napisał(a) Rafał K » 08.09.2010 13:36
Z podwórka, na którym bezstresowo chowały się kury, do najbliższej plaży było tylko parę kroków...
... ale Wesoła Gromadka wybierała raczej spacerki do pobliskich, urokliwych zatoczek (najdalej ok. 40 min. do Grdni Do - dostępnej nie tylko z morza, idziemy w kierunku na prawo - stojąc twarzą do Jadranka, ścieżką nad brzegiem, do jej końca, zejście w dół - w sandałach i z dzieciakami do sprowadzenia - lekko ekstremalne, ale warto
).