Jadranka - piekielny trakt czy droga do raju ?

Powiedzcie mi czy faktycznie jest tak niebezpiecznie ?
Będę atakował Magistralę od Senji do Ploce , oczywiście nie na raz , bo szkoda mi widoków i nie chcę się spieszyć .
To mój pierwszy wyjazd do Cro .

Nie jest tak źle.
Moja pierwsza jazda po Chorwacji (2014) to była trasa Rijeka - Molunat.
Bez korzystania z autostrady. Tylko Jadranka.
Jakieś dwa (jeśli dobrze pamiętam) postoje na żarełko.
Jeśli pojedziesz z nastawieniem że ta jazda to też urlop i relaks (pasiesz oczy), to się nawet nie zmęczysz.

pajko napisał(a):Powiedzcie mi czy faktycznie jest tak niebezpiecznie ?
Będę atakował Magistralę od Senji do Ploce , oczywiście nie na raz , bo szkoda mi widoków i nie chcę się spieszyć .
To mój pierwszy wyjazd do Cro .

W 2015 roku (nasz pierwszy wyjazd) zaplanowałem tak, aby napatrzeć się na widoki już podczas podróży. Około 6:00 zjechałem z autostrady i od Biograd na Moru do samej Makarskiej (cel podróży) jechaliśmy Jadranką. Jak dla mnie nie jest niebezpieczna, trzeba używać myślenia. Wiadomo, są zakręty itd., ale jak pojedziesz z głową to nic Ci się nie stanie a widoki będziesz miał nieziemskie, szczególnie w południowej części kraju. Zatem bezpiecznej podróży!

Najpiękniejsze widoki z Jadranki są na północy. Od Senja w dół do Pagu. Przejechałem kilkukrotnie niemal całą do Dubrovnika

Od Senja akurat nie wiem bo nie byłem, ale jadąc moją trasą od Biograd na Moru to im dalej na południe tym lepiej

Od Senja na północ tęż ładnie, i asfalt od trzech lat nowiutki

pajko napisał(a):Powiedzcie mi czy faktycznie jest tak niebezpiecznie ?
Będę atakował Magistralę od Senji do Ploce , oczywiście nie na raz , bo szkoda mi widoków i nie chcę się spieszyć .
To mój pierwszy wyjazd do Cro .

A w życiu.
Statystyki może są jakie są ale to jest normalna droga pod względem trudności.
W miasteczkach jest męcząca, w sezonie ilość samochodów jest czasami denerwująca.
Widoki są za to takie, że szczena opada.

kaeres napisał(a):

pajko napisał(a):Powiedzcie mi czy faktycznie jest tak niebezpiecznie ?
Będę atakował Magistralę od Senji do Ploce , oczywiście nie na raz , bo szkoda mi widoków i nie chcę się spieszyć .
To mój pierwszy wyjazd do Cro .

A w życiu.
Statystyki może są jakie są ale to jest normalna droga pod względem trudności.
W miasteczkach jest męcząca, w sezonie ilość samochodów jest czasami denerwująca.
Widoki są za to takie, że szczena opada.

Wyróżnienie moje-ale podpisuję się pod tym "rękami i nogami". Widoki, jakie tam można spotkać mogą znacznie wydłużyć czas przejazdu. Po prostu część osób widząc to, co tam można zobaczyć-zwalnia, zatrzymuje się na parkingach aby podziwiać widoki.
Jadranka nie jest niebezpieczna, Chorwaci potrafią wyprzedać tuż przed wzniesieniem, zakrętem itp.
Sam widziałem autobus mknący na łuku z taką prędkością, że koła były skręcone zdecydowanie bardziej, niż wskazywał na to tor pojazdu
Chyba nawet tego samego dnia Chorwat zaczął wyprzedać mnie tuż przed szczytem wzniesienia. Wiem, moja wina, jechałem z prędkością zbliżoną do tej, jaką wskazywały znaki a z przodu było pusto...
Ale nie przejmowałbym się tym, to są przypadki, jakie można spotkać wszędzie, a widoki-niezapomniane

pajko napisał(a):Powiedzcie mi czy faktycznie jest tak niebezpiecznie ?
Będę atakował Magistralę od Senji do Ploce , oczywiście nie na raz , bo szkoda mi widoków i nie chcę się spieszyć .
To mój pierwszy wyjazd do Cro .

nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "niebezpiecznie", na pewno jest to droga wymagająca szczególnej uwagi od kierowcy - na tempomacie jej nie przejedziesz...
tutaj masz 2 moje filmy z Majówki 2017; ruch oczywiście znaaacznie mniejszy od sezonowego; chodzi mi bardziej o układ drogi; wszystko dzieje się w okolicy Senj i na płd

do 6:40



od 4:50

Habanero napisał(a):
No i droga nie będzie taka monotonna. Z Wrocławia do Ołomuńca wiochami, dalej autostradą do Szombathley i dalej wiochami do Cro.

To jeszcze w Chorwacji od Karlovaca skorzystaj z D1 zamiast A1

dids76 napisał(a):

Habanero napisał(a):
No i droga nie będzie taka monotonna. Z Wrocławia do Ołomuńca wiochami, dalej autostradą do Szombathley i dalej wiochami do Cro.

To jeszcze w Chorwacji od Karlovaca skorzystaj z D1 zamiast A1

To będzie dobre 1,5 h w plecy

Habanero napisał(a):
To będzie dobre 1,5 h w plecy

Coś koło tego, może trochę mniej Jedziesz z noclegiem więc będziesz wypoczęty a trasa bardzo fajna .Od kilku lat tak jeżdżę i mi się podoba.

dids76 napisał(a):

Habanero napisał(a):
To będzie dobre 1,5 h w plecy

Coś koło tego, może trochę mniej Jedziesz z noclegiem więc będziesz wypoczęty a trasa bardzo fajna .Od kilku lat tak jeżdżę i mi się podoba.

Mariusz ja jeszcze Riviery Makarskiej nie widziałem
Chyba lepiej te 1,5 h poświęcić na Jadrankę np. od Splitu do Drvenika

Habanero napisał(a):Mariusz ja jeszcze Riviery Makarskiej nie widziałem
Chyba lepiej te 1,5 h poświęcić na Jadrankę np. od Splitu do Drvenika

W sezonie Jadranka lubi się mocno korkawać :/
W Omiszu utkniesz na 99%
Jak będziesz się spieszył na prom, to naprawdę szkoda nerwów, tak myślę...

Habanero napisał(a):Chyba lepiej te 1,5 h poświęcić na Jadrankę np. od Splitu do Drvenika

Moim zdaniem, warto poświęcić ten czas i przejechać Jadranką.

Promy w sezonie pływają co 1,5 - 2 godz w zależności od pory dnia, więc nie jest źle.

Chyba, że w drodze powrotnej.