Istria-Wenecja

Vjetar napisał(a):https://www.cro.pl/gdzie-jechac-regiony-i-miejscowosci-istria-t17957.html#p423177

dzięki za linka

Vjetar napisał(a):https://www.cro.pl/gdzie-jechac-regiony-i-miejscowosci-istria-t17957.html#p423177

Dzięki Vjetar , nie mniej również chciałbym poznać opinię kogoś kto płynął takim rejsem i jak to wygląda w praktyce.... Chciałbym też wiedzieć czy jak zarezerwuję teraz on-line będzie taniej niż na miejscu. Niestety takich info nie ma na stronach przewoźnika... Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi

Odkopuję nieco temat bo też szukałam informacji dotyczących rejsu z Istrii do Wenecji.
Znalazłam ofertę jednej z agencji w Premantura i tak:
- rejs z Puli do Wenecji trwa ok. 2 godz. 15 min,
- cena dorośli : 75 eu, dzieci (4-14 lat) 37,50 eu, bilet rodzinny: 150 eu (2 os. dorosłe + 1 dziecko 4-14 lat) w obie strony

Wypływa się w godzinach porannych - z Puli zazwyczaj 8,30 - 9, z Wenecji ok. 17 czyli jakieś 5-5,5 godz. na miejscu na zwiedzanie.

Jeśli mieszka się w okolicy Puli - Premantura, Banjole, Medulin ... w cenie biletu agencja organizuje dojazd do portu i powrót. Bilety należy rezerwować będąc już miejscu na 2-3 dni przed planowaną wycieczką, wtedy też szczegóły dot. jednostki pływającej, godzin itd ...


Nie jest to może tania opcja dostania się do Wenecji ale bardzo wygodna.

gusia-s napisał(a):Odkopuję nieco temat bo też szukałam informacji dotyczących rejsu z Istrii do Wenecji.
Znalazłam ofertę jednej z agencji w Premantura i tak:
- rejs z Puli do Wenecji trwa ok. 2 godz. 15 min,
- cena dorośli : 75 eu, dzieci (4-14 lat) 37,50 eu, bilet rodzinny: 150 eu (2 os. dorosłe + 1 dziecko 4-14 lat) w obie strony

Wypływa się w godzinach porannych - z Puli zazwyczaj 8,30 - 9, z Wenecji ok. 17 czyli jakieś 5-5,5 godz. na miejscu na zwiedzanie.

Jeśli mieszka się w okolicy Puli - Premantura, Banjole, Medulin ... w cenie biletu agencja organizuje dojazd do portu i powrót. Bilety należy rezerwować będąc już miejscu na 2-3 dni przed planowaną wycieczką, wtedy też szczegóły dot. jednostki pływającej, godzin itd ...


Nie jest to może tania opcja dostania się do Wenecji ale bardzo wygodna.

Wenecja warta poświęcenia, ale te informacje dotyczące czasów straaasznie naciągane... Na miejscu czasu wystarczy na szybki spacer i obiad...
A to nasze czasy sprzed 2 lat:
1. Startowaliśmy ok. 6ej z Rabac do Puli (autokar w cenie biletu)
2. godz. 07.13 - kolejka do odprawy celnej
3. godz. 07.53. rozlokowanie na statku i po 8ej odbijamy...
4. godz. 11.01. - laguna na horyzoncie...
5. godz. 11.55. - wreszcie opuszczamy statek
6. godz. 12.36 - Most Westchnień i Pl. Św. Marka...
7. godz. 13.54 - Pizza!
8. godz. 14. 31 - Disney Store i powrót...
9. godz. 16.16. - Terminal San Basilo i oczekiwanie na odprawę (po 17ej odbijamy)
10. I wreszcie powrót do Puli - godz. 21.28... I jeszcze godzinka do Rabac...
Czasy dokładne według dokumentacji fotograficcznej!
Jeśli więc ktoś ma ochotę świadomą na taką katorgę, to proszę bardzo!

Dla 4 osób ta wygoda kosztuje ok. 1200 zł (75 EUR/os). No cóż, za wygody trzeba płacić.

I wszystko byłoby do przeżycia, gdyby nie te 4 godziny na zwiedzanie. Zbyt mało
Taniej wyjdzie samochodem, a czasu na zwiedzanie będzie więcej.

P.S.
Poza tym, zastanawia mnie, czy warto - w miejscu tak wyjątkowym jak Wenecja - tracić czas
na zwiedzanie Disney Store

Bartek1977 napisał(a):... informacje dotyczące czasów straaasznie naciągane... Na miejscu czasu wystarczy na szybki spacer i obiad...

Bez przesady - rejs dot. wodolotu a nie katamaranu czy promu dlatego czas dopływu krótszy - wysiadka w Wenecji i wsiadka spowrotem pod Pl. Sw. Marka a nie na jakimś terminalu, jeśli wodolot ma wystartować przypuśćmy o 9 to rozumiem, że o tej godz. wszyscy już są na pokładzie, wejście na statek osób z biletami czyli odprawa pasażerska a nie celna musi zacząć się wcześniej wiadomo.
Przypuśćmy, że o tej 11,30 zejdzie się z pokładu tuż pod placem to do 16,30 kiedy trzeba będzie spowrotem wchodzić na pływadło, można dużo więcej zobaczyć niż sam plac i most.
Disney to nie moja bajka w Wenecji

Opcja samochodowa choć tańsza nie wydaje mi się mniej męcząca, dojazd z okolic Puli i powrót to ok. 600km a drogi raczej puste nie są. Tyle, że nie jest się uwiązanym co do czasu, można siedzieć w Wenecji i do nocy.

Byliśmy w sierpniu samochodem z Cirkievnicy - droga ok.3 godzin w jedną stronę więc nie była jakaś męcząca nawet dla dzieci.
W Wenecji w sierpniu mocno tłoczno ale na pewno warto. Polecam

gusia-s napisał(a):Opcja samochodowa choć tańsza nie wydaje mi się mniej męcząca, dojazd z okolic Puli i powrót to ok. 600km a drogi raczej puste nie są. Tyle, że nie jest się uwiązanym co do czasu, można siedzieć w Wenecji i do nocy.

Opcja samochodowa znacznie tańsza, nawet jeśli chcemy śmignąć przez Słowenię drogą H5 i trzeba mieć winietę.
No ale jasne, że lepiej opalać się na pokładzie i być smaganym morską bryzą, niż zapierdzielać 600 km w samochodzie.

Generalnie przy założeniu 5 osób w samochodzie nam wyszło dużo taniej.
Słowenię akurat jechaliśmy zwykłą drogą natomiast największy koszt to autostrada we Włoszech - 10euro!

No że to taniej to nie ulega wątpliwości - koszt paliwa, opłaty drogowe, parking i ewentualnie bilet komunikacji na miejscu nie wyniesie pewnie nawet równowartości jednego biletu rejsowego
ale ...

walp napisał(a):... jasne, że lepiej opalać się na pokładzie i być smaganym morską bryzą, niż zapierdzielać 600 km w samochodzie.

o to właśnie chodzi

Gusia-s, uwierz mi, ale w naszej ofercie Agencji Kompas i venezialines też czas podróży wynosił "ok 2.15..."
Jeżeli przy takim rejsie ktoś myśli, że będzie mógł opalać sie na pokładzie, to jest w błędzie - wchodzi się do pomieszczeń, zajmuje miejsce i na zewnątrz nie ma dostępu.
Wenecja w ten sposób OK jeśli nie ma perspektyw na dłuższą wizytę od strony Italii.

walp napisał(a):P.S.
Poza tym, zastanawia mnie, czy warto - w miejscu tak wyjątkowym jak Wenecja - tracić czas
na zwiedzanie Disney Store

To taki malutki sklepik przy Rialto i obiecana lalka z bajki Dzwoneczek dla córki... (tak przy okazji )

gusia-s napisał(a):No że to taniej to nie ulega wątpliwości - koszt paliwa, opłaty drogowe, parking i ewentualnie bilet komunikacji na miejscu nie wyniesie pewnie nawet równowartości jednego biletu rejsowego
ale ...

walp napisał(a):... jasne, że lepiej opalać się na pokładzie i być smaganym morską bryzą, niż zapierdzielać 600 km w samochodzie.

o to właśnie chodzi

No tak, tylko mówimy o zwiedzaniu Wenecji, a nie fish-picnic'u. I biorąc pod uwagę miejsce, dla mnie
liczyłaby się każda godzina więcej na zwiedzanie miasta. Z tego powodu, byłbym w stanie śmigać te 600 km
nawet bez klimy.

Beata W. napisał(a):Słowenię akurat jechaliśmy zwykłą drogą natomiast największy koszt to autostrada we Włoszech - 10euro!

Czyżbyście jechali drogą 111

Bartek1977 napisał(a):

walp napisał(a):P.S.
Poza tym, zastanawia mnie, czy warto - w miejscu tak wyjątkowym jak Wenecja - tracić czas
na zwiedzanie Disney Store

To taki malutki sklepik przy Rialto i obiecana lalka z bajki Dzwoneczek dla córki... (tak przy okazji )

Szczęście dziecka - najważniejsze.

Najlepszy mój sposób na Wenecję to odwiedziny przyjaciół pod Padwą i dojazd pociągiem prosto na Ferrovia...
Koszt - 8E.... i baaardzo dużo czasu....

No, jezeli mówimy o dojeździe we Włoszech, to (tam gdzie to możliwe, oczywiście) pociąg to dobre rozwiązanie.
Jechaliśmy z Peschiera del Garda za 22E/os. (w obie strony).