Jak robić podwodne fotki ?

Witam miłośników fotoujęć podwodnych ... Równo rok temu kupiłem Olimpusa C765 UZ (był jeszcze wtedy drogi .. ). I tu pytanko - jak skutecznie zejść z nim pod słoną wodę? ... Wiem, wiem - są obudowy podwodne, ale koszt ich zakupu nie schodzi poniżej 1000,- zł. Ja natomiast niskobudżetowo zakupiłem wynalazek : opakowanie a raczej worek wodoszczelny z przeźroczystego tworzywa z opatentowanym zamknięciem, z atestem do 10 m. Sprawdził się, jest naprawdę szczelny (schodziłem wielokrotnie z nim na 5 m ) ale fotki wychodziły na brzegach rozmazane - obiektyw po wysunięciu tylko częściowo dotykał do folii ... Pytanko: Czy można gdzieś kupić używane, oryginalne obudowy do Olka C765 ? Na allego nie ma! A może jest gdzieś wypożyczalnia takiego sprzętu? A wogóle może znacie inne "domowe patenty" na robienie podwodnych fotek? Pozdrawiam...

W zeszlym roku mielismy chinska idiotenkamere w 'szczelnej' obudowie, po paru zejsciach sie rozszczelnila, probowalismy uszczelniac roznymi metodami McGyvera ale niewiele to dalo i na koniec zainwestowalismy w wodoszczelna jednorazowke. Oplacilo sie bo na Paklenih Otocih obcykalismy zatopiony jacht. To tyle naszych skromnych doswiadczen.
pzdr

Polecam grupę dyskusyjną pl.rec.nurkowanie - tam dowiesz się wszystkiego o wszelakich obudowach.
Najprostszym sposobem jest zakup wodoszczelnej jednorazówki (choć znam takich, którzy nawet zmieniali w niej film na bardziej czuły: 800 ISO) - na początek, przy ładnym słoneczku i niezbyt głębokim nurze na pewno Ci wystarczy.
A potem? Cóż... Fotografia to nie najtańsze hobby, a co dopiero fotografia podwodna... Oryginalna obudowa do Olka, albo te plastikowe torby (chyba sea-marine je produkuje), albo... aparat do zdjęć podwodnych (jest tego całkiem sporo w sklepach nurkowych):

http://www.fotografiapodwodna.pl/index.php?action=zakupy&cat=5

A poza tym, co Nikonos to Nikonos...

Plumek

Ja jednak proponowałbym zakup obudowy dedykowanej do tego aparatu na stronie http://www.fotokontrast.pl/shop.php znalazłem obudowę PT 022 za 977 zł. Jest to dość duży wydatek, choć jeśli weźmie się pod uwagę ceny obudów Ikielite nie jest to dużo. ja też "szczypałem" się o kasę gdy kupowałem swojego Olka C-5000, ale pomógł mały kredycik i obudowę kupiłem. Moim zdaniem szkoda sprzętu na jakieś "wynalazki". ja swoim Olkiem robiłem zdjęcia na 30 metrach - bez problemu (poza oświetleniem - nie dysponuję zewnętrzną lampą).
Podsumowując spróbuj jednak zebrać kasę i kup "twardą" obudowę.

Darek

Dzięki za rady i linki na stronki - chyba jednak kupię świnkę skarbonkę i zacznę odkładać na porządną obudowę porzucając myśli o "wynalazkach". Tylko wtedy w spokoju można dać nura do wody i nie drżeć o szczelność sprzętu. Pozdrawiam..

Zanim zaczniesz zbierać na podwodną obudowę zastanów się najpierw czy pod wodę nie kupić innej, nawet używanje cyfrówki ale jakby dedykowanejpod wodę.

Bo pod wodą jest mało światłą a więc czym jasniejszy obiektyw tym lepiej i czym mniejsze szumy na wyzszych czułościach tym lepiej. Wydaje mi się też że może być pomocny stabilizator obrazu,ale doświadczeńia nie mam

Bo możesz sobie kupć super obudowę a zdjecia z normalnego kompakta i tak bedą nie do oglądania. Ja baaaardzo długo szukałem odpowiedniego aparatu. Jeżeli aparat ma być pod wodę to jasność obiektywu musi być nie mniejsza niż 2.8 w całym zakresie.
Ja specjalnie kupiłem Olympusa 5050 bo on ma 1.8-2.4 o ile dobrze pamiętam. I te 2.4 to często jest za ciemno bo w słoneczny dzień przy Iso 100 czasy wychodzą ok 1/20-1/30 sekundy a najwyzsza czułośc jakiej da się uzywać to 200 bo 400 to tylko szumy widać.

Wszystkie fotki w tym watku:
https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=9466
są zrobione tym aparatem.
A jak chcesz to robić na powaznie to jeszcze przynajmnie 2 latarki podwodne by się przydały, albo specjalna lampa błyskowa na wysięgniku.

Ludzie z bazy nurkowej z której usług korzystałem mieli Canona chyba S40 w obudowie podwodnej. MImo że rozbili zdjęcia tak jak ja, jakoś do dziś nie pochwalili sie co im wyszło. Bo jednak sprzęt musi być wybrany dobrze, może w Egipcie gdzie jest płycej i bardziej jasno zwykły kompakt się nadaje ale w Hr trzeba sprawę przemyśleć.
No myślenie przy takich fotkach jest baaaaaaaardzo wskazane zwłaszcza o trybach naświetalani ai sposobie pracy AF. Czasem potrzebna jest miarka w oczach

Mama...

..zachorowałam na polowanie na rybki.

Rybki też lubią zapolować

mama_Kapiszonka napisał(a):Wiesz co, oglądąłm dzis te fotki, które zrobiono jakąś prostą cyfróweczką HP. W sumie wraz z obudową kosztowałam 1 099 zł, więc o bajerach w tej cenie nie ma mowy. Fotki robione nawet na głębokości 30 m i prezentowały się całkiem całkiem. Cos autor wspominał o balansie bieli i fatalnej baterii, która wystarczała na jakies 30 fotek pod wodą. Ale efekt naprawde fajny.

Myślałam o kupnie tego modelu jak zostanie mi trochę funduszy przed wyjazdem. W Lublinie kosztuje razem z obudową niecałe 1000 zł.

za 1000 mozna kupic juz i aparat i obudowe, nie jest to wprawdzie Canon czy Nikon ale przy obecnym zaawansowaniu techniki powinien zrobic juz calkiem ladne foty
http://sklep.vobis.pl/produktinfo.aspx?symbol=-11291

nie przeczytalem postow wyzej i widze ze sie spoznilem z tym HP przynajmniej jedna opnia pozytywna wiecej o HP

dla miłosnikow nurkowania i fotografii warto zobaczić:

http://www.gorgonija.com

pozdrawiam

szaki17 napisał(a):Rybki też lubią zapolować

Mhm...mój znajomy po spotkaniu z sumem jego rozmiarów wymiękł. I długo mu się jeszcze trzęsły łydki Moje polowanka będą w skali mikro, spoko.