Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jadamy w Chorwacji czy bierzemy jedzenie z Polski?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004
Jadamy w Chorwacji czy bierzemy jedzenie z Polski?

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 23.03.2005 20:39

Zapraszam do ankiety pt.: Czy do Chorwacji bierzemy jedzenie z Polski?
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?p=69412
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 23.03.2005 20:45

Jasne że tak. Jedzenie w Cro jest dosyć drogie w związku z czym zabieram ze sobą pewną ilość jedzenia , tak aby z knajpek korzystać nie codziennie , ale na przykład raz na 3 dni. I nie uważam by to był jakis obciach wbrew temu co tu czasami ktos pisał.

pozdrawiam
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 23.03.2005 20:52

Nie widzę nic zdrożnego w zabieraniu jedzenia z Polski. Zabieram to co lubi rodzina, uzupełniam zapasy po drodze. Na miejscu jadam miejscowe smakołyki i wypijam napoje (wodę miejscową :wink: ) . Zapasy starczają prawie na cały pobyt. Chorwackie jedzenie nie bardzo smakuje dzieciom. Ponadto trudno nie zauważyć, że polska żywność jest tańsza bywa że i o 100% od chorwackiej. Rachunek ekonomiczny jest prosty - tanio i wiem co jem i kiedy chcę . Pozdrawiam
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 23.03.2005 20:59

Ja tak pół na pół !!!!!!!!! Ale w Croati zakupy robię ja !!!!!!!! Uwielbiam, a zwłaszcza poranny targ !!!!!!!!!! Już się nie mogę doczekać !!!!!!!!!
Kowal38
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1104
Dołączył(a): 16.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kowal38 » 24.03.2005 02:19

Pewnie że coś trzeba zabrać!
Ja zabieram na dwa tygodnie na trzy osoby ,ok 10Kg mięsa i kiełbas/karczek,boczek,schab/ z wykorzystaniem na wieczorne grilowanie.
Plus oczywiście z 50 browarów Tyskich! i z pięć litrów Bolsa,bo nie nawidzę rakiji! fuj, czysty bimber! brrrr , ale jak braknie naszej wódy na imprezce ,to może być nawet rakija! Nie jestem taki wybredny!
Reszę pokarmów kupuję w Chorwacji(nie można za bardzo obciążać bagażnika)
Co dwa ,trzy dni jakis obiadzik w knajpce zdecydowanie!

Ps:
Pozdro dla Volumena,z tego co przeczytałem w kalendarzu wyjazdowym,widzę że wybieramy sie w to samo miejsce w tym samym czasie.Miejscowość jest mała,więc jakoś wpadniemy na siebie.Z góry zapraszam na małą przekąske + napoje! :D
:hut: :papa:
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 24.03.2005 09:27

Kowal38 napisał(a):Pozdro dla Volumena,z tego co przeczytałem w kalendarzu wyjazdowym,widzę że wybieramy sie w to samo miejsce w tym samym czasie.Miejscowość jest mała,więc jakoś wpadniemy na siebie.Z góry zapraszam na małą przekąske + napoje! :D
:hut: :papa:

Dziękuję za zaproszenie, na pewno się spotkamy i to pewnie nie jeden raz :D Mówisz 50 piw bierzesz... Hmm... Też coś wezmę, bo może braknąć :lol:
saturn3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 636
Dołączył(a): 02.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) saturn3 » 24.03.2005 10:12

ok 10Kg mięsa i kiełbas/karczek,boczek,schab/ z wykorzystaniem na wieczorne grilowanie.
Plus oczywiście z 50 browarów Tyskich! i z pięć litrów Bolsa,


Jezuuuuuuuuuuuu 8O :lol: Kowal Ty chyba żartujesz :?: :!:
Na 3 osoby ! i Ty jeszcze coś dokupujesz ?
A upijacie się na codzień ( jak obliczyłem ) razem z Kobietką czy Ty to sam to wypijasz ???? MISTRZU !
pozdr s3
ps patrząc na zdjęcie , które zamieściłeś wydaje mi się to niemożliwe !
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 24.03.2005 10:13

Za pierwszym razem w HR (1998) wziąłem sporo jedzenia bo nie wiedziałem co i jak. Potem z każdym razem było tego coraz mniej, w miarę przekonywania się do kolejnych chorwackich specjałów takich jak Jamnica czy Karlovaczko (choć Żywiec jest jednak lepszy...)
A teraz nie biorę niczego bo raz że podróż rozkładam na pełne 2 dni (zwiedzanie po drodze) więc jest ryzyko popsucia się a dwa że wątpię żeby dało się dużo na tym oszczędzić. Po wejściu Polski do UE nasza żywność zdrożała więc ceny zbliżają się do chorwackich.
No i po trzecie, Chorwacja to nie tylko słońce, góry i morze ale też smaczna kuchnia, więc na 2 tygodnie warto jej spróbować.
To co mnie jednak dziwi i boli w HR pod kątem jedzenia to BAAAARDZOO drogie owoce; brzoskwinie, arbuzy, winogrona itd. Różnice min. 3-krotne.
Czemu tak jest, skoro to tam rośnie?

P.S.
Jak sądzicie, ile oszczędzacie na żywności zabieranej z Polski?
I jakie techniki przewozu stosujecie żeby się nie zepsuło?
saturn3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 636
Dołączył(a): 02.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) saturn3 » 24.03.2005 10:25

ja zdecydowanie biorę mniej niż kolega wyżej :lol: ale zawsze coś tam biorę . Zwłaszcza ze względu na bzdurne ceny panujące w Chorwacji i dzieciaki - jak ktoś słusznie zauważył one nie zawsze mają smaka na specjały danej kuchni.
Jednak sami powiedzcie czym byłby pobyt w Cro bez spróbowania "ichnich" potraw ? tych rybek na gradele i leso, baranków czy prosiaczków z grilla , zapiekanek makaronowych.
Myślę że wszyscy się zgodzą z tym , że wziąć trzeba co nieco ,ale spróbować koniecznie też ?
Pozdrawiam zagryzając ledwo kupioną "swojską" z prawdziwego wędzenia .......mlask ! plusk ! gul!
S3
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 24.03.2005 12:06

niezawodny napisał(a):I jakie techniki przewozu stosujecie żeby się nie zepsuło?



Techniki sa takie , że zabieram z Polski coś do chleba : pasztet , mielonkę , kiełbasę suszona pakowaną próżniowo - generalnie tak by na śniadanie i ewentualnie na kolację dokupowac tylko pieczywo i jakiś pomidor czy ogórek. Ichnie wędliny nie przypadły mi do gustu. Ostatnio wpadłem na pomysł , by zabrać ze sobą bigosik własnej roboty zawekowany w słoiku. Ze trzy słoiki powinny starczyć na zapewnienie dwóch obiadów , a może nawet poczęstunek dla gościnnych gospodarzy. Niech sobie spróbują naszej polskiej kuchni :lol:
VOID
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1106
Dołączył(a): 06.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) VOID » 24.03.2005 13:54

My podobnie jak reszta towarzystwa (przynajmniej w większości), zabraliśmy co nieco do jedzonka. Głównie były to puszeczki oraz szybkie dania do zalania wodą. No i oczywiście woda ale bez przesady (3 zgrzewki na 2 osoby na 2 tygodnie).
A knajpki odwiedzaliśmy a jakże i burka posmakowaliśmy i innych przysmaków.
Nie uważam żeby to był jakiś obciach zabrać jedzenie a tym bardziej wodę do picia.

PZDR
ewa.z
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 824
Dołączył(a): 11.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.z » 24.03.2005 15:24

Zaraz wpadnie tu Piotr i będzie miał używanie :lol:
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 24.03.2005 15:41

Zaglosować zagłosowałem :wink: Moglaby być jeszcze opcja pośrednia w tej ankiecie i myslę że to ona by wygrala czyli trochę żarcia z Polski trochę miejscowego. Bo glosując na "zabieramy" sugerujemy że nie jadamy miejscowego a przecież w większości przypadków tak nie jest.
Generalnie zabieramy ekwipunek śniadaniowy - a na miejscu dokupujemy do tego świeże warzywa. Z obiadami to mniej więcej fifty fifty. Gotowanie na świeżym powietrzu jest bardzo sympatyczne ( z chłodnym pifkiem of course :oczko_usmiech: ) jakies spagetti etc - generalnie produkty pólgotowe-żadnych weków broń Boże (kto by to miał przygotować :mrgreen: ) A co drugi dzionek rekonesans po knajpkach i miejscowe specjały.
Tak to mniej więce wygląda w naszym przypadku.
PZDR :)
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 24.03.2005 16:12

Czytając powyższe wypowiedzi - to aż wstyd mi się przyznać :oops: :wink: :
- śniadania i obiadokolacje - na miejscu, w hotelu (jak dotychczas - "chorwacki stół" :wink: )
Obiado/kolacje jadaliśmy późno, bo w międzyczasie były przegryzki z gorących kubków lub pasztet białostocki (mniam) na chlebku z miejscowymi dodatkami.
Przy wypadach całodniowych - jedzonko miejscowe w środku dnia.
Obowiązkowo - woda mineralna z Polski.
"Napoje" - tylko miejscowe (im mniej procentowe - tym więcej) :lol:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 24.03.2005 16:37

Ja zabieram jedzenie z kraju ale na miejscu też kupuję i od czasu do czasu jadam obiadki lub kolację w restauracji. Zabieram małe konserwy, zupki "gąrący kubek", klopsiki, bigosy, gulasze w słoiczkach (kupne), ryż , makaron, soki do picia, małe wody mineralne, kilka puszek piwa krajowego lub kupionego np. w Czechach, herbatę, kawę, owoce na drogę,serki topione, biały i żółty ser, małe soki do picia. Na miejscu kupuje piwo i wino.
Bardzo smakuje mi chorwackie domowe wino i często go sobie popijam (potrafi "ścinać z nóg").
Jedzenie biorę z kraju bo jest trochę tańsze niż w Chorwacji, wiem co jem bo mam już sprawdzone wszystkie dania. Poza tym dużo chodząc na spacery, pływajac i jedząc "własne" wyroby małokaloryczne tracę kilka kilogramów na wadze a to przy mojej otyłosci jest bardzo wskazane.



Pozdrawiam
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Jadamy w Chorwacji czy bierzemy jedzenie z Polski?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone