Izrael (Tel Aviv/Jerozolima) - lipiec 2023 - Michał

majkik75 napisał(a):Nie do końca też bym się zgodził, że ta plaża jest dla osób nie umiejących pływać i małych dzieci. Duże fale i siła jaką niosą wymuszają minimalną umiejętność radzenia sobie w wodzie w razie wciągnięcia człowieka.
Dla takich osób jak napisałeś, uważam za bardzo dobre plaże w Chorwacji

pozdrawiam, Michał

Nawet nie minimalną W życiu nie puściłabym dzieci samych gdy pojawiały sie fale - ich siła jest przeogromna (ps - w Chorwacji moje córy kąpią sie same gdzie chcą).
Najlepsze plaże na jakich byłam to te na Sardynii i w Abu Dhabi - prawie prywatne, bez infrastruktury plażowej, do chodzenia na bosaka. Z tym że u nas godzina na plaży to maks Niezależnie od jej walorów Na leżaku czy pod parasolem nie leżałam nigdy
A pływać i skakać kochamy na naszych zawsze prywatnych "plażach" na środku morza - te są absolutnie bezkonkurencyjne

Kapitańska Baba napisał(a):Nawet nie minimalną W życiu nie puściłabym dzieci samych gdy pojawiały sie fale - ich siła jest przeogromna (ps - w Chorwacji moje córy kąpią sie same gdzie chcą).
Najlepsze plaże na jakich byłam to te na Sardynii i w Abu Dhabi - prawie prywatne, bez infrastruktury plażowej, do chodzenia na bosaka. Z tym że u nas godzina na plaży to maks Niezależnie od jej walorów Na leżaku czy pod parasolem nie leżałam nigdy
A pływać i skakać kochamy na naszych zawsze prywatnych "plażach" na środku morza - te są absolutnie bezkonkurencyjne

Bo tak jak tutaj, jak i np. na Teneryfie rok temu, obecność w wodzie sprowadza się do poskakania po falach, czasem przy "lekkim" spokoju wody można chwilę popływać. Ale tak też jest super.
Widać czasem osoby jak sądzę dobrze pływające, bo zapuszczają się daleko w wodę, ale ja tak nie potrafię

No a te Twoje "plaże" to są obłędne

pozdrawiam, Michał

Tak jest. Pochodzić przy brzegu, poskakać na falach, jak się uspokoi zamoczyć 4 litery. Idealna sprawa dla niepływających i dzieci. Oczywiście dzieci zawsze pod opieką dorosłych w wodzie, nieważne jak spokojnej, ale tego mądrych rodziców uczyć nie trzeba. A w Cro znajdziesz plaże dla wszystkich
Moja obecna, tylko dla pływających lub nie ale z rękawkami
Tym drugim szybko by się znudziła
Pozdrav

Habanero napisał(a):Tak jest. Pochodzić przy brzegu, poskakać na falach, jak się uspokoi zamoczyć 4 litery. Idealna sprawa dla niepływających i dzieci.

No właśnie, nie... Stojąc w wodzie "po kolana" przychodzi fala, która ma blisko 2m wysokości. To nie jest dla osób nie umiejących pływać i dzieci

Habanero napisał(a):Moja obecna, tylko dla pływających lub nie ale z rękawkami
Tym drugim szybko by się znudziła
Pozdrav

Co więcej, niektórzy to nawet nad taką "plażę" nie pojadą, bo to dla nich nie plaża

Najważniejsze, że każdy odpoczywa tak jak lubi

pozdrawiam, Michał

Czyli, nie polecasz dla rodzin z dziećmi wakacji w tym mieście. Skoro z morza nici. Bo zwiedzanie przy takich temperaturach średnio widzę, zwłaszcza z dziećmi .

Habanero

Habanero napisał(a):Czyli, nie polecasz dla rodzin z dziećmi wakacji w tym mieście. Skoro z morza nici. Bo zwiedzanie przy takich temperaturach średnio widzę, zwłaszcza z dziećmi .

Nie dogodzę
Polecam, bardzo. Dla rodzin z dziećmi, którzy się nimi rozsądnie opiekują, jak sam pisałeś, to jest super miejsce

AgaGy napisał(a):Habanero

Spokojnie, zaraz padnie sakramentalne, że skałki w Chorwacji są the best i zamkniemy wątek

pozdrawiam, Michał

Przecież napisałem, że pod opieką rodziców

Habanero napisał(a):Tak jest. Pochodzić przy brzegu, poskakać na falach, jak się uspokoi zamoczyć 4 litery. Idealna sprawa dla niepływających i dzieci. Oczywiście dzieci zawsze pod opieką dorosłych w wodzie, nieważne jak spokojnej, ale tego mądrych rodziców uczyć nie trzeba. A w Cro znajdziesz plaże dla wszystkich
...

Ty zaprzeczyłeś i napisałeś

majkik75 napisał(a):No właśnie, nie... Stojąc w wodzie "po kolana" przychodzi fala, która ma blisko 2m wysokości. To nie jest dla osób nie umiejących pływać i dzieci

pozdrawiam, Michał

Stąd mój wniosek, że ta plaża nie jest dla dzieci, a
Ty teraz zmieniasz zdanie i przyznajesz mi rację ... Polecam, bardzo. Dla rodzin z dziećmi, którzy się nimi rozsądnie opiekują, jak sam pisałeś, to jest super miejsce
Kończę ten jałowiec .
P.S.
Jeśli mają być same peany, to napisz to na początku relacji, a nie zmieniaj tematu i nie szydź z osoby zadającej pytania, bo to mało eleganckie.

Na mój opis plaży, piszesz:

Habanero napisał(a):Ale taka plaża, dla osób nie umiejących pływać, bojących się wody i małych dzieci, będzie jak najbardziej bardzo dobrym wyborem.

Na co ja:
Nie do końca też bym się zgodził, że ta plaża jest dla osób nie umiejących pływać i małych dzieci. Duże fale i siła jaką niosą wymuszają minimalną umiejętność radzenia sobie w wodzie w razie wciągnięcia człowieka.

Na co Ty

Habanero napisał(a):Tak jest. Pochodzić przy brzegu, poskakać na falach, jak się uspokoi zamoczyć 4 litery. Idealna sprawa dla niepływających i dzieci. Oczywiście dzieci zawsze pod opieką dorosłych w wodzie, nieważne jak spokojnej, ale tego mądrych rodziców uczyć nie trzeba.

Na co ja znowu, bo widać coś nie dotarło:
No właśnie, nie... Stojąc w wodzie "po kolana" przychodzi fala, która ma blisko 2m wysokości. To nie jest dla osób nie umiejących pływać i dzieci

Na co Ty

Habanero napisał(a):Czyli, nie polecasz dla rodzin z dziećmi wakacji w tym mieście. Skoro z morza nici. Bo zwiedzanie przy takich temperaturach średnio widzę, zwłaszcza z dziećmi .

No na co ja:
Polecam, bardzo. Dla rodzin z dziećmi, którzy się nimi rozsądnie opiekują, jak sam pisałeś, to jest super miejsce

No i znowu Ty:

Habanero napisał(a):przyznajesz mi rację ....Kończę ten jałowiec .

Faktycznie, kończmy. Nie wytłumaczę Ci, Ty nie rozumiesz. Próbujesz coś udowodnić, ale Ci nie wychodzi.
Musisz mieć tragiczny ten urlop Napij się tego soku pomarańczowego, spędź czas z rodziną a nie na forum udowadniając na siłę swoje racje.
I nie, w tym wątku nie mają być tylko peany. Opisuję swoje wrażenia i one mogą być kompletnie odmienne od Twoich. Tylko musi do kogoś docierać inność czyjegoś zdania

I oczywiście jak zawsze w takich rozmowach pada na końcu ad personam, bo argumentów brakuje: ja nie szydzę, ale może Ty to robisz ?

przyjemnego urlopu

pozdrawiam, Michał

O matko - co tu się wyrabia .

W Tel Avivie nie byliśmy (lotniska nie liczę). Myślę, że kiedyś nadrobię bo do Izraela chciałabym wrócić - raczej z dziećmi bo jeszcze długo będziemy jeździć z dobrodziejstwem inwentarza i plaża na pewno będzie w programie (ale max. na 2-3 h bo niezależnie od tego jaka by była potem to już nuuuudaaa). Ciekawe co jeszcze w tym Tel Avivie zobaczyliście?

Na Jerozolimę z chęcią popatrzę bo tej nigdy za mało.

Co do zwiedzania z dziećmi w upale - to zależy co zwiedzasz i jakie dzieci . Moje dały radę w zeszłym roku i na Malcie i w Singapurze i na Borneo a tam temperatura + wilgotność niejednemu potrafią dać do wiwatu. Jak dziecię nie nawykłe do innej aktywności niż wodna to żadna temperatura nie przekona je do zobaczenia czegoś innego - takie jest moje zdanie .

Niech sobie każdy odpoczywa jak chce - to jak ze wszystkim w życiu - jeden woli matkę drugi woli córkę .

Aglaia napisał(a):O matko - co tu się wyrabia .

W Tel Avivie nie byliśmy (lotniska nie liczę). Myślę, że kiedyś nadrobię bo do Izraela chciałabym wrócić - raczej z dziećmi bo jeszcze długo będziemy jeździć z dobrodziejstwem inwentarza i plaża na pewno będzie w programie (ale max. na 2-3 h bo niezależnie od tego jaka by była potem to już nuuuudaaa). Ciekawe co jeszcze w tym Tel Avivie zobaczyliście?

Na Jerozolimę z chęcią popatrzę bo tej nigdy za mało.

Co do zwiedzania z dziećmi w upale - to zależy co zwiedzasz i jakie dzieci . Moje dały radę w zeszłym roku i na Malcie i w Singapurze i na Borneo a tam temperatura + wilgotność niejednemu potrafią dać do wiwatu. Jak dziecię nie nawykłe do innej aktywności niż wodna to żadna temperatura nie przekona je do zobaczenia czegoś innego - takie jest moje zdanie .

Niech sobie każdy odpoczywa jak chce - to jak ze wszystkim w życiu - jeden woli matkę drugi woli córkę .

Takie tam spokojne dyskusje o plaży

My to jedno "dziecię" już w sumie dorosłe, drugi Syn młodszy, ale 11 lat, to juz też nie taki bobas

Dokładnie, jak się przyzwyczai dzieci od małego do aktywności w czasie urlopu, to jest inaczej. Singapuru "zazdraszczam" jest na mojej liście must have
Ale już tu pisałem, rok temu na Malcie było odczuwalnie goręcej i ciężej się spacerowało. Pamiętam Valettę z lipca ubiegłego roku, dała lekko w kość

pozdrawiam, Michał

Aglaia napisał(a):...
Niech sobie każdy odpoczywa jak chce - to jak ze wszystkim w życiu - jeden woli matkę drugi woli córkę .

Święte słowa

OK, idziemy sobie dalej brzegiem





W Tel Avivie na każdym kroku są jakieś remonty i budowane nowe obiekty. Widać miasto się rozbudowuje, bo co chwilę jest las dźwigów i słychać prace budowlane






Brzeg morza zmienia się chwilowo w skałki


A Jaffa się coraz bardziej przybliża






I kolejne mijane apartamentowce




Kontrasty








Zatrzymujemy się na chwilę, bo Młody sobie chciał poćwiczyć Jeszcze miał za dużo energii




Już prawie na wyciągnięcie ręki ...


pozdrawiam, Michał

Już prawie na wyciągnięcie ręki ...

Do wody - po przekątnej będzie bliżej

Kapitańska Baba napisał(a):

Już prawie na wyciągnięcie ręki ...

Do wody - po przekątnej będzie bliżej

Bierzemy łódkę i płyniemy

pozdrawiam, Michał