Jadłospis dla 4 osobowej rodziny na 2 tygodnie ??

Witam wszystkich

Za 2 tygodnie wyruszam po raz pierwszy do Chorwacji. Mam spory mętlik w głowie w przypadku pytania " co zabrać z sobą z żywności" ?? . Na forum rózne szkoły ( jedni biora wszystku, inni mniej a jeszcze inni nic) . Ja chciałbym jednak coś z soba zabrać . O ile w przypadku śniadań i kolacji jest łatwo ( wiadomo : jakaś konserwa, ser , zakupione na miejscu warzywka, itd.) o tyle w przypadku obiadów spory problem.
Bardzo prosze o sugestie i rady bardziej doswiadczonych " wyjadaczy" - jak zorganizować obiady ?. Bedę bardzo wdzięczny również za przepisy kulinarne , jak , np. przygotować w domu weki z mięsem badź inne dania ( tylko bardzo prosze w szczegółach bo nigdy tego nie robilismy)

pozdrawiam

Mirek S

PS. Jedziemy w 11 osób . Da się Waszym zdaniem zorganizować wspólnie jedzenie, czy jednak lepiej osobno ?

Cześć !
Jeśli chodzi o śniadania i kolacje to tak jak napisałeś nie ma problemu. Wszędzie można zakupić sobie zapasik konserw , pasztetów czy próżniowo zapakowanych wędlin. Jesli zaś chodzi o obiady to w naszym przypadku zabraliśmy ze 4 słoiki bigosu w wekach i 3lub 4 kartony z ryżem (nie psuje się w upałach). Do tego ryży na miejscu juz kupowaliśmy różne sosy Oncle Ben's. Są też do zabrania różnego rodzaju gorące kubki czy chińskie zupki , ale my akurat ich nie braliśmy. Wiadomo , że te sosy w słoikach kupowane w Chorwacji były troche droższe , ale z tym oszczędzaniem tez nie należy przesadzać. Oczywiście to wszystko dla nas trojga nie wystarczyło na całe dwa tygodnie , ale sobie założyliśmy , że gdzieś tak co 3 dni wyskoczymy na obiadek do knajpy , bo trzeba przecież spróbować miejscowej kuchni.

Dla 11 osób powiadasz ? To ja proponuję , żeby każdy się sam zaopatrzył , bo przecież nie każdy je tyle samo i nie każdy to samo lubi.
Na pewno z głodu nie umrzecie , nie martw się.

Porównaj z cenami z marketów w Cro i zdecyduj co się opłaca kupić tam, a co nie. Tu 3 linki:
http://www.maxidiskont.hr/index.php?mlv ... &mlvl3=123
http://www.tommy.hr/akcija.asp
O ile pamiętam jedziesz w okolice Zadaru, tu masz link do marketu w Zadarze:
http://www.getro.hr/default.asp?ID=20

volumen napisał(a):Porównaj z cenami z marketów w Cro i zdecyduj co się opłaca kupić tam, a co nie. Tu 3 linki:
http://www.maxidiskont.hr/index.php?mlv ... &mlvl3=123
http://www.tommy.hr/akcija.asp
O ile pamiętam jedziesz w okolice Zadaru, tu masz link do marketu w Zadarze:
http://www.getro.hr/default.asp?ID=20

Ajvar:13.99 kn ............U nas 7.50PLZ tj.11kn

Witaj Mirku!
Z własnego doświadczenia polecam suche wędliny , sery i oczywiście mięsko wekowane .Przyrządza się następująco : smaży na tłuszczu ale bez cebulki i potem zagotowywuje przez kolejne 3 dni po godzinie.Sposób sprawdzony i jak do tej pory nie zawiódł.
Makarony , ryże itp kupuj na miejscu to nie aż taki wydatek.Życzę przyjemnego urlopu i smacznego.pozdrawiam

Dadałbym do tego zupki i sosy w proszku. Tam tego po prostu nie ma w takim wyborze jak w Polsce. Można wziąć słoik kawy rozpuszczalnej (jeżeli taką pijesz), słodycze (bez czekolady, bo się rozpuści!).
Jeżeli jedziesz TIRem albo czymś podobnym, to załaduj go woda mineralną - czego nie wypijesz, sprzedasz 3 razy drożej

Witaj.
Ja się tego nie wstydzę, ale biorę do Chorwacji prawie wszystko. Śniadania i kolacje : małe konserwy, pasztety (sztuka ok. 2zł) , ser topiony (zamiast masła),małe dżemy, kabanos, suchą kiełbasę, szynkę konserwową, 2kg pomidorów, jabłka, soki (małe-na plażę), wodę mineralną (tam mi nie smakuje) , trochę chleba w folii, a w Czechach lub na Słowacji kupuję piwo.
Obiady: zupy "gorący kubek", słoiczki z róznymi daniami (kupionymi w Macro) jak bigos, klopsiki, parówki w sosie pomidorowym,fasolka po bretońsku, gołąbki, ryż, makaron , sosy w proszku, słodka chwila (budyń, kisiel), słoiczki z domowymi wyrobami jak: papryka, ogórki konserwowe, kiszone, buraczki.
Oczywiście jak jestem w Chorwacji to co kilka dni zjem obiad w restauracji, od czasu do czasu pizzę i codziennie ich wspaniałe lody.
A jak mi sie chce pić to piwa też sobie na plaży nie żałuję bo najlepsze jest z "pipy" a że kosztuje ..............trudno to są wakacje.
I najważniejsze - po takich wakacjach przyjeżdzam trochę szczuplejszy.
Pozdrawiam

pamietaj zeby do miesa smazonego nie dodawac zadnych warzyw nawet cebuli i czosnku psuja sie najszybciej samo mieso smazone z solą w słoiki i gotowac

Ja z kolei praktykuję :śniadania i obiadokolacje.
Myślę ,że jak inni trochę żarełko z Polski ,trochę kupuje na miejscu.
Jeśli chodzi o jakieś mięso, to mam(pożyczaną ale mam) całkiem niezłą lodówkę (dobra izolacja) ,wkładam do niej mięso zamrożone na kość + wkłady.Wytrzymuje 30-35 godzin.