Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak najlepiej (najszybciej) dojechać do Belgradu?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007
Jak najlepiej (najszybciej) dojechać do Belgradu?

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 24.05.2012 10:53

Witam wszystkich, tak dawno mnie nie było, że aż się nie mogę odnaleźć :)
A pytanie jak w tytule. Bo jakoś nigdy mi nie było pod rodze w tamta stronę, ale decyzja zapadła, w tym roku, jesienią - Serbia, Macedonia i Grecja.

Tylko zupełnie nie wiem jaka trasa najlepsza? Czy przejazd przez Budapeszt nadal taki paskudny? Czy warto go omijać?

Wszelkie porady i wsdkazówki mile widziane :)
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 24.05.2012 11:50

caal napisał(a):Witam wszystkich, tak dawno mnie nie było, że aż się nie mogę odnaleźć :)
A pytanie jak w tytule. Bo jakoś nigdy mi nie było pod rodze w tamta stronę, ale decyzja zapadła, w tym roku, jesienią - Serbia, Macedonia i Grecja.

Tylko zupełnie nie wiem jaka trasa najlepsza? Czy przejazd przez Budapeszt nadal taki paskudny? Czy warto go omijać?

Wszelkie porady i wsdkazówki mile widziane :)


Tak :

http://maps.google.pl/maps?saddr=%C5%81 ... ls&t=m&z=7

albo tak (bez winietki CZ)

http://maps.google.pl/maps?saddr=%C5%81 ... =1&t=m&z=8

pozdrav.
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 24.05.2012 12:33

Dzieki :)
Ale google maps albo michelin, to wiem i ja, jak sprawdzić.
Bardziej o doświadczenia mi chodzi.

Znalazłam nawet opis trasy omijającej Budapeszt - zawodowiec :) ale spojrzałam na datę, 2006 rok. Więc prawdopodobnie nieaktualne.

Zresztą nie wiem czy warto się silic na omijanie Budapesztu? Dawno, bardzo dawno tamtędy nie jechałam.
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 24.05.2012 13:32

caal napisał(a):Dzieki :)
Ale google maps albo michelin, to wiem i ja, jak sprawdzić.
Bardziej o doświadczenia mi chodzi.

Znalazłam nawet opis trasy omijającej Budapeszt - zawodowiec :) ale spojrzałam na datę, 2006 rok. Więc prawdopodobnie nieaktualne.

Zresztą nie wiem czy warto się silic na omijanie Budapesztu? Dawno, bardzo dawno tamtędy nie jechałam.


:D Tam też masz, że jest obwodnica Budapesztu (już kilka lat) - a poza tym to kiedy jedziesz? bo możesz trafić na granicy HU/SRB na niemieckich turków - i wtedy kolejeczka się wydłuża

http://www.motorway.hu/Root/Autopalya-H ... ENGYEL.pdf

pozdrav.
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 24.05.2012 13:37

No pięknie :oops: nie dopatrzyłam się obwodnicy Budapesztu, zagrałam na pamięć? 8O

Jadę we wrześniu, tzn muszę przejrzeć strony interesujących mnie miejsc, żeby się czasem nie zrobić w konia i nie powitać ślicznej tabliczki "zamknięte" :twisted:

Raczej zmienię destynację niż termin :)
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 25.05.2012 07:38

"Najważniejsze to nie wracać w weekend.
My wyjeżdżamy z nad morza (do tej pory już kilkakrotnie Ahtopol i Sinemorec) w poniedziałek.
Przed granicą SRB/H pytam przez CB jaka kolejka na wjeździe i jeśli jest to jedziemy na Tompę.
Jak na razie stałem tylko raz - pierwszy powrót przez SRB - 7 godzin sad wśród tureckiej bandy tzw."niemców""

http://www.bulgaricus.com/forum/viewtop ... =7535&p=27

W w/w znajdziesz dużo info.

pozdrav.
tees
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 17.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tees » 25.05.2012 08:49

Ja zawsze autostradami przez Węgry, oczywiście obwodnicą Budapesztu - i na M5 i do przejścia Roszke / Horgos. Z przejścia aż do Belgradu droga dość dobrej jakości.

Sam Belgrad jak jechałem przez niego rok temu - mocno rozkopany. Nie wiem jak teraz, ale jeśli nadal - to starałbym się nie wjechać tam w godzinach szczytu, bo może być "słabo" ;)

No i tak jak już pisali wcześniej inni - jak się trafi na kawalkady Turków jadących z Niemiec na urlop do siebie (weekendy są najgorsze) - to na granicy HU / SRB będzie MASAKRA...
taurus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 698
Dołączył(a): 11.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) taurus » 25.05.2012 09:00

Co roku jeżdżę przez Słowację, Węgry i Serbię.
Trasa łatwa i przyjemna.
Obwodnica Budapesztu jest przejezdna chociaż ruch odcinkowo spowolniony budową.
Granicę węgiersko-serbską przekraczam zawsze w Tompa/Kelebija - odprawa w zależności od ilości aut do 15 minut.
Jak kiedyś postałem na pustej granicy w Roszke/Horgos to odechciało mnie się przejścia autostradowego.
W Serbii pewnym utrudnieniem jest budowa autostrady do Belgradu ale obecnie nie jest to tak uciążliwe jak jeszcze 2 lata temu.

Trasę łatwo wyznaczysz na ViaMichelin, Google Maps czy Targeo.

Pozdrawiam
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 25.05.2012 10:50

adamk3 napisał(a):"Najważniejsze to nie wracać w weekend.
My wyjeżdżamy z nad morza (do tej pory już kilkakrotnie Ahtopol i Sinemorec) w poniedziałek.
Przed granicą SRB/H pytam przez CB jaka kolejka na wjeździe i jeśli jest to jedziemy na Tompę.
Jak na razie stałem tylko raz - pierwszy powrót przez SRB - 7 godzin sad wśród tureckiej bandy tzw."niemców""

http://www.bulgaricus.com/forum/viewtop ... =7535&p=27

W w/w znajdziesz dużo info.

pozdrav.

Unikam podróżowania w czasie weekendu, a już zwłaszcza omijam wyjazdy i powroty, a jeszcze bardziej zwłaszcza na polskich drogach.
Niestety CB nie mam.
tees napisał(a):Ja zawsze autostradami przez Węgry, oczywiście obwodnicą Budapesztu - i na M5 i do przejścia Roszke / Horgos. Z przejścia aż do Belgradu droga dość dobrej jakości.

Sam Belgrad jak jechałem przez niego rok temu - mocno rozkopany. Nie wiem jak teraz, ale jeśli nadal - to starałbym się nie wjechać tam w godzinach szczytu, bo może być "słabo" ;)

No i tak jak już pisali wcześniej inni - jak się trafi na kawalkady Turków jadących z Niemiec na urlop do siebie (weekendy są najgorsze) - to na granicy HU / SRB będzie MASAKRA...

taurus napisał(a):Co roku jeżdżę przez Słowację, Węgry i Serbię.
Trasa łatwa i przyjemna.
Obwodnica Budapesztu jest przejezdna chociaż ruch odcinkowo spowolniony budową.
Granicę węgiersko-serbską przekraczam zawsze w Tompa/Kelebija - odprawa w zależności od ilości aut do 15 minut.
Jak kiedyś postałem na pustej granicy w Roszke/Horgos to odechciało mnie się przejścia autostradowego.
W Serbii pewnym utrudnieniem jest budowa autostrady do Belgradu ale obecnie nie jest to tak uciążliwe jak jeszcze 2 lata temu.

Trasę łatwo wyznaczysz na ViaMichelin, Google Maps czy Targeo.

Pozdrawiam

Dzięki wielkie.
Mam więc dzięki Wam pewne założenia. Bo co innego wyznaczac trasę, a co innego dowiedzieć się jak to wygląda "w praniu".
Mam też GPS, ale z nim bywa róznie, gdy nie znam drogi wolę jednak korygować jego zalecenia z mapą. Bo już mi się zdarzyły różne hardcorowe dróżki.
Ja do Belgradu chcę wjechać, będzie pierwszym punktem mojej podróży, tak więc korki - jakie by nie były muszę przeżyć i przetrwać.
tees
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 17.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tees » 25.05.2012 16:47

caal napisał(a):Dzięki wielkie.
Mam więc dzięki Wam pewne założenia. Bo co innego wyznaczac trasę, a co innego dowiedzieć się jak to wygląda "w praniu".
Mam też GPS, ale z nim bywa róznie, gdy nie znam drogi wolę jednak korygować jego zalecenia z mapą. Bo już mi się zdarzyły różne hardcorowe dróżki.
Ja do Belgradu chcę wjechać, będzie pierwszym punktem mojej podróży, tak więc korki - jakie by nie były muszę przeżyć i przetrwać.


