Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak jechać, aby dojechać?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1372
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 17.03.2024 14:08

Tofik_83 napisał(a):faktycznie ciekawy temat się zrobił :)
.... Sam pamietam ile musiałem przekonywać Mamę żeby pojechała z nami do Cro. ... ale też zobaczyła kawałek świata i chyba przekonała się na tyle że rok później pojechała z siostrą więc czuje się takim trochę ojcem tego sukcesu ;) ....

Tofik. Po prostu zrobiłeś kawał dobrej roboty :) ... I tego wszystkim życzę, którzy jeszcze maja to do zrobienia ... Warto rozruszać swoich staruszków... Bo im się to należało :) ..I należy cały czas, jak jeszcze tego nie przerobili, nie doświadczyli :la: :la: ..... ;) ;)

/////
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1372
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 17.03.2024 14:31

marekkowalak napisał(a):Z mojego najbliższego otoczenia (rodzina bliższa i dalsza): starsi (tacy po 60-ce) mają lęk przed wyjazdami za granicę, ....

Marek. To jest chyba to. Przynajmniej często. Nieuzasadniona panika przed środowiskiem zagranicznym. Trzeba im pomóc łamać lody. Jak dziadki jeszcze się czuja za kierownica, to można ich wziąć na ogon. Niech zobaczą, że wyjazd do Chorwacji, nie różni się wiele od wyjazdu z Lublina do Szczecina.
Że nie trzeba znać języków w, żeby się dogadać z Chorwatami, (mało tego z Węgrami, czy Austriakami, nie mówiąc o Słowakach,, czy Czechach).
Że zakupy w chorwackim sklepie, niczym się nie różnią od zakupów w Biedronce ;) ...Towar, koszyk, kasa, karta. ...
Można być niemową w sklepie, konobie, na stacji benzynowej, na bramkach....itp...itd...... I tysiące innych drobnych spraw... jakież to proste..
Ale trzeba to przeżyć.... Stwórzmy wiec szansę naszym seniorom... Oni nie są tacy głupi, jak im się może samym wydaje. A może nam (wam).. Dziadek, co ty, zapomnij, nie dasz rady :la: :la: ... ;) ;) ....
Da dziadek, czy babcia radę..
Może potem jak się przetrze, nawet lepiej niż syn, czy córka ;) ;) .... I jeszcze będziecie chodzić do dziadka po poradę, żeby zabukował dobrą kwaterkę w Chorwacji, jak się wkręci w neta, czy bookinga. ;) ...Jest to bardzo możliwe :) :) ...
Tylko trzeba im to wszystko pokazać, te wszystkie procedury przedwyjazdowe, potem na miejscu ... Nasz senior często jest zapóźniony, bo młodzi nic im nie pokazują. Prostych rzeczy ... Nie będę już przywoływał starej 80 letniej Niemki na indywidualnym wyjęździe do Chorwacji..... Polski senior też da rade ;) ;)

/////
Ostatnio edytowano 17.03.2024 17:20 przez AdamSz, łącznie edytowano 2 razy
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 17.03.2024 14:42

marekkowalak napisał(a):Z mojego najbliższego otoczenia (rodzina bliższa i dalsza): starsi (tacy po 60-ce) mają lęk przed wyjazdami za granicę, ....


Czyli 20 lat temu, w 2004, byli po 40-ce?

Musi być powiat daleko od szosy, bo przecież nie Korea Północna :mg:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5266
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 17.03.2024 15:25

marecky81 napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Z mojego najbliższego otoczenia (rodzina bliższa i dalsza): starsi (tacy po 60-ce) mają lęk przed wyjazdami za granicę, ....


Czyli 20 lat temu, w 2004, byli po 40-ce?

Musi być powiat daleko od szosy, bo przecież nie Korea Północna :mg:


:lezekwicze:
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 17.03.2024 15:41

marecky81 napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Z mojego najbliższego otoczenia (rodzina bliższa i dalsza): starsi (tacy po 60-ce) mają lęk przed wyjazdami za granicę, ....


Czyli 20 lat temu, w 2004, byli po 40-ce?

Musi być powiat daleko od szosy, bo przecież nie Korea Północna :mg:


Miasto powiatowe Płock, nie wiem, czy kojarzysz, możesz sobie wygooglać. Możesz też przyjechać i sam sprawdzić, czy są tu szosy
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1372
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 17.03.2024 16:56

marekkowalak napisał(a):Miasto powiatowe Płock, ....

Płock... Jedno z najładniejszych, jak nie najładniejsze miasto średniej wielkości na Mazowszu. Chodzi oczywiście, o samo city, jak to w Polsce.
Idealne na wypad weekendowy.. Pokręcić się po starówce, centrum. Stanąć na skarpie. Rzucić okiem na panoramę Wisły. Potem coś zjeść i do domu. Ogólnie warto na weekend ... Celowym jest wziąć rower. Będzie szersze spektrum zwiedzania ;)
Potwierdzam. Szosy są ;) Nawet parę ;)
"Daleko od szosy", to można mieszkać nawet w centrum Warszawy, albo w Nowym Yorku ;) Wszystko zależy od tego, kto, jaki ma styl życia i bycia // ;) ;)

/////
yarko2000
Cromaniak
Posty: 856
Dołączył(a): 24.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yarko2000 » 18.03.2024 12:15

AdamSz napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Z mojego najbliższego otoczenia (rodzina bliższa i dalsza): starsi (tacy po 60-ce) mają lęk przed wyjazdami za granicę, ....

Marek. To jest chyba to. Przynajmniej często. Nieuzasadniona panika przed środowiskiem zagranicznym. Trzeba im pomóc łamać lody. Jak dziadki jeszcze się czuja za kierownica, to można ich wziąć na ogon. Niech zobaczą, że wyjazd do Chorwacji, nie różni się wiele od wyjazdu z Lublina do Szczecina.
Że nie trzeba znać języków w, żeby się dogadać z Chorwatami, (mało tego z Węgrami, czy Austriakami, nie mówiąc o Słowakach,, czy Czechach).
Że zakupy w chorwackim sklepie, niczym się nie różnią od zakupów w Biedronce ;) ...Towar, koszyk, kasa, karta. ...
Można być niemową w sklepie, konobie, na stacji benzynowej, na bramkach....itp...itd...... I tysiące innych drobnych spraw... jakież to proste..
Ale trzeba to przeżyć.... Stwórzmy wiec szansę naszym seniorom... Oni nie są tacy głupi, jak im się może samym wydaje. A może nam (wam).. Dziadek, co ty, zapomnij, nie dasz rady :la: :la: ... ;) ;) ....
Da dziadek, czy babcia radę..
Może potem jak się przetrze, nawet lepiej niż syn, czy córka ;) ;) .... I jeszcze będziecie chodzić do dziadka po poradę, żeby zabukował dobrą kwaterkę w Chorwacji, jak się wkręci w neta, czy bookinga. ;) ...Jest to bardzo możliwe :) :) ...
Tylko trzeba im to wszystko pokazać, te wszystkie procedury przedwyjazdowe, potem na miejscu ... Nasz senior często jest zapóźniony, bo młodzi nic im nie pokazują. Prostych rzeczy ... Nie będę już przywoływał starej 80 letniej Niemki na indywidualnym wyjęździe do Chorwacji..... Polski senior też da rade ;) ;)

/////


AdamSz, dobre wypowiedzi i w pełni sie z nimi zgadzam :)
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 18.03.2024 13:08

marekkowalak napisał(a):
marecky81 napisał(a):
marekkowalak napisał(a):Z mojego najbliższego otoczenia (rodzina bliższa i dalsza): starsi (tacy po 60-ce) mają lęk przed wyjazdami za granicę, ....


Czyli 20 lat temu, w 2004, byli po 40-ce?

Musi być powiat daleko od szosy, bo przecież nie Korea Północna :mg:


Miasto powiatowe Płock, nie wiem, czy kojarzysz, możesz sobie wygooglać. Możesz też przyjechać i sam sprawdzić, czy są tu szosy


Płock...to wszystko tłumaczy. U nas na Podkarpaciu każda wiejska babka odkąd pamiętam lata wte i wewte do Czikago :mg:

Małym dziecięciem będąc pamiętam też lata 80te, kto żyw wsiadał do auta albo autokaru i jechał na "wycieczkę" do Turcji, którą potem się monetyzowało na bazarach. Popularne też były greckie kempingi, na któryc od Polaków obkupywały się całe greckie rodziny.

Wychodzi na to, że kosmopolityczna i liberalna CK Monarchia bardzie sprzyjała mentalności pro-podróżnej niż zamknięta Kongresówka :)
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 18.03.2024 14:42

marecky81 napisał(a):
Wychodzi na to, że kosmopolityczna i liberalna CK Monarchia bardzie sprzyjała mentalności pro-podróżnej niż zamknięta Kongresówka :)


A to dla ciebie nowość? Przecież nie trzeba do tego nadzwyczajnej inteligencji - w każdej szkole o tym uczą na historii.

Tak samo jak oczywiste jest to, że dla mieszkańców terenów nadgranicznych (oczywiście po stronie zachodniej i południowej) wyjazdy zagraniczne do NRD lub Czechosłowacji były codziennością, podczas gdy większość ludzi z centralnej części kraju przez całe życie paszportu na oczy nie oglądała.

Nieliczni podróżowali czasem na Węgry czy do Jugosławii, względnie na Krym, jednostki trochę dalej, ale zdecydowanej większości pozostawały wczasy FWP albo kolonie.

Dopiero w latach 90-tych co odważniejsi zaczęli jeździć właśnie do Turcji po towar, ale początkowo nadal była to duża wyprawa przez kilka granic, i to z poważnymi kontrolami.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 18.03.2024 17:39

Widzę, że wątek ewoluuje, najpierw jako Trasa przez Sk/H, potem, Jak jechać by dojechać, a tera to bardziej Jak zaciągnąć Dziadków nad Jadran :hut:
Dzieje się :oczko:
stachan
Koordynator forum
Avatar użytkownika
Posty: 3354
Dołączył(a): 16.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) stachan » 18.03.2024 18:14

te kiero napisał(a):a tera to bardziej Jak zaciągnąć Dziadków nad Jadran :hut:


Marlowe1994
Cromaniak
Posty: 619
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 18.03.2024 21:37

Przynajmniej jakiś ruch a nie flaki w relacjach.
Tak, nie czytam :D
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 18.03.2024 22:17

Marlowe1994 napisał(a):Przynajmniej jakiś ruch a nie flaki w relacjach.
Tak, nie czytam :D


:piwo:
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1372
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 20.03.2024 18:53

yarko2000 napisał(a):... AdamSz, dobre wypowiedzi i w pełni sie z nimi zgadzam :)

;) ;) ... Przez przypadek i ad hoc, może nacisnąłem komuś klapkę przypominajkę... Że on lub ona ma jeszcze coś do zrobienia, w kwestii swoich wypadów do HR ;) ;)
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1372
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 20.03.2024 18:59

te kiero napisał(a):Widzę, że wątek ewoluuje, najpierw jako Trasa przez Sk/H, potem, Jak jechać by dojechać, a tera to bardziej Jak zaciągnąć Dziadków nad Jadran :hut:
Dzieje się :oczko:

Dzieje się. ;) .... Jak jechać, aby dojechać z babcią, albo dziadkiem na pokładzie. Albo parką na ogonie. Można im dorzucić część tobołów na pokład :) :)

/////
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Jak jechać, aby dojechać? - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone