Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

IZRAEL

Izrael to jedyny kraj na świecie, w którym klej na znaczkach pocztowych jest koszerny. Osoby przestrzegające Szabatu mogą w Izraelu kupić tańsze ubezpieczenie samochodu, które nie obejmuje sobót. W parku narodowym w miejscowości Aszkelon odkryto największy na świecie, znany w starożytności, cmentarz dla psów. Pochówek czworonogów odbywał się tam od V do III wieku przed naszą erą.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16250
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.11.2018 12:20

Beata W. napisał(a):Szkoda tylko, że noclegi drożeją w zawrotnym tempie :cry:
I tak tańsze niż w sąsiedniej Jordanii....
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 09.11.2018 12:31

piekara114 napisał(a):
Beata W. napisał(a):Szkoda tylko, że noclegi drożeją w zawrotnym tempie :cry:
I tak tańsze niż w sąsiedniej Jordanii....


Właśnie wydaje mi się, że jednak w Jordanii taniej w tej kwestii. Przynajmniej jak patrzyłam jakieś 2 miesiące temu. Natomiast nasz nocleg w Ejlacie podrożał jakieś 70% :evil:
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1647
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 09.11.2018 14:09

Beata W. napisał(a):W tej części Izraela niestety nie byliśmy ale plany na powrót w głowie są :lol: Dlatego chętnie popatrzę.
Szkoda tylko, że noclegi drożeją w zawrotnym tempie :cry:


Poszukajcie noclegów w domach pielgrzyma/klasztorach (szczególnie w Jerozolimie). Zazwyczaj dość przyzwoity standard a sporo taniej niż w hotelach. Tylko niestety miejsca schodzą jak świeże bułeczki więc trzeba planować wyjazd ze sporym wyprzedzeniem.
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 15.11.2018 12:55

W związku z tym, że było nas więcej i zapłaciliśmy za pobyt w Jerozolimie z góry dostaliśmy 25% rabatu, więc było znośnie.
Dzielnica ok i dobry dojazd tramwajem do starej części. W Izraelu mają dość dziwny zwyczaj z płatnością. Prosili nas o podanie danych karty w celu dokonania płatności, czego nie mieliśmy ochoty zrobić, więc negocjacje ws. płatności trochę trwały.
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 15.11.2018 13:40

Z Nazaretu pniemy się serpentynami do wyjazdu w stronę Akki. Po około godzinie jazdy docieramy na miejsce. Akka (inaczej Akko, Acre) jest klimatycznym arabskim miasteczkiem, położonym nad samym morzem. Miasteczko otoczone średniowiecznymi murami wpadającymi wprost do morza. Wewnątrz zamek, kilka meczetów i plątanina wąskich uliczek.

Akka jako miasto portowe było północną bramą Izraela, w związku z czym przeżyło wiele wojen i miało wielu władców. Miasto ukształtowały dwa okresy historyczne – Era Krzyżowców oraz Imperium Osmańskie. Jest tu więcej zabytków z czasów Krzyżowców niż w jakimkolwiek innym miejscu w Izraelu. Mimo, iż oficjalnie królestwem Krzyżowców była Jerozolima, po zdobyciu Jerozolimy przez Sułtana Saladyna, to Akka stała się na wiele lat stolicą Krzyżowców.
Po zdobyciu miasta przez Mameluków (Mamluks) muzułmańską dynastię z Egiptu, miasto zostało zniszczone. Akka została odbudowana za czasów Imperium Osmańskiego. Dzisiaj istnieją „dwa” miasta – podziemne ruiny krzyżowców i zbudowane na nich przez Ottomanów miasto.

Co warto zobaczyć :

Twierdza Hospitaller Fortress (Order of the Knights of Saint John). Zakon został założony przed wyprawami krzyżowców w celu pomocy Pielgrzymom w podróży do Ziemi Świętej. Aby jednak chronić Pielgrzymów stał się z czasem twierdzą wojskową.

Al Jazzar Mosque – (wstep 10 ils) jeden z ładniejszych i drugi co do wielkości Meczetów w Izraelu. (został zbudowany w 1781 r. na ruinach kościoła, który został wcześniej zbudowany na ruinach meczetu z wczesnej epoki muzułmańskiej) Meczet nosi imię władcy Akki z końca XVIII w. (Al. Jazzar „rzeźnik”)
Raz w roku w meczecie następuje celebracja Eid al-Fitr - prezentowane są włosy, które pochodzą podobno z brody Mahometa.

Mury obronne AKKI - Oblężenie Napoleona było ostatnim rozdziałem bogatej historii Izraela. Napoleon wyruszając do Egiptu (z dość niejasnych przyczyn) rozpoczął kampanię woskową wzdłuż wybrzeży Izraela. W Jaffie francuscy żołnierze dokonali masakry a Hajfa poddała się bez walki.
Oblężenie Akki w 1799 roku nie było już tak łatwe ponieważ miasto z trzech stron otoczone jest morzem. Statki wojsk Napoleona wpadły w ręce brytyjskiej marynarki wojennej przywożącej dostawy do Akki. Napoleońscy żołnierze zaatakowali siedem razy, a w ostatnim ataku udało im się przełamać mur i wpadli do miasta. Tutaj jednak napotkali wewnętrzną ścianę i zostali wymordowani między murami. 21 maja, po oblężeniu dziewięciu tygodni, Napoleon zrezygnował i powrócił do Egiptu, a stamtąd do Francji, pozostawiając wielu swoich żołnierzy.
Mimo, iż pozornie oblężenie małej Akki było bez znaczenia, to Napoleon będąc na wygnaniu na wyspie Św. Heleny pisał, że gdyby Akka upadła, zmieniłoby to bieg świata. Los wschodu został określony w tym małym miasteczku.


Mimo, iż historia tego miejsca jest bogata i położenie naprawdę imponujące, pierwsze wrażenie pozostawia mieszane uczucia. Zagłębiając się w uliczki miasteczka napotkaliśmy charakterystyczny bałagan a i zapachy były miejscami średnio zachęcające. Generalnie lubimy takie miejsca, w których jest mniej turystów, można pokręcić się po malowniczych uliczkach (nie zawsze "wymuskanych" :-)) i podejrzeć życie codzienne miejscowych, więc mimo wszystko było warto.

DSC01125.JPG
Akka

DSC01126.JPG

DSC01127.JPG

DSC01142.JPG
nasi młodzi podróznicy

DSC01152.JPG

DSC01155.JPG

DSC01158.JPG
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 15.11.2018 13:52

Po wyjeździe z Akki (już na przedmieściach) trafiamy na plażę z fajnymi bezpłatnymi parkingami. Jest okazja zrobić coś dla dzieciaków a i nam kąpiel po całym dniu zwiedzania bardzo się przydała :D :hut: .

DSC01166.JPG
kąpiel z widokiem na Akkę


Pusta plaża, widok na wieże meczetów i zachodzące słońce. Czego więcej trzeba ;-)

DSC01172.JPG


DSC01175.JPG


:papa:
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 18.11.2018 13:23

I jeszcze krótki filmik okiem syna ;-)



enjoy :D
lkemot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 14.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) lkemot » 11.12.2018 09:23

Prosimy dalej...
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 13.12.2018 15:07

Wracamy wieczorem do naszej miejscówki w Tel-Awiwie. Piwko na dachu a w planie przespana noc. Niestety muzyka z baru Sputnik krzyżuje nam plany.
Osobiście prawie nie zmrużyłem oka, a pobudka wczesna bo ruszamy do Jerozolimy. Trzeba dojechać, zakwaterować się w nowym miejscu a jesteśmy umówieni z przewodnikiem Józkiem (Itzhakiem) na wielogodzinne zwiedzanie.
Więcej na temat pana Józka w dalszej części.
Na szczęście całkiem dobrze udaje się nam (a grupa spora) zebrać i ruszyć w kierunku miasta trzech religii.
Podróż odbywa się dość sprawnie. Dopiero pod koniec drogi wpadamy w spore korki.
Ostatecznie trafiamy do miejsca naszego noclegu i zostawiamy samochody na mini parkingu.
Od miłej właścicielki otrzymujemy instrukcję dojazdu do starego miasta i autobusem udaje nam się dojechać na czas do Bramy Gnojnej.
Dlaczego zaczynamy w tym miejscu ? Gdzieś trzeba rozpocząć wejście za mury Starej Jerozolimy, a to miejsce wybrał nasz przewodnik.
Po przejściu przez kontrolę jak na lotnisku (wszelkie bagaże, aparaty, torebeczki są prześwietlane na taśmie) docieramy do jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc - Ściany Płaczu.

DSC01190.JPG


DSC01202.JPG


DSC01204.JPG


Ściana Płaczu jest częścią Świątyni Jerozolimskiej (muru herodiańskiego), odbudowanej przez Heroda, a zniszczonej przez Rzymian. Nazwa pochodzi od żydowskiego święta opłakiwania zburzenia świątyni przez Rzymian, obchodzonego corocznie w sierpniu. Wierni zgodnie z tradycją wkładają między kamienie ściany karteczki z prośbami do Boga.

DSC01211.JPG


Tefilin wkłada się na lewe przedramię oraz na czoło przywiązując rzemieniami. Z tego co się dowiedzieliśmy, wynika to z interpretacji Tory, gdzie jest napisane w wolnym tłumaczeniu, że będziesz miał Słowo Boże przywiązane do swojej ręki i przed swoimi oczami. W pudełeczkach znajdują się cztery ustępy Tory. W obu pudełeczkach znajduje się ten sam tekst.

DSC01217.JPG
Hmmm, modlitwa z bronią


DSC01219.JPG
Modlitewniki


DSC01226.JPG


DSC01233.JPG
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 13.12.2018 15:10

Nie widzę zdjęć :(
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 13.12.2018 15:40

Beata W. napisał(a):Nie widzę zdjęć :(

Sprawdzę, dziwne, u mnie wszystko ok.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 13.12.2018 15:51

DaveZ napisał(a):
Beata W. napisał(a):Nie widzę zdjęć :(

Sprawdzę, dziwne, u mnie wszystko ok.


Już jest OK :lol:
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 20.12.2018 22:55

Zwiedzać Starą Jerozolimę można na wiele sposobów i tylko od nas zależy czy chcemy to zrobić według jakiegoś konkretnego planu. Wiele osób pielgrzymuje według stacji Drogi Krzyżowej, inni po prostu krążą plątaniną uliczek chłonąc klimat miejsca, które niewątpliwie jest magiczne.
My w pewnym sensie mamy program narzucony przez pana Józka. Ustaliliśmy, że chcemy zobaczyć kilka ważnych miejsc – tj. Drogę Krzyżową, Bazylikę Grobu Pańskiego i Górę Syjon a w tej części Wieczernik i umowny Grób Dawida.
Na szczęście zostajemy w Jerozolimie dłużej i będzie jeszcze czas na zwiedzanie bez konkretnego planu.

Wracając do Ściany Płaczu, to miejsce to zrobiło na nas spore wrażenie. Podchodząc bezpośrednio do muru musieliśmy się rozdzielić – panowie na lewo a panie na prawo ;-). Kobieca część naszej grupy wraca przejęta twierdząc, że atmosfera była wyjątkowo podniosła. Modlitwa kobiet w tym miejscu robiła wrażenie bardzo szczerej i natchnionej.
Dalej ruszamy w stronę VIA DOLOROSA i można powiedzieć, że od tego momentu, przy odrobinie wyobraźni i wyłączając się z otaczającego nas turystycznego jazgotu można poczuć magię Jerozolimy. Przemieszczając się pomiędzy dzielnicami muzułmańską, chrześcijańską, żydowską i ormiańską mamy okazję zetknąć się z taką mieszanką kultur i religii, że mamy wrażenie, że znaleźliśmy się w miejscu wyjątkowym. Zapachy, dźwięki, kolory i nawoływanie sprzedawców. To wszystko nadaje kolorytu temu miejscu. Niewątpliwie Jerozolima zrobi wrażenie na każdym, niezależnie od wyznania czy pochodzenia.

Docieramy do Stacji III. Stacja to łaźnia turecka przekształcona w kaplicę. Odbudowali ją w 48 r. żołnierze Gen. Andersa. Sporo tu akcentów polskich, a było ich więcej do czas kiedy kaplicę „przejęli” Ormianie. Podobno Polska nie opłaciła dzierżawy terenu na kolejne lata …

DSC01236.JPG


DSC01243.JPG
Stacja III


DSC01238.JPG

DSC01239.JPG


Kolejne stacje łatwo przegapić. Są rozsiane pomiędzy straganami bazaru a wąskimi uliczkami cały czas przepychają się ludzie z różnych części świata.

DSC01244.JPG

DSC01246.JPG

DSC01249.JPG
Stacja VII


DSC01250.JPG

DSC01253.JPG

DSC01255.JPG


Na koniec docieramy do Golgoty. Dzisiaj jest ona gęsto zabudowana i włączona do miasta. Dookoła Golgoty powstały kościoły i klasztory.
Ostatnie stacje znajdują się już na terenie Bazyliki Grobu Świętego. Więcej na temat Bazyliki i naszych wrażeń z jej zwiedzania w kolejnym poście.
:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16250
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 21.12.2018 08:43

Z niecierpliwością będę czekać...
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 21.12.2018 08:54

piekara114 napisał(a):Z niecierpliwością będę czekać...

Będę się starał. Ciężko się zmobilizować, bo czasu ciągle mało :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Izrael - שְרָאֵל


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone