napisał(a) Midas » 09.07.2005 09:16
Skoro kraj katolicki, są kościoły są msze, ale może mniej niż u nas.
W zeszłym roku byłem w kościółku w Sv.Nedjelii na Hvarze.
Niesamowite.
Przed kościołem mogli stać tylko faceci, kobitki... do środka.
Ksiąz się spóźniłe ok 20 min. Jak przyszedł to myślałem ,że to następny wierny ,pogadał jeszcze i dopiero później szedł się przebrać.
Jak już dla niektórych było przydługawo , jeden gość zaczął ziewać w momencie ,gdy była cisza w kościele.
Na to ksiądz.. dobra dobra już kończę.
Pełny luz.
pozdrav