Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak nie Chorwacja - to Czarnogóra samolotem.

Całkowita liczba ludności w Czarnogórze to 623 000 osób, przy czym gęstość zaludnienia w tym kraju wynosi 45 osób na jeden kilometr kwadratowy. Kraj ten jest aż 23 razy mniejszy od Polski. Aż 231 osób w przeliczeniu na 1000 osób w Czarnogórze posiada broń palną.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.10.2016 23:33

Zbieranie muszelek tak mnie wciągnęło :wink: że żona stwierdziła u mnie kolejne uzależnienie :oczko_usmiech:
Wieczorki były super - taniec trochę spalał kalorie z all :oczko_usmiech:

Jutro będzie już coś z wycieczki :lol: :idea:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.10.2016 00:07

Barany walcząc fajnie przy okazji pozowały :D
Trochę tłoczno ale wieczorem fajnie i klimatycznie.
Widzę że też dobrze wiało...

Pozdrawiam
Krzysiek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 00:17

Barany głowy miały mocne ... :wink:
Ten tłok jak dla mnie był za duży ... :roll:
Wiało i falowało w jeden dzień ... potem dwa dni deszczyk ....
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2218
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 08.10.2016 00:32

Janusz Bajcer napisał(a):Barany głowy miały mocne ... :wink:

Bo baran głupi jest , to o głowę nie dba :mrgreen: :mrgreen:
.......przecież nie nazywał by się baran :mrgreen: :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 00:45

Hm :oczko_usmiech:

Zakuty, barani łeb – lubimy mówić o kimś, kto nie umie sprostać naszym oczekiwaniom. Ale dlaczego barani? Może dlatego, że baran ma głowę zbrojną w jedne z najmocniejszych na świecie rogów – i uderzenie, które nam roztrzaskałoby czaszkę, nie robi na nim wrażenia. Tylko pozazdrościć. Kaski, w które zakute są głowy motocyklistów, to bańki mydlane w porównaniu z baranim łbem. Mam tylko wątpliwości, kto zasługuje na określenie „zakuty, barani łeb”: motocyklista jadący dwieście kilometrów na godzinę czy baran toczący godową walkę.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.10.2016 01:01

Janusz Bajcer napisał(a):Hm :oczko_usmiech:

Zakuty, barani łeb – lubimy mówić o kimś, kto nie umie sprostać naszym oczekiwaniom. Ale dlaczego barani? Może dlatego, że baran ma głowę zbrojną w jedne z najmocniejszych na świecie rogów – i uderzenie, które nam roztrzaskałoby czaszkę, nie robi na nim wrażenia. Tylko pozazdrościć. Kaski, w które zakute są głowy motocyklistów, to bańki mydlane w porównaniu z baranim łbem. Mam tylko wątpliwości, kto zasługuje na określenie „zakuty, barani łeb”: motocyklista jadący dwieście kilometrów na godzinę czy baran toczący godową walkę.


Pięknie napisane...

Pozdrawiam
Krzysiek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 09:32

Faktycznie ktoś pięknie napisał - Pani Dorota Sumińska :idea:

Wpisałem w google "głupi baran" :wink: i znalazłem to w tym linku
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3008
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 08.10.2016 09:45

Fajna relacja zwłaszcza, że byłem w Ulcinij.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 09:48

Ural napisał(a):Fajna relacja zwłaszcza, że byłem w Ulcinij.

Cześć Stefan :lol:
No i ja się podobało :?: ... i dlaczego nie było relacji :?:
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3008
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 08.10.2016 09:56

W Ulcinij byłem 1 dzień. Podobało mi się. Stare miasto, promenada i główna ulica z knajpami i sklepami. Co do wody i piasku to nie. Za płytko i piasek powulkaniczny czarny, pylisty. Lody dobre ale najlepsze w Trogirze. Obiad zjedliśmy smaczny - szaszłyki. Miejsce fajne i urokliwe. Takie pomieszanie stylu europejskiego i orientu. Ceny przystępne. Minus to śmieci ale bez przesady nie jest aż tak żle. Mili ludzie, uprzejmi. Co do relacji - może kiedyś nastąpi.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 10:33

Ural napisał(a):W Ulcinij byłem 1 dzień. Podobało mi się. Stare miasto, promenada i główna ulica z knajpami i sklepami. Co do wody i piasku to nie. Za płytko i piasek powulkaniczny czarny, pylisty.

To tak jak ja - jeden wieczór i kilka godzin za dnie w Starym Ulcinj - to było w sam raz.
Na Małej Plaży nie leżałbym ani minuty, natomiast nie przeszkadzał mi wulkaniczny piasek i płytkie morze na Wielkiej Plaży.
Piasek ma właściwości lecznicze i pływać 100 m od brzegu też można :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 10:52

czarnogora-samolotem.jpg


W trakcie pobytu w Resort Otrant można było skorzystać z czterech autokarowych wycieczek fakultatywnych:

-MONTENEGRO TOUR – czyli Czarnogóra w pigułce.
-ALBANIA – orientalny świat Europy.
-KANIONY CZARNOGÓRY – góry, rzeki, jezioro.
-OCHRYDZKIE PERŁY I PIERWSI SŁOWIANIE – czyli Macedonia.

Z tych propozycji wybraliśmy dwie pierwsze i w pierwszym tygodniu pobytu pojechaliśmy do Albanii.

Relacja z wycieczki w przygotowaniu ….
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 13:49

Obrazek

CZĘŚĆ I - Zamek Rozafa

Autokarowy wyjazd na wycieczkę do Albanii wraz z przewodnikiem nastąpił o godzinie 9:00, powrót był zaplanowany na godz.19.
Przewodnikiem okazał się zatrudniony od 4 lat przez Biuro Rainbow mieszkaniec Budvy o imieniu Filip.
Mówił bardzo dobrze po polsku, miał sporo wiedzy do przekazania, a przy tym okazał się bardzo wesołym młodym człowiekiem, bo oprócz informacji o regionie opowiadał fajne anegdoty i dowcipy. :lol:

Opowiadał o historii Albanii i o sytuacji obecnej.
Historia Albanii dość obszerna, można o niej wyczytać w necie, więc przekażę tylko to, co zapamiętałem z opowiadań Filipa, jeśli chodzi o sytuację obecną.
Jak wspomniałem, Filip oprowadza wycieczki od 4 lat i stwierdził, że zmiany na lepsze widać z każdym rokiem.
Drogi są remontowane, budują się nowe, powstaje dużo nowych domów, co było widać z okien autokaru.
Trzy religie – prawosławie, islam, chrześcijaństwo żyją w zgodzie. Po śmierci dyktatora Hodży, który zakazał wyznawania wszystkich religii i wyburzył wszystkie świątynie (oprócz jednej w Berat) od lat 90-tych budowane są nowe i jest zasada, że jak buduje w jakiejś miejscowości się np. cerkiew, to w dalszej kolejności musi być budowany również kościół i meczet.
Miejscowa ludność daje datki na ich budowę, a władze kościelne każdej religii przychodzą na otwarcie świątyni. Jako ciekawostkę Filip podał, że albańscy muzułmanie nie są bardzo religijni, bo jedzą wieprzowinę … :roll:

Pierwszym etapem zwiedzania w Albanii był Zamek Rozafa.

Bez tytułu.png


Zamek wznosi się na górze Valdanuz (120 m.p.m.) u podnóża której łączą się trzy rzeki: Drin, Kir i Buna.

DSCF2087.jpg

DSCF2050.jpg


Otoczony terenami podmokłymi i rzekami oraz posiadający własne ujęcie wody zamek był niezwykle trudny do zdobycia.

Twierdza.jpg

DSCF2075.jpg

DSCF2066.jpg

DSCF2060.jpg


Z uwagi na swoje strategiczne położenie wzgórze, na którym zbudowano zamek było zamieszkane od czasów antycznych. Na wzgórzu miała znajdowała się twierdza iliryjska opanowana przez Rzymian w 167 p.n.e.
Zamek, a w zasadzie ruiny, które przetrwał do dnia dzisiejszego, pochodzą z czasów dominacji weneckiej.
Po przejęciu Zamku Rozafy w 1396 Wenecjanie dokonali jego przebudowy i umocnienia.

DSCF2053.jpg

DSCF2069.jpg

DSCF2070.jpg

DSCF2073.jpg

DSCF2074.jpg

DSCF2076.jpg

DSCF2077.jpg

DSCF2078.jpg

DSCF2079.jpg

DSCF2080.jpg

DSCF2081.jpg

Mury.jpg


Po heroicznej obronie w czasie wojny o Szkodrę, zamek został zdobyty w 1479 roku przez Turków, którzy panowali w nim aż do 1913 roku, kiedy przeszedł w ręce Czarnogóry.
W 1939 w czasie włoskiej inwazji na Albanię oficerów albańskich ostrzeliwało z zamku oddziały włoskie, dopóki nie skończyła im się amunicja.

DSCF2068.jpg

DSCF2056.jpg


Łączna długość murów zamku Rozafa przekracza 600 m i otaczają one obszar o powierzchni 9 hektarów.
Z ruin zamku na wszystkie strony widzimy różne widoki.

DSCF2085.jpg

DSCF2065.jpg

DSCF2062.jpg

DSCF2061.jpg


DSCF2063.jpg

DSCF2058.jpg

DSCF2059.jpg


Zamek ma swoją legendę, a nazwę zawdzięcza Rozafie – żonie najmłodszego z 3 braci Mrnjavčević’ów.

DSCF2052.jpg


Wedle legendy Bracia za dnia budowali zamek, a co zbudowali, to nocą wiła (odpowiednik naszej rusałki) obracała się w ruinę.
Pewnej nocy psotna, górska wiła wyjawiła królowi Wukaszynowi sekret o tym jak budowę ukończyć:

Ej, posłuchaj, królu Wukaszynie!
Nie męczże się darmo, nie trwoń skarbów,
bo nie zdołasz wznieść ni podwaliny,
cóż dopiero — grodu pobudować.
Lecz jesteście trzej bracia rodzeni
i z was każdy ma swą wierną żonę:
czyja jutro nad Bojanę przyjdzie
i przyniesie obiad budowniczym,
tę wmurujcie w podwalinę wieży,
to utrzyma wam się podwalina —
i tak oto cały gród wzniesiecie


Dwóch starszych braci, mimo przysięgi złożonej przed Bogiem, uprzedziło żony, aby broń Boże nie pojawiały się następnego dnia z obiadem, tylko najmłodszy Gojko uczciwie milczał. Serce się biedakowi ścisnęło gdy zobaczył następnego dnia swoją ukochana idącą z obiadem.
Rozafę wmurowano w fundamenty zamku, jednak miała ona jedną prośbę:

W Bogu bracie, budowniczy Rade!
Zostaw mi choć otwór ponad piersią
i wydobądź mi pierś moją białą,
by gdy przyjdzie mój maleńki Jowo,
niechaj tędy może ssać mi piersi […]
Tak ją wtedy w gród zamurowali
i przynoszą jej dziecko w kołysce.
Ona piersią karmiła je tydzień,
po tygodniu głos już utraciła,
lecz dla dziecka pokarmu nie traci —
i karmili je tak rok okrągły.
Jak się stało, tak i dziś zostało —
i po dziś dzień nie zbraknie na mleku,
i dla cudu, i także dla leku,
dla tych kobiet, co nie mają mleka.


Rozafa.jpg


I podobno do tej pory miejsce to ma lecznicze właściwości.
Pewnie dlatego przyszła tu Panna Młoda nie tylko na sesję fotograficzną. :wink:

DSCF2084.jpg


Legenda w różnych źródłach różnie jest przedstawiana. W anglojęzycznych najczęściej przeczytamy o albańskiej legendzie o 3 braciach,
w serbskich bracia zyskują nazwisko i pochodzenie.
Serbowie często piszą, że Albańczycy zawłaszczają tę legendę i nie wspominają o serbskich korzeniach budowniczych twierdzy.

Cytaty pochodzą z całej tłumaczonej legendy „Budowa Skodry”

Jako suplement załączam dwa fimiki znalezione w necie





CD nastąpi ...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 08.10.2016 14:42

Nadrobiłem.

Janusz Bajcer napisał(a):I podobno do tej pory miejsce to ma lecznicze właściwości.
Pewnie dlatego przyszła tu Panna Młoda nie tylko na sesję fotograficzną. :wink:


A co, chora była?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108429
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2016 14:49

Witaj Jacku :lol:

Panna Młoda wyglądała na zdrową :wink: ale widocznie taki tam zwyczaj, aby do przyjść do Rozafy ....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czarnogóra - Црна Гора



cron
Jak nie Chorwacja - to Czarnogóra samolotem. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies