Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

jak przekonać żonę do wyjazdu do cro?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.08.2011 21:05

Daj żonie dwa tysiące na strój kąpielowy, i powiedz, żeby sobie kupiła taki, w którym się będzie dobrze czuła w Cro. Nie ma takich myszek co nie lubią serka :)
tygrys500
Croentuzjasta
Posty: 210
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) tygrys500 » 03.08.2011 21:10

Zrób to tak że o drugi raz będzie błagała
A ty na to : Koteczku drugiego gola strzelę Ci w Chorwacji :wink:
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 03.08.2011 21:15

Mario 1975 napisał(a):Pokaż Żonce jakieś zdjęcia i relacje, których na tym forum jest multum, to musi Ją ruszyć.


Tutaj jest sporo fajnych fotek:

https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=29974&highlight=

A skoro nie możesz jej przekonać, to jedź sam! Po co drzewo do lasu wozić? :D :D :D
mspalony
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 15.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mspalony » 03.08.2011 21:25

Na początek, jak inni, polecam przejrzeć relacje z wakacji, zobaczyć zdjęcia i poczytać; choć zdjęcia to tylko namiastka i nie oddają tego klimatu, zapachów i ... dźwięków cykad.
Ze swojej strony dodam, że podróż z małymi dziećmi nie jest problemem, tym bardziej że planujesz ją na dwa dni. Jak zamierzasz spać na Węgrzech zaplanuj po drodze jakieś atrakcje dla dzieciaczków np. baseny termalne, ZOO lub coś podobnego. Od czasu, gdy jeżdżę już z dziećmi tak robię. Tylko nie mów o tych atrakcjach za wcześnie, bo już w Raszynie będą Cię męczyć :) - daleko jeszcze.
Dwa lata temu udało mi się namówić na podróż znajomych z półtorarocznym synkiem i w tej chwili nie wyobrażają sobie innych wakacji, jak nad Adriatykiem lub Morzem Śródziemnym - samochód + namiot + camping.

W tym roku jedziemy w trzy rodziny - 6 dorosłych i 7 dzieci (11,10,9,8,6,3,2).

Moja ocena wakacji w Chorwacji może być nieco subiektywna, ale kolejni znajomi (bardzo wybredni), którzy wrócili w ten piątek po pierwszym pobycie w HR, potwierdzili: w HR jest piękniej i fajniej niż na Krecie, w Egipcie i czy nawet nad naszym Bałtykiem.
kato
Croentuzjasta
Posty: 187
Dołączył(a): 29.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kato » 04.08.2011 06:37

Wystarczy mieć samochód z klimą :)

Z doświadczenia wiem, że największą przeszkodą jest DROGA. Bo daleko, gorąco, zaduch, a okna nie otworzysz, bo powietrze głowę urwie.
Klima załatwia te wszystkie problemy.
lukman
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 26.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukman » 04.08.2011 07:15

krótka piłka albo jedziesz albo zostajesz w domu :) :twisted: po co brać baga że ze sobą :twisted:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6448
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 04.08.2011 07:21

mr_prestcott napisał(a):jest tylko JEDEN problem, żonka nie chce jechać
bo to za daleko, bo to za długo...

11 lat temu byłam tą, która też nie chciała jechać :o
powodów była cała masa: daleko, gorąco, jak można jechać w ciemno? pewnie będziemy nocować w samochodzie, samochód bez klimy, jak się z nimi ( Chorwatami) dogadamy itd.itp.....
na nic zdawały się prośby mojego męża. Byłam nieugięta w swojej decyzji,upierałam się na wyjazd nad Bałtyk, albo w góry :mrgreen:
I dopiero moja znajoma ( która bywała w Chorwacji) zapytała mnie czemu nie:?: , ale tak konkretnie :?: i ja nie umiałam konkretnie odpowiedzieć.

Zgodziłam się, jechałam tam z duszą na ramieniu 8O
Do Chorwatów zaczęłam się przekonywać już w Karlovacu - gdzie nocowaliśmy ( bez problemu dogadałam się z przemiłymi gospodarzami - mimo nieznajomości chorwackiego - którzy odstąpili nam swoją sypialnię ), a pierwszego widoku morza nie zapomnę chyba nigdy :hearts:
A z Chorwacji wyjeżdżałam z wielkim żalem i postanowieniem - za rok muszę tu wrócić 8)

I wiesz, od tej pory nie wyobrażam sobie udanego urlopu bez Chorwacji :hearts:

W tym roku jak dobrze wszystko się ułoży będzie mała rocznica - 10 wyjazd do CRO :hearts: :hearts: :hearts:

Zaproponuj żonie jazdę do Chorwacji z przerwami na zwiedzanie i noclegiem - wtedy podróż nie będzie tak monotonna. My tak robimy już od lat.
pozdrawiam Anka
grzegorz_k
Odkrywca
Posty: 93
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) grzegorz_k » 04.08.2011 08:31

lukman napisał(a):krótka piłka albo jedziesz albo zostajesz w domu :) :twisted: po co brać baga że ze sobą :twisted:


Dokładnie tak kiedyś zrobiłem.Powiedziałem (bardzo stanowczo!),że albo Cro,albo w domu przed TV.Metoda raczej skuteczna,ale musiałem czegoś nie dopracować,bo wyszło na to,że żona pojechała a mnie zostawiła przed TV ;)
A na poważnie...najlepiej zaproponować zabranie teściowej.Bankowo się żona ucieszy :)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 04.08.2011 08:46

grzegorz_k napisał(a):A na poważnie...najlepiej zaproponować zabranie teściowej.Bankowo się żona ucieszy :)


Teściowa to prędzej do Egiptu - tam jest pełno rekinów! :wink: :wink:
juliaka
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 14.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) juliaka » 04.08.2011 11:55

Witaj,
byłam niedawno w podobnej choć innej sytuacji - to mąż niechciał - ja baardzo.
Nie chciał bo:
- za daleko
- za gorąco
- kraj nieznany
- coś zlego na pewno sie stanie
- samochód już nie nowy
itp wiele powodów na "nie" :(

Ja miałam oczywiście swoje "mocne "argumenty za wyjazdem do Cro:
- pogoda - tam lato, u nas w lecie przewaga jesieni
- znajomość języka - czaem sie przydaje
- wypada zobaczyć coś nowego
- nie pojedziemy sami ( znajomi w liczbie 5+4)

W trakcie przekonywania męża do Cro podsuwałam mu różne zdjęcia i malownicze iwdoczki z relacji oraz obiektywów szanownych forumowiczów.
I wiesz co, udało sie, :D
wyjazd juz za tydzień i to - jak na debiut - dość daleko - Peljesac! :D
życze więc uporu i sukcesu w przekonywaniu małżonki :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.08.2011 13:33

Kup kilogram Bromu w aptece i dosładzaj jej cherbatke 8) napewno pojedzie :lol:
mr_prestcott
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mr_prestcott » 04.08.2011 13:54

dzięki za wszystkie wskazówki, nie które rozwaliły mnie na łopatki, widać jak to niektórzy mają już sprawdozne i niezawodne sposoby perswazji :lol:
z perspektywy czasu teraz widze że chyba trochę źle to rozegrałem i w zasadzie od wczorajszego wieczoru bardziej stanowczo podchodze do tematu, PO PROSTU JEDZIEMY A JAK NIE PASUJE TO JADĘ Z a tego mojej ukochanej chyba brakowało (no i pewnie tzw. poczucia bezpieczeństwa :lol: )
na dodatek pojawiła się jedna koleżanka która na jakiś czas chciała by do nas dołączyć na miejscu i sprawy zaczynają iść w dobrą stronę.
mr_prestcott
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 19.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mr_prestcott » 04.08.2011 13:56

dzięki za wszystkie wskazówki, nie które rozwaliły mnie na łopatki, widać jak to niektórzy mają już sprawdozne i niezawodne sposoby perswazji
z perspektywy czasu teraz widze że chyba trochę źle to rozegrałem i w zasadzie od wczorajszego wieczoru bardziej stanowczo podchodze do tematu, PO PROSTU JEDZIEMY A JAK NIE PASUJE TO JADĘ Z 2 STARSZYCH SAM, a tego mojej ukochanej chyba brakowało (no i pewnie tzw. poczucia bezpieczeństwa )
na dodatek pojawiła się jedna koleżanka która na jakiś czas chciała by do nas dołączyć na miejscu i sprawy zaczynają iść w dobrą stronę.
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 04.08.2011 13:58

Na bieżąco zdawaj relacją z postępów negocjacji.
Ciekawiśmy ogromnie, na ile skuteczne były nasze rady.
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 04.08.2011 14:23

A tego próbowałeś? ;)

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
jak przekonać żonę do wyjazdu do cro? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone