek :) nasi gospodarze wręcz nas namawiali do tagowania bo mówią że chorwaci zrobili się "bandyci" i że bez targowania ani rusz
DeBeScIaK
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 341
Dołączył(a): 21.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) DeBeScIaK » 10.07.2006 14:13

Samo zjawisko targowania nie jest niczym złym. Trzeba wiedzieć tylko kiedy oraz ile się targować. Jeżeli masz już jakieś porównanie to wiesz czy dana cena jest już sama w sobie atrakcyjna ty trzeba się troszkę potargować. Gospodarze patrząc na to czym przyjechałeś jaka jest pora dnia (ile masz czasu na szukanie) oraz na jak długi czas chcesz wynająć apartament to może sobie troszkę regulować cenę i jak za bardzo podkręca to wtedy można a nawet trzeba się targować i nie jest to nic żałosnego.
Żałośni są Ci, którym pasuje każda cena a potem mają pretensje do innych że potrafili sobie coś tam utargować.
Bahama
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1045
Dołączył(a): 29.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bahama » 10.07.2006 17:59

Ja tam nie lubię się ogólnie targować, ale sprzedawcy różnych chorwackich pamiątek muszą mieć niezły narzut skoro na widok niezadowolonej miny potrafią zejśc za namiocik plażowy ze 150 kun na 80 ! Bez żadnego targowania. Ponadto z racji naszego małżeńskiego "blondynostwa" bylismy często brani za Germańców i po chwili słyszeliśmy a to wy Słowianie :D - dla was specjalna cena ! Z drugiej strony mały delfinek na żyłce taki jak w Kołobrzegu za 3 zł - 30 kun brrr....
Poprzednia strona

Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje



cron
Jak wytargować dobra cene za apartament!!! - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone