Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Istria i Krk w pigułce.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
martos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 05.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) martos » 24.11.2012 00:09

Dosiadam się i obserwuję :) W Puli byliśmy - był to nasz pierwszy raz w Chorwacji więc jak mógł nam się nie podobać?! Jednak po tegorocznym pobycie na Pagu - zdecydowanie podobają nam się bardziej tamtejsze rejony Chorwacji :) Czekam na dalsze fotki i odczucia po Krk :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.11.2012 00:16

malina1959 napisał(a):Wracam po krótkiej przerwie i zapraszam do dalszej wędrówki :)

Z zaproszenia - oczywiście - skorzystałem. :)

A swego czasu - zastanawiając się nad Skocjanskimi i Postojną - też dokonałem takiego wyboru, jak Twój.

Pozdrawiam,
Wojtek
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 24.11.2012 00:41

martos napisał(a):był to nasz pierwszy raz w Chorwacji więc jak mógł nam się nie podobać?! :)



Zawsze pierwszy raz w Chorwacji jest najlepszy :smo: :lol:



Franz napisał(a):
A swego czasu - zastanawiając się nad Skocjanskimi i Postojną - też dokonałem takiego wyboru, jak Twój.



Ale Ty Wojtku, masz z pewnością Postojną też już za sobą :)



Pozdrawiam , Gośka
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 27.11.2012 00:31

I nadszedł ostatni dzień naszego istryjskiego pobytu :(
Ale cóż, sami tak zdecydowaliśmy.

W telewizji obiecali, że będzie piękna pogoda i tak jest :)
W takim razie trzeba to wykorzystać, bo od piątku
mają przyjść, oczekiwane przez Chorwatów, opady deszczu.

A więc po śniadaniu, pakujemy nasz majdan i jedziemy,
na naszą plażę Bacvici.
Przyjechaliśmy na tyle wcześnie, że mogliśmy spokojnie
wybrać sobie miejscówkę.

Obejmujemy we władanie nasz kawałek brzegu i oddajemy się
leniuchowaniu :)

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Woda jest super, Krzyś snurkuje, a ja zgodnie ze swoimi możliwościami :?
moczę swoje członki przy naszej plaży :)

Jest super, trochę się opalam, trochę cykam fotki z takim skutkiem

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


I takie tam coś pod wodą, widziane z nad wody (to tak z nudów) :lol:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Drażnimy się z krabami

Obrazek

Słońce nie odpuszcza, ale ja muszę :wink:
Lekko się odziewam i obuwam i ruszam na spacer. Włażę w krzaczory,
które mamy za plecami i udaje się na spacerek w cieniu.
Dopóki szłam laskiem, było ok. Ale jak z niego wyszłam, uffffff
Pot lał mi się nie tylko po plecach .....
Dzięki tym krzaczorom, udało nam się wytrwać na plaży prawie do godz 17.

Wieczorem ostatni spacer do Rovinj

Nie umiem robić zdjęć nocą :wink:

Obrazek


Chyba już po występach

Obrazek

Posnuliśmy się jeszcze po wąski, klimatycznych uliczkach i trzeba było
pożegnać Rovinj :(

Polubiłam to miasto i jeśli tylko będę mogła, to jeszcze tam wrócę.

No i nadszedł czas wyjazdu.
Na pożegnanie dostaję od gospodyni woreczek z lawendą.
Wzajemne podziękowania, uściski i w drogę.

:papa:
Ostatnio edytowano 02.12.2012 21:44 przez malina1959, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.11.2012 18:16

malina1959 napisał(a):Ale Ty Wojtku, masz z pewnością Postojną też już za sobą :)

A, nie.
Jakoś bardziej ciągnie mnie do otwartych przestrzeni. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 27.11.2012 19:49

Franz napisał(a):
malina1959 napisał(a):Ale Ty Wojtku, masz z pewnością Postojną też już za sobą :)

A, nie.
Jakoś bardziej ciągnie mnie do otwartych przestrzeni. :)

Pozdrawiam,
Wojtek




To się nie da ukryć, ale przyznasz, że te zamknięte, też są warte zainteresowania.

Pozdrawiam, Gośka :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.11.2012 19:52

malina1959 napisał(a):To się nie da ukryć, ale przyznasz, że te zamknięte, też są warte zainteresowania.

Oczywiście, dlatego raz za czas zapuszczam się i w dziury. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 29.11.2012 00:47

malina1959 napisał(a):Nadszedł kolejny dzień, na który zaplanowaliśmy wyjazd do Skocjanske Jame


Tym czasem jedziemy do Skocjan.


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Na koniec zaglądamy do muzeum etnograficznego

Obrazek


Obrazek

i geologicznego

Obrazek


Obrazek




Wycieczka super, każdemu powiem, że trzeba tam być.
Jeszcze mała garść informacji o, Skocjanske Jame.
W 1986r została w pisana na listę UNESCO.
Park zajmuje 413 hekt.
Długość Jaskini ,trasy do zwiedzania, około 5,8km
Różnica poziomów, między najniższym a najwyższym punktem wynosi 209 m
Przez Jaskinię przepływa rzeka Reka.
Dla zaawansowanych jest jeszcze więcej do zwiedzania


WoW !!!!! extra wycieczka ! :D
Pozdrawiam
Jola
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 29.11.2012 10:56

Jolanda napisał(a):
WoW !!!!! extra wycieczka ! :D
Pozdrawiam
Jola



Użyje młodzieżowego pozdrowienia,
hejka Jolu :)

Wycieczka extra, a wrażenia, to dopiero ..... :mrgreen:

Pozdrawiam, Gośka :)
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 03.12.2012 00:30

Witam ponownie :)

To ruszamy na podbój Krk.
Pogoda zaczyna się psuć, dla nas turystów, bo zaczyna padać.
Ale my się tym specjalnie nie przejmujemy.
Jest piątek 31 sierpnia, daje się zauważyć zwiększona ilość
zmuszonych do powrotu wczasowiczów :(

Pogoda robi na nas coraz większe wrażenie 8O
Jest godz. 10.40 a za oknem auta coraz ciemniej

Obrazek


jednak po przejechaniu kilku kilometrów trochę się przejaśnia

Obrazek


Obrazek


i znowu chmury

Obrazek


Ale to jest pikuś. wjeżdżamy do tunelu

Obrazek


a gdy z niego wyjeżdżamy, wita nas taki widok 8O


Obrazek


Jak byśmy wjechali w ciemną chmurę, niesamowite wrażenie :roll:

Zbliżamy się do Rijeki i ruch staje się coraz większy. Ale bez większych
przeszkód przedzieramy się przez miasto


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Niestety nie mieliśmy w planach zwiedzania Rijeki, a że nie lubię wpaść na godzinkę
i z jęzorem do pasa, bo trzeba zaliczyć, odkładamy przyjemność
poznania miasta, na kiedyś....

Jedziemy dalej

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

My wyjeżdżamy z Rijeki, jako jedni z nielicznych, za to do Rijeki zaczyna
tworzyć się korek. W pierwszej chwili śmy se pomyśleli, że gdzieś, może,
jakiś wypadek, abo cuś..... :roll:
Ale jak to się mówi, im dalej w las, tym nie mniej...


Obrazek

Widząc coraz więcej i więcej samochodów, dotarło do nas, że oni wszyscy
wracają do domów. Oj zejdzie im się 8O

Dojechaliśmy do wyspy Krk i cały czas mijaliśmy dojeżdżające samochody.

Wjeżdżamy na most

Obrazek

rzut oka z mostu

Obrazek

Nie mieliśmy sprecyzowanego pomysłu, gdzie się zakwaterujemy.
Więc postanowiliśmy jechać najpierw do Malinskiej.
Jak się okazało z wyspy też odbywał się exodus :roll:
Pomyślałam sobie, że skoro tyle ludzi wyjeżdża, część pewnie wyjechała
tydzień wcześniej, to miasto będzie wyludnione.
No i miałam racje, było wyludnione......lekko 8O

Pogoda nie sprzyjała plażowaniu, padał lekki deszczyk,
a na ulicach t ł u m y ludzi, NIE, to NIE MOŻLIWE :!:

Myślałam sobie, Malinska, może stąd pochodził jakiś mój pradziad.
Skądś się ten mój nick wziął :wink: . Ale te tłumy na ulicy, skutecznie mnie
zniechęciły, do poszukiwań kwatery.
Powoli wydostaliśmy się zatłoczonej i deszczowej Malinskiej.
Ale żeby było śmieszniej, nasza małpa-nawigacja, odgrywając się na nas za to,
że się jej nie słuchalismy, puściła nas takimi "uliczkami", że niewiele brakowało,
a byśmy się w nich zakleszczyli. Czujniki odległości piszczały jak najęte,
a nam włosy stawały dęba :evil:
Ufffffff jakoś się udało wyjechać :P

No to gdzie teraz, mapa na kolana, decyzja Vrbnik.
Jedziemy, widoki zachęcają, topografia terenu zachęca :)

Obrazek

Przyjeżdżamy, najpierw parking. Jakiś Niemiec, który nie wykorzystał
czasu parkowania, wyjeżdżając dał na swój bilet 8O, mamy pół godziny
za darmochę :). Najpierw ruszyliśmy w las, o myślę sobie, jest dobrze.
Nawrotka i do miasta. I tu też się mi podobało, te wąskie uliczki, w górę i w dół, już widziałam
te nasze spacery :)
Ale jak zobaczyłam, a właściwie, nie zobaczyłam plaży, to .... wróciliśmy się do auta, przecież
mamy jeszcze czas, możemy pojeździć.

Następnie obraliśmy kierunek na Baskę, tyle się naczytałam pochlebnych opinii ...
Deszcz nie pada, słoneczko czasem się pokaże jest dobrze :)
Po drodze zatrzymujemy się w punkcie widokowym

Obrazek


Obrazek


I ruszamy w dół, widoki znowu zachęcają, chciałoby się zatrzymać
zrobić kilka fotek, ale brak pobocza, ciągła linia i samochody na zadku,
nie pozwalają. Trza jechać bez postojów. Po drodze widać, że jest koryto
rzeki, Krzyś już wie, że będzie miał gdzie spacerować. Mówi do mnie, żebym
zobaczyła jak duża jest woda. Patrzę, jeszcze raz patrzę 8O , jaka woda,
tu n i e m a wody :!: O kuzia morda, wyschło :!:
No ale jest Jadran, damy rade :P
Dojechaliśmy do plaży, tam gdzie te parasole, no i znowu :o , a ktoś mówił
na forum, że w Cro w tym roku mało ludzi :wink:
Ale się nie poddajemy, jedziemy do miasta. Udało nam się zaparkować i nie płacić.
Nie wiem co się dzieje, ale ostatnio nie można u nich zatrzymać się i nie płacić,
trochę to nie halo. Ale widocznie taka to teraz ich uroda :?

Wyruszamy na poszukiwania, najpierw plaża. I znowu doopa. Wąski pasek przy ulicy.
Nie tak sobie wyobrażałam odpoczynek na plaży. żeby mi ludzie prawie po
głowie chodzili :?:
Zaczyna padać deszcz, wchodzimy do pierwszego napotkanego sklepu.
Nie no, Baska nas chyba nie lubi :( ceny.... szkoda gadać.
Chwila zastanowienia.... wracamy do samochodu i kontynuujemy poszukiwania.

Żeby nie było, że ja wybredna, ale jakoś tak wyszło, że Baska nas
nie zachęciła. Tam może być fajnie, ale my tego nie sprawdziliśmy.

Następna propozycja to Stara Baska. Jedziemy.

Tu mi się zaczyna podobać. Widoki jak na Pagu :)

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


To idziemy szukać kwatery. Po kilku krokach zagadujemy napotkanego tubylca.
Tak ma apartmani, zaprasza, idziemy zobaczyć. No fajnie, nówka sztuka,
I piętro, pytamy o cenę i mało mnie nie zatkał 8O 60 ojro.
Przeca to już prawie wrzesień, nas jest tylko dwoje, turysty się nie pchają...
Mówimy, że drogo, wiec on pyta ile my damy, nasz propozycja to 40 ojro,
na to on, zaczął machć rękami, że nie za tanio, za tyle nie puści, może za 50.
To grzecznie hvala, dovidzenia i wyszliśmy. Zatrzymała nas jeszcze kobitka,
ale miała wolny apart. na 5 dni my chcieliśmy na 6, no i cena, 50 za noc.
Zniechęceni i letko już wq...ni., wróciliśmy na parking, za który oczywiście
musieliśmy zapłacić, wpakowaliśmy nasze doopy do auta iiiii jazda.

Jest już 17.30 a my ciągle w drodze. zaczynamy być zmęczeni i zawiedzeni,
ale przecież musimy się gdzieś zadekować.
A więc wracamy z tego końca....świata i jedziemy do Punat.
No ale o tym, potym :lol:
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 03.12.2012 09:59

Szkoda, że w Starej Bašce się nie zatrzymaliście, może coś więcej bym się dowiedział ... bo my właśnie tam chcemy jechać. Widzę jednak że apartament można znaleźć, tylko ta cena 8O jak na koniec sezonu i za dwie osoby to trochę dużo.
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 03.12.2012 10:34

Piter_M napisał(a):Szkoda, że w Starej Bašce się nie zatrzymaliście, może coś więcej bym się dowiedział ... bo my właśnie tam chcemy jechać. Widzę jednak że apartament można znaleźć, tylko ta cena 8O jak na koniec sezonu i za dwie osoby to trochę dużo.



Mnie też było szkoda, bo już na pierwszy rzut oka było ok.
Pewnie były i tańsze oferty, ale my byliśmy już lekko :evil: i pora trochę późna.
No i stało się jak stało :wink: , ale ostatecznie nie żałowaliśmy :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.12.2012 20:23

malina1959 napisał(a):Następna propozycja to Stara Baska. Jedziemy.

Tu mi się zaczyna podobać. Widoki jak na Pagu :)

Mnie tam pioruny witały. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18693
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.12.2012 21:09

Franz napisał(a):
malina1959 napisał(a):Następna propozycja to Stara Baska. Jedziemy.

Tu mi się zaczyna podobać. Widoki jak na Pagu :)

Mnie tam pioruny witały. ;)


Nas też , a dodatkowo chciała nas zatrzymać ( Stara Baśka ) , zasypując drogę skalnymi odłamkami :wink:


Pozdrawiam
Piotr
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 03.12.2012 21:20

Franz napisał(a):Mnie tam pioruny witały. ;)



Gdyby nas przywitały pioruny, to może byśmy zostali :)

Lubię pioruny :lol:




piotrf napisał(a):
Nas też , a dodatkowo chciała nas zatrzymać ( Stara Baśka ) , zasypując drogę skalnymi odłamkami :wink:


To wy mieliście jeszcze większą motywację, żeby zostać :lol:


Pozdrawiam, Gośka
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Istria i Krk w pigułce. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone