Jak nie Baska Voda... to Gradac???

W tym roku chyba znów wrócimy do Chorwacji. Dotychczas byliśmy tam 6 razy i za każdym razem w Baska Voda.
Bardzo nam podobała się ta miejscowość - jechaliśmy z takim spokojem jak to już na stare śmieci.
No ale już przy ostatnim wyjeździe wyraźnie czuliśmy znudzenie ciąglę tą samą miejscowością. Już drugiego dnia czuliśmy totalną nudę.
Więc w tym roku musimy jechać gdzieś indziej. Tylko do jakiejś miejscowości koniecznie podobnej do Baski Vody, czyli
- żeby to nie była dziura, lubmy wieczorny gwar ludzi
- żeby plaża nie była za wąska
- żeby było gdzie wieczorem pochodzić, zjeść - jakaś promenada.

Rozważaliśmy:
- Podgora
- Tucepi
- Gradac
I stanęło na ostatniej ozycji - Gradac. Z filmików na youtube miejscowość na się podoba. Mam kilka pytań do tych co tam byli:
- zjeżdżalnia ukazywana na zdjęciach i folderach. Nie ukrywam, że ze względu na dziecko - ta zjeżdżalnia przesądziła o wyborze miejscowości. Jak z jej dostępnością? Dla wszystkich? Czy są mega kolejki i ile kosztuje zjazd (czy w co wątpię - gratis)?
- topless - powszechny, czy rzadkość
- są na plaży prysznice? WC?
- jak z dostępnościa atrakcji typu jazda na bananie, parasailing, skuterki wodne, wypożyczanie rowerów/skuterów itp. Zawsze muszę te rzeczy pozaliczać.
- są jakies atrakcje dla dzieci typu: a) plac zabawa, b) trampoliny, c) zjeżdżalnie dmuchane, d) basen ogólnodostępny (z tym basenem to już chyba za dużo bym chciał )
- oraz proszę info na co zwracać uwagę. Z tego co czytałem miescowość jest jakby podzielona na dwie części: jedna to "centrum", ale za to wąska (lub brak) plaży, druga część - szersza plaża, ale to już nie przy promenadzie. Nam zależy na normalnej plaży.
Albo może jeszcze inna miejscowość na Rivierze Makarskiej?

Lol 6 razy ta sama miejscowość to lekka przesada ;]

Wiecie, oprócz samej Chorwacji są też inne państwa... a wy ciągle macie te same zdjęcia i te same wspomniania... ale co kto lubi. Odnośnie tematu - w każdej z tych miejscowości jest fajnie. Jednak czy to aż tak bardzo różni się od Baśki Vody? Miejscowości są podobne i mają wiele wspólnych cech.

Z dobrego serca polece wam Pirmosten. Najbardziej klimatyczne miasteczko na Chorwacji. Ma duszę i na pewno jest ładniejsze niż wszystkie miejscowości z Riwiery Makarskiej razem wzięte. Tylko nie jeździjcie tam przez 6 kolejnych sezonów, bo tak jak mówię świat ma wiele do zaoferownania i za kazdym razem najlepiej zobaczyć coś innego. Zapraszam do zapoznania się z tematem który może wam się przydać w przyszłości w celu zaplanowania wakacji http://cro.pl/forum/viewtopic.php?p=747835#747835

Dlatego kilka razy mieliśmy odskocznie. Lubimy pewną "stabilizację" i choć wielokrotnie już chcieliśmy odpuścić Baske Vode - to zawsze dołączali się jacyś znajomi co to pierwszy raz - i my byliśmy nieformalnymi "kierownikami" wycieczki. Więc woleliśmy się poruszać po znanym terenie - a jak dodam, że Ci nowi jeszcze jechali w mega strachu: "Jak to w ciemno tak daleko.. bez noclegu?..".
A w tym roku znów Chorwacja - bez owijania w bawełnę - z oszczędności. Mimo, że jest coraz droższa z roku na rok, to nadal tania.
A dla mnie odkąd zacząłem jeździć na nartach (ehhhh kiedy ta zima będzie) - 3 sezony - urlop letni nie ma żadnego znaczenia. Po prostu muszę go zaliczyć.

Mariusz_M napisał(a):- zjeżdżalnia ukazywana na zdjęciach i folderach. Nie ukrywam, że ze względu na dziecko - ta zjeżdżalnia przesądziła o wyborze miejscowości. Jak z jej dostępnością? Dla wszystkich? Czy są mega kolejki i ile kosztuje zjazd (czy w co wątpię - gratis)?

Zjeżdżalnia jest w "dolnej" części Gradaca. Dostępna dla wszystkich za opłatą. Nie zauważyłem, aby była specjalnie okupowana. Były chwile, gdy nikt nie korzystał. Moje dzieci zjeżdżały, ale ceny nie pamiętam. Wykupujesz żetony z twardej folii - im więcej kupisz, tym taniej wychodzi za zjazd.

Mariusz_M napisał(a):- topless - powszechny, czy rzadkość

Nie odstaje od średniej chorwackiej.

Mariusz_M napisał(a):- są na plaży prysznice?

są
(min. obok zjeżdżalni)

Mariusz_M napisał(a):WC?

Nie przypominam sobie, specjalnie mnie to nie interesowało, mieliśmy blisko apartament.

A pamiętasz ile sobie liczyli za jeden zjazd. Ja już nie pamiętasz konkretnej kwoty - to czy kojarzysz to jako droga, tanio?
Czy znając Chorwatów będzie wielokrotnośc 10Kn jak na większość.

Nie była to jakaś wygórowana kwota, podpytam w domu moje dziewczyny, może pamiętają...

Przeglądałem fotki z poprzednich lat i natrafiłem na zdjęcia z Gradaca. O cenę zjeżdżalni podpytałem, ale niestety nie pamiętają. W każdym razie była to niewielka kwota.

Stary szajs... na basenach w Polsce są lepsze... o Słowacji nie wspominając (Tatralandia). Kiedyś jechałem na takiej w Makarskiej - nie dość ze obtarłem sobie tyłek to jeszcze się zatrzymałem w połowie i musiałem się wspomagać rękoma żeby zjechać na dół.

WolfAtTheDoor napisał(a):....

Urzekła mnie twoja historia

Witajcie

jak co roku zaczyna się akcja wakacje i szukanie apartamentów. Oczywiście kolejny raz mam to zrobić za resztę "wycieczki" bo co roku tak dobrze mi szło
W zeszłym roku dzięki Waszym poradom trafiliśmy do Tucepi. Bardzo nam się podobało - to było dokładnie to czego szukaliśmy: plaża, knajpki, port, promenada itp. itd.
W tym roku też chciałabym znaleźć coś w tamtych rejonach i tu zaczyna się problem - które miasto/miasteczko wybrać???!!!
Oczywiście w Tucepi było super, ale nie oszukujmy się ceny tam szaleją i szukamy czegoś tańszego a poza tym chciałabym zobaczyć jakieś nowe miasteczko. Byliśmy w Cro już 5 razy, ale i tak nie wiemy co teraz wybrać.

Więc kolejny raz liczę na wasze wsparcie.
Czego szukam?
Miasteczka podobnego do Tucepi. Totalne odludzie to nie dla nas, lubimy i plażować i zwiedzać a wieczorami wyjść na lody lub coś mocniejszego Ale jesteśmy rodzinami z dziećmi, więc liczy się też rodzaj plaży - mega skały i platformy nie wchodzą w grę a ponad to fajnie jak by coś jeszcze dla tych dzieci było np. dmuchane aquaparki czy rowery wodne.
Czytam, czytam i coraz większy mam mętlik w głowie. Czytałam o Drasnicach, Gradacu, Igrane, Baska Voda .....
No i gdzie tu pojechać?
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i komentarze.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Aśka