Witam,
w połowie lipca wybieram się do Rzymu na 8 dni (2 dni jazdy, 4 dni pobytu i 2 dni na powrót) i nurtuje mnie kwestia zabezpieczenia leków przed wysokimi temperaturami. Jadę samochodem pod namioty "na dziko", więc możliwość podłączenia np. lodówki turystycznej, będzie tylko na trasie. Pytanie czy takie lodówki, pozostawione w nasłonecznionym samochodzie (najgorszy wariant) mocno się nagrzewają? Oczywiście wyłączone. Czytałem również o torbach i wkładach do nich, ale wtedy musiałbym na przykład spytać miejscowych czy włożyli by te wkłady na jakiś czas do zamrażarki, bo przecież nie wytrzymają 4 dni. Jest to jednak dość niepewna opcja, poza tym wolałbym nie być uzależnionym od obcych. Zależy mi, żeby chociaż utrzymać temperaturę pokojową. Max 25 stopni. Jeśli macie jakieś pomysły to zapraszam do dyskusji. Jeśli taki temat był już poruszany wcześniej to wybaczcie ale nie znalazłem takowego.
Pozdrawiam i liczę na Wasze pomysły i doświadczenia