olciap6 napisał(a):Raul co do tej odpowiedzi "Nie"- tzn jak juz bedziemy mieli oryginal dowodu to nie będąc wlascicielem pojazdu mogą nam taką wydac czy musimy byc z wlascicielem? bo tu juz problem, bo wlascicielem jest Fundacja
guniak napisał(a):To ja się podepnę.
Gdzie podjechac na parking w Dubrowniku?Podobno można gdzieś wyjechać na górę i zobaczyć widok na cały Dubrownik?Oczywiście jak sie da to za frii I co jest obowiązkowe do zobaczenia na miejscu?
guniak napisał(a):I co jest obowiązkowe do zobaczenia na miejscu?
olciap6 napisał(a):Raul co do tej odpowiedzi "Nie"- tzn jak juz bedziemy mieli oryginal dowodu to nie będąc wlascicielem pojazdu mogą nam taką wydac czy musimy byc z wlascicielem? bo tu juz problem, bo wlascicielem jest Fundacja
Piterek75 napisał(a):Jeżeli chodzi o przejazd przez BiH to dla świętego spokoju warto mieć zieloną kartę, bo mogą sprawdzić na granicy, choć na trasie do Dubrovnika nigny mnie o nią nie prosili. Ale jak będziesz chciał pojechać np do Mostaru lub Medjugorie to będą sprawdzać.
nabuchodonozor napisał(a):Dowód osobisty zamiast paszportu wystarczy (na MSZ czytałem że tak)? Pytam bo mam już nieważny a nie mam czasu wyrabiać...
nabuchodonozor napisał(a):Dowód osobisty zamiast paszportu wystarczy (na MSZ czytałem że tak)? Pytam bo mam już nieważny a nie mam czasu wyrabiać...
olciap6 napisał(a):nabuchodonozor napisał(a):Dowód osobisty zamiast paszportu wystarczy (na MSZ czytałem że tak)? Pytam bo mam już nieważny a nie mam czasu wyrabiać...
pytasz o przejazd z Makarskiej do Dubrownika na paszport czy w ogole o wjazd do Chorwacji?
Rozne opinie slyszałam-ze jedni nie robią problemu o dowód , ale teoretycznie powinnniscie paszport miec-my nie ryzykujemy i paszporty mamy-moze masz jeszcze czas na wyrobienie? mysle,ze nie warto bujac sie tyle kilometrow zeby np uslyszec ze Cie nie wpuszczą
olciap6 napisał(a):nikt tu nie miesza. Wyobraz sobie,ze moi znajomi w zeszlym roku jechali i zostali zapytani o paszport-zawsze mozna na granicy wojne toczyc z celnikami,tylko czy warto? Jesli czegos nie wiem to pytam, bo sama jade tam peirwszy raz, ale to akurat slyszalam z pierwszej ręki. No chyba ze znajomi bujali w oblokach...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi