No więc tak:
Już ktoś przekazał info z maila ode mnie, czyli,
- rozpakowujemy się na ulicy i nosimy to samochodu, samochody parkujemy trochę dalej - mi to nie przeszkadzało,
- apartamenty - przynajmniej A4 - wyglądają dużo lepiej niż na zdjęciach, nie ma tych różowych zasłonek, łazienki po remoncie.
- A4 wyląda - tak: wchodzi się do korytarzyka, w którym po prawej jest kuchenka z dwoma płytami, zlew, dwie szafki i mała lodówka, czajnik, a za tym jest łożko pietrowe. Są garnki, talerze, szklanki, sztucce i podstawowe akcesoria, patelnia. Po lewej drzwi do łazienki, i wnęka ze stołem i narożnikiem kuchennym. Dalej drzwi rozsuwane i pokój z podwójnym łozkiem. Klima w tym pokoju. Wydolna na ten pokój. Drugi schładza się, wiadomo dużo mniej, dzieci narzekały na gorąco na górnym łóżku. Robiliśmy przeciągi i to było bardziej skuteczne.
- czystość - w apartamentach sprząta właściciel, brak kobiecej ręki. Pościel i materace nowe - bez zarzutu. Jak ktoś wrażliwszy posprząta sobie przed użytkowaniem i będzie ok.
- basen sprzątany codziennie, Zoran odkurza, płytki myje Karcherem itp.
- grill na zewnątrz - można korzystać,
- w A4 tarasy zacienione, w A8 na górze polecam zabrac parasol, bo w dzień się nie posiedzi, A 8 na dole zadaszony.
- Zoran i jego Synowie - super ludzie. Bezproblemowi, serdeczni, bardzo pomocni. Wszystkie problemy rozwiązywane od razu, Mieliśmy usterkę w łazience - wezwany fachowiec od razu naprawione, udostępniali kanały sportowe na Euro. Zoran organizował kolacje z grilowaną rybą i swoimi trunkami dla nas, dla gości którzy byli obok.trunki polecam, można u niego również zakupić.
Co jeszcze chcecie wiedzieć?