Jak chronić małe dziecko w tak ciepłym klimacie?

Poradzćie mi proszę jak chronicie swoje pociechy w klimacie jaki jest w Chorwacji. Bardzo boję się o swojego synka a wyjeżdzamy 5. 8 04.
Powiedzcie ile godzin przebywacie na plaży, jakie kremy stosujecie, jakie okrycia główki?
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam i dziekuję Ania.

Ania 26 napisał(a):Poradzćie mi proszę jak chronicie swoje pociechy w klimacie jaki jest w Chorwacji. Bardzo boję się o swojego synka a wyjeżdzamy 5. 8 04.
Powiedzcie ile godzin przebywacie na plaży, jakie kremy stosujecie, jakie okrycia główki?
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam i dziekuję Ania.

Krem do opalania UV 40, plaża do godziny 11, po południu po 14-15. I czapka na głowę. No i sporo picia pod ręką. Tak wyglada przepis na moje 4. latka.

Chciałam ci podziękować za wszystkie twoje porady.
Bardzo mi pomogłeś w wyborze miejsca w Chorwacji dla mojego"cuda" Dzięki za zdjęcie plaży.
Pozdrawiam Ania.

volumen napisał(a):

Ania 26 napisał(a):Poradzćie mi proszę jak chronicie swoje pociechy w klimacie jaki jest w Chorwacji. Bardzo boję się o swojego synka a wyjeżdzamy 5. 8 04.
Powiedzcie ile godzin przebywacie na plaży, jakie kremy stosujecie, jakie okrycia główki?
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam i dziekuję Ania.

Krem do opalania UV 40, plaża do godziny 11, po południu po 14-15. I czapka na głowę. No i sporo picia pod ręką. Tak wyglada przepis na moje 4. latka.

Dokładnie. + parasol albo plaża z cieniem.

Witaj, tez jedziemy z dzieckiem trochę starszym bo 2,5 roku. Byliśmy juz z nim nad morzem ale polskim a tam nie ma upałów takich jak w Chorwacji, myślę, że nie należy przesadzac z plaża, znajomi polecili nam nawet krem z filtrem 60! ale to już chyba przesada, z reguły dzieciaki sa bardziej wytrzymałe niż dorośli, nasz maluch wyruszy na plaże w czapce, szczelnie nasmarowany kremem i zapasem napojów... życze udanych wakacji

Pozdrawiam

Witam,
Ania my byliśmy w CRO w lipcu nasza dziewczynka ma 7 lat a chłopczyk no teraz już 11 miesięcy.
Kupiliśmy w Yves Rocher filtr dla dzieci nr.20. I to zupełnie wystarczyło smarowaliśmy dzieciaki przed wyjściem na plaże a po powrocie prysznic żeby spłukać sól i smarowanie mleczkiem Nivea. A co do nakrycia głowy to chłopczyk miał białą czapeczkę prawie cały czas a dziewczynka kapelusz ale jak wchodziła do wody to zostawiała go na brzegu a czasem wogóle go zapominała i nic się nie stalo. Czsem byliśmy na plaży o 9 a czasem od 11 i do naprzykład 15 lub 17. Co do czasu przebywania na słońcu to jak widzisz było różnie ale ja bym sie tym nie stresował.
Jak masz jeszcze jakies pytania i wątpliwości do dawaj.
Slawo

Dziękuję za odpowiedzi. W jakiej miejscowości byliście? Jak wyglądała plaża? Czy maluchy miały obuwie do wody? My bardzo boimy się tego wyjazdu, nasz synek ma 18 miesięcy.
POzdrawiam Ania

Dla tak małego dziecka najodpowiedniejszy będzie sunblock. W zasadzie w ogóle nie powinno być wystawiane na ostre słońce. Koniecznie parasol, albo mały namiot na plażę, nakrycie głowy i dużo picia.
Co do obuwia, kamyki na pewno będą przeszkadzać maluszkowi, więc kupcie takie malusie plastikowe sandałki- u nas albo na miejscu. Do pływania polecam koło ratunkowe z dnem z dziurkami na nóżki- jest super.
Nie bójcie się wyjazdu- toż to sama radość
Chętnie odpowiem na pytania
Pzw
Iwona (dwa razy w cro z maluchami)

Witam,
My bylismy na Murterze w miasteczku o tej samej nazwie nie daleko plaży Slanica. No wiesz na plaży kamyki a wejście do morza bardzo łagodne i do 2 metrów gdzie nie gdzie kamyki a dalej już tylko dno piaszczyste. Około 5 metrów od plaży mielizna to był raj dal naszego syna. Chodził tam prowadzony za rączki, siadał na piaszczystym dnie i pluskał zabawę miał taką że wcale nie chciał wychodzić z wody.A dalej cały czas łagodnie i piaszczysto. Mieliśmy koło do pływania ale ono miało za duże otwory na nóżki i troche sie nie sprawdziło ale Twój dzieciak jest starszy więc myślę że taki sprzęt się Wam przyda. Mieliśmy też taki mały pontonik wyglądajacy jak większa deska do pływania tak że z jednej strony spokojnie wpływała woda i to było super bo korzystaliśmy z tego wszyscy. Mały sobie na tym siedział a my chodziliśmy z nim na głębszą wodę.
Nasz chłopczyk ( 10 miesięcy) chodził boso po plaży te kamyki mu wogóle nie przeszkadzały. Jasne że mieliśmy buciki ale nie plastiki tylko normalne takie letnie otwarte z przodu. Na plaże chodziliśmy z wózkiem i nasz chłopczyk jak chciał spać to kładliśmy go do środka tak aby miał cień.
Racja trzeba brać ze soba duzo picia dla dzieciaków.
Pytaj,pytaj ....
Slawo

Mała dygresja:
Sławo, tak fajnie piszesz o swoich dzieciakach... Super.
Pozdrawiam
I.

Witam,
Dzięki I.
Przecież, wiesz jakie dzieciaki są jak rosną, z dnia na dzień robia coś nowego i jak to cieszy.
A będąc w CRO widziałem jaki dzieciaki miały raj.
Tak więc jeżeli się ktoś wybiera ze swoimi pociechami to spokojnie i bez stresu napewno będzie OK.
Slawo

Slawo, masz rację- Chorwacja to świetne miejsce dla maluszków. Moje bliźniaki uwielbiały bawić się kamyczkami, pluskać w ciepłej wodzie- nie ma co się przejmować i szukac na siłę piasku, który w Cro i tak bardzo różni się od naszego nadbałtyckiego.
Ania- głowa do góry i udanych wakacji

Iwona

Kochani jesteście. Dzięki za wsparcie i porady. Wyruszamy 5.8
Mam nadzieje że moje "cudo" zniesie jakoś tą drogę, jest tak energiczny i żywiołowy, że cała rodzina a szczególnie dziadkowie "drżą ze strachu" o wnuczka.
Pozdrawiam i dziękuję Wam za wszystki rady Ania

Witam. Mogę stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że wyjazd z maleństwem jest zupełnie bezpieczny. Jestem chyba rekordzistą bo nasza panienka w czasie wyjazdu miała 3 miesiące. Wyjazd zniosła wspaniele, na plaży była całe dnie nasmarowana 35, tylko w cieniu. I tak się troszkę opaliła, ale czuła się wspaniale.