el_guapo napisał(a):W Zadarze byłem w 2007 roku i udało mi się zwiedzić:
- Zadar,
- PN Krka,
- Sibenik,
- Nin,
- PN Plitvickie Jeziera,
- Kornaty.
Dziękuję wszystkim bardzo ! Normalnie kopalnia pomysłów !
el_guapo napisał(a):W Zadarze byłem w 2007 roku i udało mi się zwiedzić:
- Zadar,
- PN Krka,
- Sibenik,
- Nin,
- PN Plitvickie Jeziera,
- Kornaty.
el_guapo napisał(a):Bahama napisał(a):Myślałem o Kornati, Trogirze, Krka, Nin coś jeszce ? i jak to zorganizować w 10 dni ? jakieś wycieczki u miejscowych oferentów , czy raczej autem ? Tak się zastanawiam czy na Kornati z Zadaru czy z Murteru ? Prosze o pomoc tych którzy spędzali wakacje w Sjevernej Dalmacji ! Dziękuję z góry
Artur
W Zadarze byłem w 2007 roku i udało mi się zwiedzić:
- Zadar,
- PN Krka,
- Sibenik,
- Nin,
- PN Plitvickie Jeziera,
- Kornaty.
Ale teraz moja lista wyglądała by inaczej:
- Zadar,
- Sibenik,
- Nin,
- Trogir,
- Split,
- Plitvice
- PN Paklenica
PN Krka - wypadłby z listy, bo nie bardzo mi się tam podobało. Owszem kąpiel w słodkiej wodzie jest miłą odmianą, ale cała reszta - podobna do Plitvic a znacznie mniejsza i z większym zagęszczeniem osób na m2.
Kornaty - uciążliwy rejs który pochłonął 80% czasu wycieczki. Na miejscu 1,5 h kąpieli w całkiem ładnej lagunie, jakiś marny obiadek na łodzi i kiepskie wino z supermarketu. Płynąłem z Zadaru, ale potem okazało się że tańsze wycieczki są z Biogradu, swoją drogą warto tam wpaść ma 1/2 dniową wycieczkę.
O w tej lagunie z linka Janusza:
PN Paklenica - zwiedziłem podczas wypadku a.d. 2006 - bardzo mi się podobało; szczególnie wspinaczka do jaskini Manita i na szczyt Anica(ta?) Kuk.
Nin - sympatycznie, ale miasteczko jest tak małe że wycieczka 1/2 dniowa to max.
Sibenik - wart odwiedzenia, szczególnie spacery po wąskich uliczkach starówki i wspinaczka do twierdzy. Można połączyć z wycieczką do PN Krka jak się uprzesz. 'Nowy' Szybenik nie powala - szybko będziesz chciał uciec od tego zgiełku.
Trogir - zaryzykuję stwierdzenie, że ciekawszy bardziej klimatyczny niż Szybenik
Split - TYLKO pałac Dioklecjana i ew. Salona. Poza tymi perełkami, no i może muzeum morskim jest strasznie brzydkim miastem.
Zadar - organy wodne, plac 5ciu studni i wieża kapitańska, Sv. Donat i wspinaczka na wieże kościelną, w pobliżu placu 5ciu studni ciekawe wykopaliska (kolumny rzymskie, sarkofagi), agora, kolumna rzymska (wykorzystywana do biczowania), spacer murami miejskim (obowiązkowe odwiedzenie targu rybnego zlokalizowanego w murach). I unikaj Maraskino jak ognia - strasznie 'sztuczny' i 'plastikowy' trunek - lepiej te pieniądze wydać na Prosek.