cropag napisał(a):No i po sprawie: udało mi się wysłać w ubiegły czwartek paszporty do Zagrzebia przez zaprzyjaźnionego kierowcę, syn odebrał je wczoraj około południa z zaprzyjaźnionej firmy i po prostu wrócili do Polski. Nikt nawet tych paszportów na granicach nie oglądał .
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za propozycje pomocy i cieszę się, że kilku forumowiczów zwiększyło sobie liczbę postów durnymi wpisami.
pozdrawiam ,
cropag
Marek40 napisał(a):To ja chyba miałem pecha , bo jak przekraczałem granice w tym roku slo/hr to słoweńcy w obie strony sprawdzali dowody .
gusia-s napisał(a):Jak te dzieci cropaga szybko rosną W ubiegłym roku, kiedy to miał problemy z autem podczas wyjazdu były z nim, jadły lody, spały itd... a w tym roku jego syn wyjechał już na wakacje ze swoimi dziećmi (6 i 9 lat) zapominając dokumentów.
gusia-s napisał(a):Jak te dzieci cropaga szybko rosną W ubiegłym roku, kiedy to miał problemy z autem podczas wyjazdu były z nim, jadły lody, spały itd... a w tym roku jego syn wyjechał już na wakacje ze swoimi dziećmi (6 i 9 lat) zapominając dokumentów.
cropag napisał(a):No i po sprawie: udało mi się wysłać w ubiegły czwartek paszporty do Zagrzebia przez zaprzyjaźnionego kierowcę, syn odebrał je wczoraj około południa z zaprzyjaźnionej firmy i po prostu wrócili do Polski. Nikt nawet tych paszportów na granicach nie oglądał .
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za propozycje pomocy i cieszę się, że kilku forumowiczów zwiększyło sobie liczbę postów durnymi wpisami.
pozdrawiam ,
cropag
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne