Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jadranowo 2016. Wakacje na wariackich papierach.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 21.03.2017 19:41

Jestem, oby pierwszy rząd <trzyma kciuki> :D

edit: jak zawsze hahaha, no więc jestem pierwsza w drugim rzędzie :papa:
jbasia
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 20.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) jbasia » 21.03.2017 20:43

chętnie poczytam :D
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 21.03.2017 21:54

Jak na wariackich... to siadam :mrgreen:
olkas
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 01.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) olkas » 21.03.2017 21:57

Jestem i ja
matizmat
Cromaniak
Posty: 519
Dołączył(a): 28.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) matizmat » 21.03.2017 22:11

To i ja się załapę jeszcze... 8)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 21.03.2017 22:15

W drugim rzędzie sobie usiądę i popatrzę. Jeśli chodzi o budowę domu to coś o tym wiem dlatego przed rozpoczęciem budowy pojechaliśmy sobie 2 razy :mrgreen: Na szczęście potem się sytuacja stabilizuje ale dom skarbonką pozostaje.

Pozdrawiam :papa:
matizmat
Cromaniak
Posty: 519
Dołączył(a): 28.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) matizmat » 21.03.2017 22:26

Beata W. napisał(a):W drugim rzędzie sobie usiądę i popatrzę. Jeśli chodzi o budowę domu to coś o tym wiem dlatego przed rozpoczęciem budowy pojechaliśmy sobie 2 razy :mrgreen: Na szczęście potem się sytuacja stabilizuje ale dom skarbonką pozostaje.

Pozdrawiam :papa:


Ja też sobie powiedziałem- w tym roku dość pakowania kasy w dom... Czas w końcu gdzieś pojechać wygrzać swoje kości. Padło właśnie na Chorwację :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.03.2017 22:30

orazia napisał(a):Wakacje na wariackich papierach. :boss: :boss: :boss:

cdn.


No to czekam na CD :idea: ... i "wariackie" zdjęcia :wink:
śmigacz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1703
Dołączył(a): 18.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) śmigacz » 21.03.2017 22:40

matizmat napisał(a):
Ja też sobie powiedziałem- w tym roku dość pakowania kasy w dom... Czas w końcu gdzieś pojechać wygrzać swoje kości. Padło właśnie na Chorwację :mrgreen:


Podobnie u mnie tyle że żona się u mnie łamie czasami i mówi że woli w dom wpakować kasę. No ale bardziej jest za wyjazdem niż przeciw. W dodatku zaliczki popłacone więc jak nie jechać.
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 21.03.2017 23:09

Z chęcią zobaczę, jak się Wam udał urlop :)
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 22.03.2017 00:34

Witam :D
Fotki były by mile widzane :wink: :papa:
Arasdol
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 18
Dołączył(a): 02.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arasdol » 22.03.2017 07:16

Zasiadam :)
Ah, te wakacja od soboty :P
orazia
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 21.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) orazia » 22.03.2017 09:49

Dzień dobry, dzień dobry.

Dziękuje za tak miłe powitanie.

Wracam do moich opowieści dziwnej treści.

Niestety muszę oczekujących na wariactwa troszeczkę przeprosić za lekkie wprowadzenie w błąd.
Wariackie wakacje były przede wszystkim dlatego, że zorganizowałyśmy je w maju w ciągu godziny. Dosłownie na wariackich papierach. :lol: :lol:
Później również było jedno wielkie wariactwo, ale opowiadanie o poszczególnych jego elementach niestety nie ma sensu. Nie znają Państwo naszych znajomych, sąsiadów, anegdotek rodzinnych, więc obawiam się, że nie będziecie wiedzieć, z czego my zaśmiewamy się jak wariaci. A filmików z uwagi na to, że występują na nich moi bliscy, którzy mogliby być niezadowoleni faktem nagłej popularności, tez nie będę dodawać. :|

W każdym razie uprzedzając wydarzenia, tak te dwa samochody stojące w ogrooooooooomnym 6-godzinnym korku na autostradzie jakieś 100 km od granicy ze Słowenią, z których nagle wybiega kilka półnagich osób, które zaczynają tańczyć pomiędzy samochodami w rytm największych przebojów zespołów disco-polowych to my:) :twisted: :twisted: :hut: :papa: :lool:

Zaznaczam, że samochody stały, stały i stały- nie było niebezpieczeństwa wypadku.

Co do podróży w sobotę. NIGDY więcej. W tym roku poniedziałek i czwartek na jazdę. Taki jest plan :D


Ale, ale

Jeżeli chodzi o cel naszej podróży, nie miałam większego pojęcia czego możemy spodziewać się po Kvarnerze.
Na miejscu okazało się, że wszystkiego :)
Są góry, jest morze, mnóstwo wysepek, cypli i maleńkich zatoczek. Jest gorąco i zielono. Klimat sprzyja oddychaniu:)
Jest wspaniale.

Cel naszej podróży Jadranovo polecam szczególnie rodziną z dziećmi, osobom starszym i zakochanym. Ale każdy o ile nie szuka kurortu, hałasu, ścisku i deptaków znajdzie coś dla siebie.

My mieliśmy to szczęście, że „nasz” apartament znajdował się w tej bardziej zielonej i cichszej części miasteczka. Właśnie ta zieleń na miejscu mnie lekko zdziwiła i zachwyciła. I spokój. I cisza wieczorami przetykana cykadami.

No zresztą sami zobaczcie.

13820459_10202027437764459_1133092868_n.jpg



13866987_10202035993898357_1176084762_n.jpg



17467550_10203087225978502_1005701024_n.jpg



13820336_10202027437844461_1726275039_n.jpg


Niestety miałam tylko telefon, więc zdjęcia nawet w połowie nie oddają piękna Chorwacji :(

Tak à propos wariactw. Po dotarciu do celu ruszyłyśmy na poszukiwanie właściciela, który zresztą mieszkał w tym samym budynku.


Szybko go znalazłyśmy na jednym z tarasów (każde piętro miało własny), Pan raczył się chyba wszelkiego rodzaju trunkami od pewnego czasu. Czego zresztą wymagać od postawnego mężczyzny w sobotnie późne popołudnie w tak pięknych okolicznościach przyrody?

Rozmowa z nim polsko-chorwacko-angielska- to dopiero było wariactwo. :boss: :boss: :boss:

cdn.
Irekkk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 18.07.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Irekkk » 22.03.2017 14:32

Po wypiciu odpowiedniej ilości trunków znikają bariery językowe :lol:
krasiu666
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 08.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krasiu666 » 22.03.2017 16:02

Irekkk napisał(a):Po wypiciu odpowiedniej ilości trunków znikają bariery językowe :lol:

Potwierdzam, sprawdzone.
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Jadranowo 2016. Wakacje na wariackich papierach. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone