Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jadący kilkoma autami ! Prowadźcie z głową !

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bahama
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1045
Dołączył(a): 29.04.2006
Jadący kilkoma autami ! Prowadźcie z głową !

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bahama » 14.07.2011 12:41

Nie ma zamiaru tutaj nikogo prowokować, ani oceniać sposobu spędzania wczasów, ale ludziska jadącymi sznurami po kilka aut z rzędu na autostradzie - Myślcie !

Okolice zjazdu Żuta Lokva 9 lipca 2011 - godz. około 11.00
Trzy auta których rejestracje rozpoczynały się na T, jadą sobie jeden za drugim, jakieś 120.

Rozpoczynam wyprzedzanie, lewy kierunek, zajmuję lewy pas i gaz.
Widze pierwszy w kolumnie dojeżdża do jakiegoś wolniejszego auta, daje kierunek mam jeszcze trochę czasu do niego, więc ciut zdejmuje nogę z gazu i go puszczam. Co robi as kierownicy w drugim aucie w kolumnie ? Oczywiście nie patrzy lusterko, tylko bez kierunku za swoim panem i "władcom" dawaj wprost przede mnie na lewy pas ! Daję po hamulcach, z tyłu niezłe zamieszanie, całe szczęście że odległości były ok...
Widze jedzie koleś blady jak ściana, żona go opierdz... więc mi się szkoda zrobiło :)

Ludziska nie jeździe stadnie bez głowy za swoim wodzem ! Jak zacznie wyprzedzać to nie znaczy , że wam też wolno ! Oczy dookoła głowy ! Sretan put !
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 14.07.2011 13:19

Kilka razy zdarzyło mi się jechać właśnie w 3 auta. Zawsze prowadziłem i zawsze podróż trwała dłużej. Jak jadę sam to jak sikam to sikam ile sikam a nie sikam ile sika załoga z 3 wozów, w każdym z których podróżowały dzieci. Wyprzedzisz czekasz. Wystartujesz ze skrzyżowania, czekasz. Zablokuje kogoś czerwone czekasz. Do duszy z taką jazdą :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.07.2011 13:28

Wleczesz się za Tirem, trochę przerywanej linii, więc wyprzedzasz, drugi za Tobą z karawany już nie zdąża i robi później różne dziwne manewry by za wszelką cenę wrócić na ogon..... widząc to w lusterku następnym razem trzy razy zastanawiam się czy kolejne wyprzedzanie ma sens. Do duszy z taką jazdą. :wink:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 14.07.2011 13:31

Prawda - do duszy z taką jazdą. Ciągłe myślenie czy nie zgubiłam tyłu, albo czy tył się nie zgubił. Nie cierpię tego.
adames
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 08.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) adames » 14.07.2011 13:40

Właśnie dlatego w tamtym roku przed wyjazdem, zaopatrzyliśmy się w CB.
Nie było żadnego problemu, jeśli na jakiś czas odjechałem dalej, nie musiałem zwalniać , a kierowca z drugiego auta jak mógł to mnie doganiał.
Cały czas byliśmy ze sobą w kontakcie.
Od razu piszę, że przez Austrię jechaliśmy nocą i mieliśmy na dachu antenki.
mamabea2007
Croentuzjasta
Posty: 419
Dołączył(a): 05.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mamabea2007 » 14.07.2011 13:48

Dobrze wiem o czym "mówicie". Kilka razy zdarzyło nam się jechać na kilka samochodów (co prawda nie do Chorwacji), ale jest dokładnie jak mówicie. Jak się spojrzy w lusterko co robi "tył" np. po wyprzedeniu jakiegoś auta to aż dreszcze przechodzą :x Jakby to była jakaś olbrzymia różnica czy jedziemy jeden za drugim, czy między nami jest jakieś "obce" auto.

W tym roku po raz pierwszy jedziemy do Chorwacji w trzy samochody (do tej pory jeździliśmy sami) i bierzemy duuużą poprawkę na czas dojazdu.

Ale i tak jestem pewna, że po uciążliwej jeździe wypoczynek będzie cudowny :oczko_usmiech:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 14.07.2011 13:49

Wprowadzą ten projekt, SARTRE, pociągu drogowego, do realizacji, to dopiero będą cyrki.
Nie wiem jak wy, ale ja bym się włączył w taki konwój pod warunkiem, że dostanę na piśmie aktualne badania psychiczne prowadzącego konwój.

Dopiero będzie cyrk, jak pierwszy przeleci na żółtym, a reszta ... za nim :wink:
fleischman
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 245
Dołączył(a): 20.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fleischman » 14.07.2011 14:24

Może by tak przy okazji wątku zebrać x-przykazań dla prowadzącego..?
Proponuję, ponieważ w tym roku "kopie" mnie ten zaszczyt po raz pierwszy na takiej trasie.
Zapytać - żaden wstyd. Konsekwencje nieświadomości mogą być gorsze...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.07.2011 14:34

Ja zauważyłem dwie głowne zależności mianowicie, że jadący za prowadzącym dostosowuje się i robi wszystko tak, jakby przewodnik był nieomylny i był wyrocznią.

Nie wiedzieć czemu drugi chce zawsze być razem z prowadzącym i to nawet gdy w perspektywie jest 300 km autostrady. :)
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 14.07.2011 14:34

My jedziemy także na 2 samochody, ale każdy jedzie autonomicznie :-)
Obaj kierowcy mają taką samą nawigację z taką samą trasą, jest łączność radiowa i wyznaczone orientacyjne postoje (np granica, stacja benzynowa do zatankowania, jakiś punkt widokowy czy inne ciekawe miejsce).
W zupełności to wystarcza i w dodatku się sprawdza.

Jazda jest dużo mniej stresująca i dużo bezpieczniejsza, bo wiadomo, że żaden się nie zgubi, więc nie trzeba dokonywać karkołomnych manewrów.
marcel232
Croentuzjasta
Posty: 266
Dołączył(a): 20.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcel232 » 14.07.2011 15:14

Zasada jest prosta:

jesli jedzie sie w kilka aut najlepiej tak jak ktos pisal ponizej jazda 'autonomiczna' czyli jedziemy 'razem' ale etapami na ktorych sie spotykamy.

jesli juz MUSIMY jechac razem w kolumnie (nie widze sesnu ale kazdy robi jak lubi) to nie dosc ze sie meczymy ciaglym utrzymywaniem odleglosci i pilnowaniu czy aby jeszcze jedziemy razem, w nocy CALA noca mamy za soba auto swiecace nam w lusterka no i jedziemy o wiele dluzej.
PIERWSZA zasada o kotrej nalezy pamietac to to, ze najszybsze auto jedzie OSTATNIE (bo zawsze dogoni te wolniejsze) - nie odwortnie
witalas
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 30.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) witalas » 14.07.2011 16:13

Można jechać na dwa lub trzy auta jednak żeby jechać zbiorowo to najpierw trzeba nauczyć się jeździć. Wszystko zależy od prowadzącego. Musi mieć podwójnie oczy wokół głowy. Musi wiedzieć kiedy wyprzedzać tak aby ten ostatni zdążył, a kiedy ostatni odstaje musi odjąć troszeczkę gazu. Stosując powyższe zasady oraz parę innych jazda wcale nie musi być autonomiczna. Może być zespołowa, zaś droga może minąć szybko i przyjemnie. Oczywiście w jeździe zespołowej pomaga cb, którego można używać np. do poinformowania tego z tyłu że z przeciwnego kierunku nic nie jedzie i wyprzedzanie na zakręcie nie grozi kolizją (wszystko oczywiście z głową i zasadą ograniczonego zaufania).
Jeszcze jedno. Jazdy zespołowej można się nauczyć. Z umiejętnością jazdy zespołowej jest jak z jazdą po górzystym terenie. Wielokrotnie na forum czytałem, że w Cro drogi są kręte, niebezpieczne i ciężkie do pokonania. Takie opinie muszą pisać osoby mieszkające na równinach, gdzie jedynym wzniesieniem jest wyjazd z garażu. Będąc dwa razy w Chorwacji oraz BiH nie spotkałem się z drogą, którą w jakikolwiek sposób określiłbym jako ciężką i niebezpieczną nie mówiąc o przerażającej. Uważam, że w Polsce są drogi, które mogą przyprawić o palpitację serca w Chorwacji jeszcze takiej nie spotkałem. Jadę w tym roku na Pelejsac i mam nadzieję że zmienię o w/w swoją opinię. Aha dodam że mieszkam w regionie, gdzie więcej jest terenów górzystych niż równiny.
kozak
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 18.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kozak » 14.07.2011 18:04

Święta prawda to co piszesze kolega witalas. Jazda zespołowa nie należy do przyjemności ale i dokuczliwa być nie musi, przechlapane ma prowadzący (trafnie to określił przedmówca) bo TO on ma ustalić gdzie i jak wykonać manewr aby drugi czy trzeci zdążył a nie pędzić do przodu bo reszta musi!!!. Takie podejście do tematu powoduje tylko stres .... później błędy i o tragedię lub zły nastrój nie trudno bo .. droga daleka.... od kilku lat jeżdżę w "karawanie" i przyznam lekko nie jest ale zawsze jest bezpiecznie.
Ostatnio edytowano 14.07.2011 18:06 przez kozak, łącznie edytowano 1 raz
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 14.07.2011 18:04

Ja równiez nie jestem zwolennikiem jazdy w kolumnie. Jest ona wolniejsza, bardziej niebezpieczna (bo drugi chce za wszelką cene byc tuz za pierwszym) i stresująca. W tym roku jechalismy na dwa auta do cro ale byliśmy zaopatrzeni w CB i wg mnie łaczność między kierowcami w kolumnie baaaardzo ułatwia taka jazde. Nawet jadąc przez Budapeszt sie nie zgubiliśmy choć nie raz nas rozdzieliły "światła". Nie raz gubilismy się wzrokowo a wtedy CB nieocenione. Łatwo sie komunikować o potrzebie postoju i ogólnie wiele zalet CB podczas jazdy z wolumnie
Jeśli w kolumnie to najlepiej z CB-wtedy nie ma zbędnego stresu
kozak
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 18.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kozak » 14.07.2011 18:07

Kto nie jest zwolennikiem jazdy w kolumnie niech tak zostanie i nikigo nie zabiera na ogon !!!!
Trochę smutno bo jazda w kolumnie to jak praca zespołowa a tu pachnie mi egoizmem.
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Jadący kilkoma autami ! Prowadźcie z głową !
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone