dexiu napisał(a):Jackar napisał(a):dexiu napisał(a):W tym roku jedziemy do Peljeśac-Orebić proszę podpowiedzcie jak najlepiej dojechać.Bo jest to troche kilometrów i nie wiem czy wybrać warjant z postojem czy np .promem z Splitu albo innego portu .A jak prom to skąd i jakie ceny dziękuje.
Napisz kiedy dokładnie jedziesz i skąd, to będzie można ci dokładnie coś poradzić. Ja już trzy razy pokonałem trasę Gliwice - Orebić i dwa razy promem. Wyjeżdżam zawsze popołudniu w sobotę i rano jestem obok Ploće i wtedy decyduję (zależy od zmęczenia mojego oraz rodziny).
Połączenie promowe na trasie PLOCE - TRPANJ
godzina wypłynięcia promu
1.06 - 30.09.2011 r.
05:00
07:30
10:15
12:45
15:15
17:45
20:00
Czas podróży 60 minut.
Prom o 5:00 (*)kursuje 02.07 - 05.09
jade na początku sierpnia z Chorzowa
U mnie ta trasa wygląda mniej więcej tak:
Wyjazd 17.00 - 18.00
Po około trzech godzinach -Mikulov - postój około 30-40 min.
Dzieciaki szykują się do spania
Słowenia po około 3 godzinach i przerwa 5-10min
Wjazd do Cro po północy. Okolice Zagrzebia - tankowanie 15-20min odpoczynek
Jazda do 6-7 rano, po drodze co 1,5-2 godziny parking na 5 minut na odświeżenie
Około 6.30 dzieciaki się budzą więc przerwa 30-40 minut - zazwyczaj jestem na wysokości Split a Makarska
I jeszcze parę godzin i jestem na miejscu, gdy jestem zmęczony to płynę promem z Ploće do Trpanj (miły przerywnik)
Trasa na około 15-16 godzin. Mój rekord 13 godzin (skrócone przerwy i pełna pi... na autostradach).
W dzień wyjazdu staram się kimnąć około południa (ale jest ciężko, adrenalina już działa), a przed samym wyjazdem mocna kawa.
Na dłuższych postojach kawka (najlepiej doppio espresso) i w samochodzie w rezerwie dwa RB.
To jest moja propozycja, ale nie wiem czy lubisz jeździć na noc.
Zazwyczaj na porannym postoju już wiem czy zahaczam o prom, czy nie.
Z mojego doświadczenia wynika, że na prom na 7.30, możesz być spokojnie 15-20 minut wcześniej i się załapiesz. Natomiast na ten o 10.15 to trzeba być przynajmniej godzinę wcześniej, bo jest duża kolejka i jak się nie załapiesz to kilka godzin straty.
Moja rada jest taka jak jedziesz z noclegiem to tylko przez Peljesać, a jak na raz to prom jest bardzo przyjemnym przerywnikiem tylko, że trzeba sobie dobrze wycyrklować czas przyjazdu do Ploće.
W tym roku też jadę też w okolice Orebicia (Perna - 4 raz), tylko że pod koniec lipca i na 80% raczej wybiorę drogę przez półwysep ze względu na oszczędność.