napisał(a) Potter » 11.07.2006 11:41
Byliśmy w Wenecji w czerwcu. Jechaliśmy z Vrsaru przez Triest autostradą. Przejazd przez Triest to proba sił. Droga w przebudowie. Potem autostrada do samej Wenecji. Korkow nie zaznaliśmy żadnych za autostradę zapłaciliśmy chyba 5,7 euro. Z Vrsaru do Wenecji ok. 280 km - 3,5 godz. W Wenecji piętrowy parking komunalny po prawej stronie - 20 euro. Nas skierowano na ostatni 10 poziom - super widok na Canal Grande. Mieliśmy przewodnik i mapę kupioną wcześniej w Polsce ale niespecjalnie z nich korzystaliśmy. Trzeba po prostu trzymać się żółtych tabliczek kierujących na plac sw. Marka. Im bliżej placu - tłum coraz większy a byliśmy w czwartek w czerwcu. Najciaśniej chyba w okolicach mostu Rialto. Co chwila polskie głosy (podobnie zresztą jak w Plitvicach).
Na samym placu i w okolicach - spodziewana ciasnota. Ale warto. Powrót ze względu na dzieci zaplanowaliśmy najtańszym (oprócz nóg) środkiem transportu - czyli tramwajem wodnym - 5 euro od osoby. Zniżek niet. Pierwotnie planowaliśmy dopłynąć do samego parkingu (linia nr 1 lub 82) ale po kilku przystankach stwierdziliśmy, że cała ta jazda to pomyłka - ciasno i męcząco. Wysiedliśmy w polowie trasy i wróciliśmy pieszo. Naprawdę uważam, że można sobie darować wenecki transport i używać tylko nóg. O wiele przyjemniej, więcej można zobaczyć, zatrzymać gdzie się chce. Tym bardziej, że Wenecja jest naprawdę mniejsza niż się wydaje i tak naprawdę z parkingu na plac św. Marka można dojść w pół godz. No chyba, że ktoś chce odwiedzić jakąś wyspę lub przepłynąć się gondolą (drogo, gondolierzy: bluzeczki w paski, słomiane kapelusiki, czarne spodnie i trampki lub adidasy. Spędziliśmy w Wenecji kilka godzin i na pewno jeszcze tam wrócimy.
Aha, ktoś wcześniej napisał, że kręcił się po Trieście w drodze powrotnej 2 godz. My "tylko" pół. Oznakowany jest fatalnie ! W pewnym momencie trafiliśmy na skrzyżowanie na którym do Slowenii było wiecznie w lewo. Gdybyśmy tak chcieli kierować się tymi znakami jeździlibyśmy po skrzyżowaniu w kóło do us.... śmierci.
Aha, prom z Poreca do Wenecji jest strasznie drogi - ok. 250 zł/os. i płynie ok. 4 godz.