Witam serdeczenie i zapraszam chętnych do śledzenia tegorocznej realcji z Istrii.
Długo zastanawiałam się nad tytułem jaki powinnam nadać tej relacji. Doszłam jednak do wniosku, że najlepszy będzie taki, który wynika bezpośrednio z moich subiektywnych odczuć i obserwacji podczas pobytu na półwyspie.
Istria to był nasz piąty pobyt w Chorwacji, jednak dotychczas nasze wakacje były zdominowane przez Dalmację (m.in. Vodice, Korcula, Hvar, Vis). Jeżeli ktoś był w Dalmacji, to ciężko mu pewnie wyobrazić sobie zmianę otoczenia. Jednak ta Istria od dłuższego czasu nie dawała mi spokoju. Z jednej strony mamiła i kusiła opisami niesamowitych krajobrazów, różnymi odcieniami zieleni oraz magią niezliczonych kamiennych miasteczek. Z drugiej strony spotkałam się z niepochlebnymi opiniami o półwyspie, zwłaszcza o nieciekawym wybrzeżu w kierunku Słowenii, wysokich cenach oraz tłumach niemieckojęzycznych turystów. Tym bardziej decyzja o wyjeździe na Istrię była trudna i wielokrotnie odraczana, jednak ciekawość w końcu wzięła górę nad obawami
Jeżeli jesteście ciekawi najświeższych informacji (właśnie wróciłam) to zapraszam - nie zabraknie opisów i wielu zdjęć
Ciekawa też jestem, czy Wasze odczucia były/są/będą podobne, czy też zgoła odmienne od tych, które tu zaprezentuję o ile w ogóle ktoś jest zainteresowany relacją z Istrii
A czy to hit, czy kit i w jakim zakresie - spróbujemy odpowiedzieć pod koniec relacji
A na zachętę kilka zajawek ...na razie...
Panorama Rovinj
Lawendowe pola
Miasteczka na wzgorzach.