joanna młodzik napisał(a):Na Istrii byłam w sierpniu zeszłego roku . Tak jak w całej Chorwacji - ani jednej sztuki choćby jednego komarka , muszki, meszki czy innych paskuctw. Wieczory spędzone na tarasie bez bzyczenia i kąsania - bezcenne...
Bzdury na kółkach!
Taaa... tak jak w CAŁEJ Chorwacji...
AKURAT!
Jak to niby sprawdziłaś?