Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Izrael (Tel Aviv/Jerozolima) - lipiec 2023 - Michał

Izrael to jedyny kraj na świecie, w którym klej na znaczkach pocztowych jest koszerny. Osoby przestrzegające Szabatu mogą w Izraelu kupić tańsze ubezpieczenie samochodu, które nie obejmuje sobót. W parku narodowym w miejscowości Aszkelon odkryto największy na świecie, znany w starożytności, cmentarz dla psów. Pochówek czworonogów odbywał się tam od V do III wieku przed naszą erą.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2476
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 26.07.2023 21:02

Wracamy znów do centrum
DSC_2538_00262.jpg


DSC_2539_00263.jpg


Dochodzimy do okolic Synagogi Hurva
DSC_2540_00264.jpg


DSC_2541_00265.jpg


DSC_2543_00267.jpg


DSC_2544_00268.jpg


Powoli idziemy prze wąskie uliczki miasta
DSC_2546_00270.jpg


DSC_2547_00271.jpg


DSC_2548_00272.jpg


I dochodzimy do placu z Ścianą Płaczu ... Złota kopuła, to Dom na Skale
DSC_2549_00273.jpg


DSC_2550_00274.jpg


DSC_2551_00275.jpg


Dziewczyny idą do swojej części Ściany Płaczu, my (mężczyźni osobno) do swojej
DSC_2553_00277.jpg


DSC_2555_00279.jpg


Z prawej strony widać część dla kobiet
DSC_2558_00282.jpg


Miałem przygotowaną kartkę, napisałem kilka słów, Syn wcisnął w szparę muru ...
DSC_2559_00283.jpg


Ten moment zrobił na mnie wrażenie. Mocne.

pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12595
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.07.2023 09:02

Ściana płaczu, te karteczki - też niesamowicie wbijające w fotel miejsce. Czy tylko mi się wydaje czy w kobiecej części było jakoś tłoczniej?
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2411
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 27.07.2023 09:24

Widzę, że więcej osób podziela moje zdanie na temat Ściany Płaczu - pomimo innej religii, miejsce absolutnie magiczne, szczególnie oświetlone po zmroku. Stanąć tam w środku z karteczką - niesamowite uczucie. Dla mnie osobiście numer 1 w Jerozolimie.
Numer 2 to Yad Vashem - domyślam się, że będzie w relacji?
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2476
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 27.07.2023 10:02

Kapitańska Baba napisał(a):Ściana płaczu, te karteczki - też niesamowicie wbijające w fotel miejsce. Czy tylko mi się wydaje czy w kobiecej części było jakoś tłoczniej?


Było tłoczniej, bo miejsce jest mniejsze ... Podział Ściany Płaczu jest mniej więcej 2/3 dla mężczyzn i 1/3 dla kobiet.
A jak czytam, że obecne zmiany w prawie Izraela mogą spowodować np. powrót do autobusów podzielonych na część dla kobiet i mężczyzn, wywołuje gęsią skórkę ... :roll: 8O

marekkowalak napisał(a):Widzę, że więcej osób podziela moje zdanie na temat Ściany Płaczu - pomimo innej religii, miejsce absolutnie magiczne, szczególnie oświetlone po zmroku. Stanąć tam w środku z karteczką - niesamowite uczucie. Dla mnie osobiście numer 1 w Jerozolimie.
Numer 2 to Yad Vashem - domyślam się, że będzie w relacji?


Tak. Mam takie wrażenie, już po czasie, że Ściana Płaczu wywołała większe wrażenie niż Bazylika Grobu ...
Już odpowiem: Yad Vashem nie będzie :cry: niestety już nie daliśmy rady ... :oops: Ale będzie inne miejsce, które sprawiło także ogromne wrażenie.

pozdrawiam, Michał :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14992
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.07.2023 13:46

Michale, bardzo fajnie się czyta :D Nadrabiam zaległości po urlopie.


majkik75 napisał(a):Spotykamy pierwsze ostrzeżenie w wodzie o parzących meduzach. Są wyznaczone odcinki plaż, gdzie są takie flagi, do tego czasem stoją czarne chorągiewki, o jak sądzę w ogóle wchodzeniu do wody. Oczywiście nie każdy się do tego stosuje ... Jak czytałem, oparzenie tych meduz potrafi być bardzo bolesne i w skrajnych sytuacjach prowadzić do poważnych powikłań :roll:

Oparzenie jest niesamowicie bolesne! :(

Moja "pamiątka" z tegorocznej Chorwacji:

20230717_151021.jpg

Zdjęcie zrobione kilka godzin po oparzeniu.

Bolało tak, że nie mogłam powstrzymać łez. Na szczęście silny ból nie trwał długo, a swędziało i piekło przez jakieś dwa dni. To stało się 10 dni temu, a teraz widać bardziej niż na początku. Na szczęście już nie boli.

Miejscowa Chorwatka (z domu przy plaży), zaniepokojona moim "wyciem", przybiegła i kazała przykładać gorące kamienie. Posmarowała mi też oparzenie jakąś maścią. Pomogło :D Uspokoiła, że za kilka godzin ;) przestanie boleć i w moim przypadku nie wygląda to bardzo źle. Obyło się bez wizyty u lekarza.

Ostrzeżeń na plaży nie było, a tak wygląda winowajczyni:

20230717_115753.jpg


Meduza świecąca. W nocy pięknie się prezentuje ;)

Zbyt gorące lato i "zawędrowały" również do Chorwacji:( Pierwszy raz się z nimi w Cro spotkaliśmy, a jeździmy co roku od 17 lat...
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2476
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 27.07.2023 14:31

O kurcze ... 8O Dobrze, że nic więcej się nie stało... Bo widać po śladach, że mocno Cię dotknęła :roll: Nie wiem czy to te same, ale czytałem, że te z Izraela mogą powodować nawet śmierć. Mają jakąś substancję mocno toksyczną i wywołują jakieś silne reakcje ...
Też później pokażę pewną "zdobycz" na swoim ciele z tego wyjazdu ... :wink:

Dzięki za wizytę :papa:

pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12595
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.07.2023 14:45

majkik75 napisał(a):
Było tłoczniej, bo miejsce jest mniejsze ... Podział Ściany Płaczu jest mniej więcej 2/3 dla mężczyzn i 1/3 dla kobiet.
A jak czytam, że obecne zmiany w prawie Izraela mogą spowodować np. powrót do autobusów podzielonych na część dla kobiet i mężczyzn, wywołuje gęsią skórkę ... :roll: 8O


No tak, kobiety muszą się tłoczyć :wink:
Co do takich podziałów na strefy kobiet i mężczyzn - jeszcze poruszę temat także u siebie. Jeśli wywołane są sztucznie i celowo przez mężczyzn - jest to dla mnie skandaliczne i nie do przyjęcia :cry:
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2476
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 27.07.2023 20:20

Idziemy sobie powoli cały czas przez stare miasto.
Stragany, sklepy poniewierają naszymi oczami i nosami ;) Obłęd w kolorach i zapachach sprawia, że zmysły wariują. Idziemy przez dzielnicę arabską. Próbowaliśmy kilka razy przebić uliczkami się w kierunku Domu na Skale by podejść choć trochę bliżej, ale zawsze na końcu uliczki stało wojsko/policja i mówili "only for muslims". Po jakimś trzecim razie już nie podejmowaliśmy więcej prób ...
Idziemy ogromnie zatłoczoną wąską uliczką, po obu stronach są tylko sklepy, stragany, knajpki. Wszędzie czymś ludzie handlują, przekrzykując się przy tym, gestykulując ... Na to nakłada się tłum ludzi idących środkiem, ale o dziwo - zauważamy po chwili - jesteśmy jednymi z niewielu turystów :roll: Wszędzie widać tylko "lokalsów", takie mieliśmy wrażenie. Ale nie czuliśmy - moze paradoksalnie - niebezpieczeństwa. Nikt nie dał nam najmniejszego znaku, ze jesteśmy tutaj niechętnie widziani ...
Na to nakładają się klasyczne widoki goniących się dzieci, ludzi z wózkami, czy mini "tuk-tukami" wożących towar do punktów ...
To jest esencja poznawania różnych miejsc.

DSC_2562_00286.jpg


Kupujemy kawałek takiego bloku, na dole jest słodki sezam, potem jest warstwa wiórków kokosowych a na wierzchu daktyle. Odlot 8)
Kawałek tak 3 cm szer x 4cm wys x 20 cm dł - 15
DSC_2563_00287.jpg


DSC_2564_00288.jpg


DSC_2565_00289.jpg


Koteły muszą być :mrgreen:
DSC_2570_00293.jpg


DSC_2571_00294.jpg


DSC_2572_00295.jpg


Baklava. O kurna, w takim miejscu nie zjeść ? Kolejny odlot :hut:
DSC_2573_00296.jpg


DSC_2575_00298.jpg


DSC_2576_00299.jpg


pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12595
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.07.2023 09:29

Wow 8O Te stragany, ciastka, zapachy - wspaniałe 8O
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2476
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 28.07.2023 22:04

Docieramy do ...

DSC_2577_00300.jpg


Nie wiem z perspektywy czasu dlaczego mam tak mało zdjęć z tego miejsca ... Szliśmy sobie powoli rozglądając się, szukając miejsc, zastanawiając się jak to było kiedyś ... A teraz teraźniejszość przelewa się nad tym wszystkim w porządku dziennym ...

DSC_2578_00301.jpg


DSC_2579_00302.jpg


DSC_2580_00303.jpg


DSC_2581_00304.jpg


W pewnym momencie, mała tabliczka ...
DSC_2584_00307.jpg


DSC_2583_00306.jpg


Wychodzimy przez Lion's Gate poza mury Jerozolimy. Przez chwilę zastanawiamy się czy damy radę dojść do Góry Oliwnej, ale niestety ... Syn już powłóczy nogami, my nie ukrywam też po tych już dobrych kilometrach w nogach i upale nie mamy zbyt dużej werwy ... Może będzie jeszcze na "kiedyś" ...
Z powrotem do City Hall skąd zaczęliśmy, jest kawałek drogi. Na pieszo już chyba nie damy rady ... Idziemy na przystanek, podjeżdża jakiś autobus, a właśnie mamy jeszcze doładowane" karty Rav-Kav, więc korzystamy (jednak się przydała większa kwota doładowania ;) ) i jedziemy w okolice City Hall. Czekamy na "1" w kierunku dworca.
Wsiadamy, ale po drodze jeszcze jedno miejsce - coś na co szykowałem się od początku - dzielnica Mea She'arim.
Tradycyjna dzielnica, pełna ortodoksyjnych Żydów, absolutna enklawa.
Wysiadamy na przystanku Yafo Center i idziemy do tej części miasta jakieś 300m. Aparat do plecaka. Czytałem wcześniej, że niespecjalnie "lubią" być fotografowani. Zresztą, ja to absolutnie rozumiem, oni przecież tacy są, to jest ich życie, to jest dla nich "norma". Nikt przecież nie chce się czuć jak "małpa w cyrku" ...
Po wejściu do centrum dzielnicy, czas zakrzywia się. Dosłownie jakby nagle jest cała masa Żydów ubranych w swoje charakterystyczne kapelusze, czarne płaszcze, koszule. Kobiety mają długie spódnice, bluzki/sweterki i na głowie coś w rodzaju beretu, ale nie do końca ...
Płoty czy ściany domów często wyklejone są plakatami/ogłoszeniami ? w jidysz.
Biegają dzieci w jarmułkach, z tymi takimi małymi pejsami ... Dosłownie, jakby to był plan filmowy, jakby to była Warszawa, czy Łódź przed 1939 ... Idziemy powoli, spokojnie rozglądając się po ulicy, patrząc na ludzi, sklepy, nie da się tego opisać .. To jest absolutny must w Jerozolimie ...
Nie wiem, ale byliśmy totalnym wyjątkiem na ulicy, choć pewno przez jakiegoś rodzaju "szok" może nie zauważyłem też innych turystów. Ale, nikt, absolutnie nikt nie dał nam też poczuć, że jesteśmy tutaj niemile widziani.

Mijamy w pewnym momencie piekarnię, pomyśleliśmy, że kupimy jakieś pieczywo na jutrzejsze śniadanie. Wchodzimy. Pytam się czy mogę zrobić parę zdjęć, wybór jest abstrakcyjny, rodzajów pieczywa, czy ciastek, trudno zliczyć. I normalnie, sprzedający człowiek, reaguje, z uśmiechem i radością, że oczywisćie tak :) Łapie zaraz jakiegoś gościa z boku, zaczyna opowiadać, że on prowadzi tą piekarnię od 40 lat, robi nam też wspólnie kilka zdjeć na tle wyrobów. Super chwila
IMG_20230706_171625469_HDR.jpg


IMG_20230706_171630281_HDR.jpg


Kierujemy się już z powrotem do "1" na dworzec. Wsiadamy na przystanku Davidka.
Z powrotem na stacji Yitzhak Navon jest identycznie, wjeżdżamy pod ziemię kilkadziesiąt metrów ...
IMG_20230706_174111640_HDR.jpg


Droga do Tel Avivu mija spokojnie, w pociagu jedzie z nami znów grupa młodych osób z przeszkolenia wojskowego. Siedzieliśmy w jednym wagonie z około 20 osobami z długą bronią. Fajne uczucie :mrgreen:

Wracamy do hotelu, jeszcze po drodze charakterystyczne budynki, często je teraz widać w relacjach protestów z Izraela
IMG_20230706_185754970_HDR.jpg


I już w świetle zachodzącego słońca jeszcze kilka na bardziej nowoczesną część Tel Avivu
IMG_20230706_190150594_HDR.jpg


IMG_20230706_190558589_HDR.jpg


IMG_20230706_190623407_HDR.jpg


W pokoju już tylko prysznic po długim dniu i padamy. Choć ja długo nie mogłem zasnąć ... Kotłowało się to wszystko w głowie ...
Ależ to był dzień ...

Pozdrawiam, Michał

PS. W relacji będzie teraz trochę przerwy ;) Grecja woła ... :hut: :papa:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2000
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 30.07.2023 23:01

marekkowalak napisał(a):Widzę, że więcej osób podziela moje zdanie na temat Ściany Płaczu - pomimo innej religii, miejsce absolutnie magiczne, szczególnie oświetlone po zmroku. Stanąć tam w środku z karteczką - niesamowite uczucie. Dla mnie osobiście numer 1 w Jerozolimie.

dla mnie numerem 1 była jednak Kopuła na Skale. Ściana nr 2, zawsze będąc w okolicy musiałem zajrzeć. A Bazylika Grobu... fakt, człowiek trochę inaczej to sobie wyobrażał ;)
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2411
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 31.07.2023 11:57

Pudelek napisał(a):A Bazylika Grobu... fakt, człowiek trochę inaczej to sobie wyobrażał ;)



Zgadzam się - u mnie też było lekkie rozczarowanie. Można było tą Golgotę inaczej zorganizować - i może by się dało, gdyby nie te spory wyznaniowe wokół tego miejsca.

Podobne uczucie miałem w Grocie Narodzenia w Betlejem - też lekkie rozczarowanie jak na tak ważne dla chrześcijaństwa miejsce.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2000
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 31.07.2023 21:10

Ja się w sumie nie rozczarowałem, bo kościół mi się bardzo podobał, natomiast najbardziej zdziwiło mnie, że wszędzie jest tak blisko :D No bo przecież miejsce ukrzyżowania niemal zaraz obok Grobu? Drażniły trochę tłumy Rosjan (jakieś 70 procent turystów), ale było wiele pustych przestrzeni, w jednej z kaplic zresztą spotkałem osobę wyglądają na opętaną, więc miałem emocje :mg:

A Betlejem w środku faktycznie rozczarowało, myślałem, że będzie bogatszy wystrój. I nie zobaczyłem miejsca na Żłobek, kolejka była na 3 godziny.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18618
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.08.2023 00:03

majkik75 napisał(a):PS. W relacji będzie teraz trochę przerwy ;) Grecja woła ... :hut: :papa:



Dobrej zabawy i samych wspaniałości :hut:
Nie zapomnij pozdrowić Grecji od nas :D :papa:


Pozdrawiam
Piotr
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2650
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 07.08.2023 18:26

majkik75 napisał(a):W relacji będzie teraz trochę przerwy ;) Grecja woła ... :hut: :papa:

Udanego wypoczynku i dużo słoneczka! A my właśnie wróciliśmy 8)
Do zimnej, ponurej i deszczowej krainy zwanej Mazowsze ;)

Bardzo byłam ciekawa Waszego odbioru Jerozolimy i wrażeń podczas odwiedzanych miejsc. Napiszę krótko, nie jestem zaskoczona :D. Jestem pewna, że żeby to wszystko zrozumieć i sobie poukładać, trzeba pojechać, dotknąć, zobaczyć .... Żadna relacja i przewodnik nie zastąpi własnego doświadczenia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Izrael - שְרָאֵל



cron
Izrael (Tel Aviv/Jerozolima) - lipiec 2023 - Michał - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone