Za oknem sypie mokry śnieg, a ja sobie czytam Twoją relacyjkę - bardzo fajnie sie czyta. I ogląda...
Pozdrowionka
Roxi napisał(a):
To chyba nie jest krabik
Roxi napisał(a):Zawsze jak wyłowiliśmy jakąś ładną ślimakową muszlę, to on siedział w środku, nawet wtedy, gdy wydawało się, że na pewno go tam nie ma. Zawsze był i prędzej czy później wyłaził
Roxi napisał(a):Fajnie tak w listopadowy ranek ogrzać się przy Twoich zdjęciach
Marek73 napisał(a):W rękę drapał? To pikuś. Nurkując z córą znaleźliśmy kilka muszelek, ą że nie miałem gdzie ich w wodzie chować to wkładałem wszystkie w slipki. Jak później zobaczyłem co z tych muszelek wychodzi to wierzcie mi, że wolałbym być już drapany w rękę
Marek73 napisał(a):W rękę drapał? To pikuś. Nurkując z córą znaleźliśmy kilka muszelek, ą że nie miałem gdzie ich w wodzie chować to wkładałem wszystkie w slipki. Jak później zobaczyłem co z tych muszelek wychodzi to wierzcie mi, że wolałbym być już drapany w rękę
Marek73 napisał(a):W rękę drapał? To pikuś. Nurkując z córą znaleźliśmy kilka muszelek, ą że nie miałem gdzie ich w wodzie chować to wkładałem wszystkie w slipki. Jak później zobaczyłem co z tych muszelek wychodzi to wierzcie mi, że wolałbym być już drapany w rękę
Powrót do Nasze relacje z podróży