No i rzecz w sumie oczywista, ale może lepiej wspomnieć ;) - pamiętaj o Zielonej Karcie. W Serbii jest wymagana.

Warto mieć też drobne euro na opłacenie bramek na autostradzie. Biorą w euro i wydają resztę w euro. Można też płacić w dinarach, ale te są nie do dostania w PL w kantorach.

W hotelu w którym nocowaliśmy w Serbii dali nam też potwierdzenie zameldowania - na pytanie "po co nam to?" - pani w recepcji powiedziała, że mogą chcieć na granicy jak zobaczą że nocleg wypadał na terytorium ich kraju. Pogranicznicy o to nie pytali co prawda, ale na wszelki wypadek wspominam ;)

pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 25.05.2012 17:06

caal napisał(a):Witam wszystkich, tak dawno mnie nie było, że aż się nie mogę odnaleźć :)

Wszystko prawda, ale pamiętają tu o Tobie.
pzdr :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 25.05.2012 17:31

tees napisał(a):pamiętaj o Zielonej Karcie. W Serbii jest wymagana.

W drodze do/z Grecji zwykle przejeżdża się też przez Macedonię... tam na granicach też lubią o nią zapytać.

Trochę dinarów na benzynę i opłaty autostradowe wymieniam zawsze zaraz po przekroczeniu granicy. Tyle że my jeździmy trochę innymi drogami więc wypada to w Sombor albo w Sid.

A jadąc we wrześniu nie ma się co obawiać tabunów Turków. W lecie rzeczywiście to problem, i to nie tylko na granicach, ale też na bramkach autostradowych przed Niszem. W zeszłym roku pod koniec lipca w nocy z piątku na sobotę staliśmy w parokilometrowym korku ponad dwie godziny. A parę tyg później, początkiem września nie było tam nikogo.

................

Caal, Tomek na rację. Pamiętamy.
Ostatnimi czasy pozwiedzaliśmy trochę greckich (i nie tylko) zabytków, opisując wyjazdy w relacjach wciąż brakowało nam historycznej wiedzy która dla Ciebie jest chlebem powszednim...

Pozdrawiam
niuniek
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 10.03.2008
Dojazd do Belgradu

Nieprzeczytany postnapisał(a) niuniek » 25.05.2012 20:56

Wyczytałem na wyżej podanym forum o Bułgarii, że od 01.01.2012r zielonej karty na przejazd przez Serbię już nie trzeba mieć, ale pozostaje i tak Macedonia.
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 26.05.2012 00:20

O :!: :idea:
No tak, zupełnie zapomniałam, że istnieje coś takiego jak zielona karta.
Dzięki wielkie za przypomnienie, bo zapomniałam na śmierć :)
longtom napisał(a):Wszystko prawda, ale pamiętają tu o Tobie.
pzdr :wink:

kulka53 napisał(a):Caal, Tomek na rację. Pamiętamy.

Miło, naprawdę mi miło :)
kulka53 napisał(a):Ostatnimi czasy pozwiedzaliśmy trochę greckich (i nie tylko) zabytków, opisując wyjazdy w relacjach wciąż brakowało nam historycznej wiedzy która dla Ciebie jest chlebem powszednim...

Pozdrawiam

A ja właśnie zaplanowałam sobie pielgrzymkę tropami Filipa II Macedońskiego, ulubionego mojego antycznego bohatera. Filip II + oboczności serbsko - macedońsko - greckie. Zobaczymy co i jak z tego wyjdzie bo w tym roku mamy wyjątkowo napięte terminy, ale żywi wszak nie tracą nadziei więc siedzę i liczę potrzebny mi czas na podróż.
W czytaniu relacji mam dwuletnie chyba zaległości :oops: Ale nadrobię :)

Pozdrawiam :papa:
tees
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 17.05.2010
Re: Dojazd do Belgradu

Nieprzeczytany postnapisał(a) tees » 26.05.2012 08:10

niuniek napisał(a):Wyczytałem na wyżej podanym forum o Bułgarii, że od 01.01.2012r zielonej karty na przejazd przez Serbię już nie trzeba mieć, ale pozostaje i tak Macedonia.


A faktycznie, jakoś mi ta informacja umknęła - zawsze człowiek się czegoś nowego dowie ;)

http://insurancemarket.pl/2011/12/12/1439/


pozdrawiam
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Jak najlepiej (najszybciej) dojechać do Belgradu?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone