byliśmy na wyspie Murter w zeszłym roku. Moja mała rodzinka czyli: ja, moje dwie dziewuszki (wtedy 3 i 6 lat) i szanowny małżonek. Apartament mieliśmy w pobliżu centrum. Lokum fajne, czyściutkie i spokojna okolica. Duże podwórko (dziewczynki miały gdzie pobiegać). My chodziliśmy, a raczej jeździliśmy (ze względu na nasze szkraby), na plaże przy Slanicy. Byliśmy tam pod koniec czerwca, ludzi masa. w sumie nam to strasznie nie przeszkadzało Dzieciaki babrały się w piaseczku, płytka woda więc spokojnie można było odpoczywać.na plażę przychodziły prawie te same rodziny i każda miała swoje ulubione miejsce, . Czytałam coś też o tym że z Murteru wszędzie daleko.... Ja tak nie sądzę. Rano byliśmy na plaży a po południu wyruszaliśmy na zwiedzanie. Szybenik , Zadar, wodospady .... Miasteczko super, w dzień cichutkie, wieczorem ożywało życie w knajpkach. I faktycznie mało naszych rodaków.
A w tym roku Podgora i Korczula, już niedługo pod koniec czerwca.