To raczej taką wezmę. Bagażnik nieduży...
grzegorz_k napisał(a):Szanowne Panie...mam nadzieję,że numer niebieskiej linii znacie
mr_prestcott napisał(a):jest tylko JEDEN problem, żonka nie chce jechać
bo to za daleko, bo to za długo, bo dzieci będą jęczeć (one rzeczywiści lubią jęczeć w podróżach a tak daleko naszą piątką to jeszcze się nie pozdrawiam mr_prestcott
arturac napisał(a):Daj żonie dwa tysiące na strój kąpielowy, i powiedz, żeby sobie kupiła taki, w którym się będzie dobrze czuła w Cro. Nie ma takich myszek co nie lubią serka
mr_prestcott napisał(a):No i sprawa załatwiona, zadziałała strategia podjętej decyzji ale bez zbytniego nacisku. Żonie przy okazji udało się wynegocjować szkiełko 1/4f 50mm, więc już wszyscy są pozytywnie nastawieni
Jeszcze mam do załatwienia kilka spraw: kupić zestawy ABC, pożyczyć lodówkę, wykupić Assistance - zdecydowałem się na PTU i jakieś ubezpieczenie Pozdróżnicze w mBanku. Ruszamy w sobotę na wieczór w drogę!
Może się uda po powrocie napisac jakąś relację...
darek1 napisał(a):arturac napisał(a):Daj żonie dwa tysiące na strój kąpielowy, i powiedz, żeby sobie kupiła taki, w którym się będzie dobrze czuła w Cro. Nie ma takich myszek co nie lubią serka
Kolego mr_prestcott niech kolega nie kupuje stroju. Zawracanie głowy. Poproś żone trzy razy. Jak nie będzie chciała jechać na urlop do Chorwacji to pozostanie ci tylko jej wpierd..lić. Gwarantuję, to napewno pomoże No bo co jej pozostanie - z podbitymi oczami jechać do pracy czy pokazywać sie sąsiadom czy tesciowej A tak to założy czarne okulary, przypudruje sińce lub naklei kalkomanie tatuaży i pojedzie na Chorwację. Dwa tysiące złotych na strój kąpielowy uważam za zbyteczny i przesadny wydatek. Nie masz na co wydawać pieniędzy? Lepiej na inne wydać cele np. biesiady chorwacko-polsko-cudzoziemskie itp.. Proponuję zastosować się do mojej propozycji zachęty żony do wyjazdu do słonecznej i pięknej Chorwacji. Pozdrawiam
P.S. Niech kolega nie marnuje zbytecznie ciężko zapracowanych pieniędzy.
JackDaniels;) napisał(a):Kup kilogram Bromu w aptece i dosładzaj jej cherbatke...
mnbm napisał(a):Piszę z Zaostroga. Moja żona przekonała się kupując niezliczone ilości haftowanych obrusów. Nie wiem co będzie dalej
romuald22 napisał(a):[quote="JackDaniels;)"]Kup kilogram Bromu w aptece i dosładzaj jej [b][b]cherbatke[/b]...
mnbm napisał(a):Piszę z Zaostroga. Moja żona przekonała się kupując niezliczone ilości haftowanych obrusów. Nie wiem co będzie dalej
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi