Witam
Mi tez sie udało.
Apartament miał kosztować 65e za dobę. Przypomniałem właścicielowi że chyba 2 dni przypadają na "przedsezon" i cena spadła do 40e za dwie pierwsze doby (przyjazd 29.06.2008).
Skrewiłem bo można było jeszcze o kilka euro zjechać z ceny za pozostałe dni. Odnoszę wrażenie że właścicielowi odpowiadała taka forma "kontaktu"
"Thank you.
I am happy because you will be tourist in my house."
pozdrav