Jak Niedziela Palmowa to tylko w Palmiarni.

Jak co roku w Niedzielę Palmową wybraliśmy się do Palmiarni w Gliwicach postać pod prawdziwymi palmami.
Palmiarnia mieści się w Parku Chopina.
Wchodzimy na teren parku a tam jak na tatrzańskiej hali:











Dochodzimy do budynku Palmiarni, pilnowanego przez parę lwów:





Bilet rodzinny kosztuje tylko 10 zł !!!!!!!

Szatni pilnuje szatniarz:



W pierwszej części zaczynamy łykać klimat tropików:
bananowce duże...




... i małe



tuż obok kawa(owiec)



i ten sam z góry



Drzewko mandarynkowe







Drzewo kiełbasiane (nie wiem czy kiełbaski z niego nadawałyby się do święconki?)





A tu coś co mam nadzieję zobaczyć już niedługo w stanie dzikim:



również na talerzu:





PS zdjęcia robiłem z konwerterem szerokokątnym i niektóre są wywinietowane.

Byliśmy jakiś miesiąc temu Jak za taką cenę to naprawdę warto , mój syn był zachwycony akwariami z różnymi gatunkami ryb

Witaj ana89.

Przechodzimy do drugiej części, tu wilgotność i temperatura rosną,
zaczynają się prawdziwe palmy!!!!









jeszcze większe bananowce





mają nawet owoce (niestety nie zrobiłem zbliżenia )

zagajnik bambusowy





trochę kolorowego kwiecia:











Uwaga horror!!! kogoś tu pożerają żywcem...............







..................na szczęście to tylko dzbaneczniki, rosiczki, muchołówki i inne.

Opuszczamy tą część palmiarni żegnani przez Felsuma madagaskarskiego:

Cena szokująco niska. Musze to miejsce odwiedzić.W Palmiarni byłem tylko w Gdańsku i w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie. Za to pomimo niewielu zwierząt urzekło mnie Ślaskie Zoo (obok Parku Śląskiego-niestety wtedy park rozrywki i kolejka była remoncie) . Często odwiedzam Śląsk , zwykle w interesach więc czasu nie za wiele, ale naprawdę jest pod ogromnym wrażeniem występujących tam atrakcji .

Łukasz789 napisał(a):Cena szokująco niska.

Dlatego też frekwencja bardzo wysoka, co chwilę wchodzą nowi zwiedzający, całość spokojnie można obejrzeć w godzinę, a jak się komuś spieszy to szybciej.

ana89 napisał(a):mój syn był zachwycony akwariami z różnymi gatunkami ryb

O rybkach będzie póżniej.

Wchodzimy do najwyższej części palmiarni.
No tu to są wreszcie prawdziwe palmy













I tutaj zwiedzających pilnują jakieś stwory



Ostatni rzut oka na to pomieszczenie



Idziemy dalej.