napisał(a) słoma79 » 30.12.2016 16:31
jerzy26 czesiu1976 witam
poleżeliśmy, pomoczyliśmy w Jadranie, popiliśmy co nieco...teraz czas na spacer
Živogošće to nie Las Vegas, więc za daleko nie pójdziemy.Z grubsza to dwie równoległe ulice połączone dwoma zjazdami do portu...i to w sumie tyle.Wycieczkę zaczniemy od hotelu Nimfa, zwanego teraz Adriatic Beach Resort, przy którym znajduje się bankomat
euronetu, a zakończymy w okolicach portu, którego otoczenie stanowi centrum miejscowości.
na końcu promenady, za hotelem znajduje się tajemnicze przejście prowadzące na ukrytą wśród skał plażę dla nietekstylnych...podobna sytuacja jest na przeciwległym krańcu promenady, tylko nie tak dobrze oznaczona
hotel oferuje swoim gościom dość ciekawą opcję
idziemy dalej w kierunku centrum
w stronę hotelu
w stronę portu
już prawie docieramy do centrum, a w każdym razie do naszej ulubionej knajpy (białe i czerwone parasole) Snack Solar
kilka piwek później przechodzimy do portu, w którym od rana trwało jakieś dziwne zamieszanie
załapała się też nasza kwatera, ten pomarańczowy ręcznik to my
zamieszanie w porcie miało związek z imprezą, która miała się odbyć wieczorem
tym sposobem trafiliśmy na nasz pierwszy rybářský večer
który swoim występem uświetnił Dražen Zečić
Ostatnio edytowano 31.12.2016 10:57 przez
słoma79, łącznie edytowano 1 raz