Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Istria - bez kajaka i bez cykad ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.07.2018 13:09

Katerina napisał(a):
Czyli Eugeniusz Kumicic i Gienio Sisiolski to ta sama osoba? To drugie to pseudonim z partyzantki? :oczko_usmiech:


Dokładnie - Jenio Sisolski :) Tako rzecze Wikipedia ;)
Interesujesz się nim jakoś szczególnie? :oczko_usmiech:

:mrgreen: :mrgreen:

Zdjęcie z piwem bardzo ładne - uwierz mi - znam się na tym :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.07.2018 19:29

5 maja (sobota): Lovran (Laurana)

Jedziemy drogą nr 66, która została poprowadzona nad samym stromym wybrzeżem, dzięki czemu jest bardzo widokowa (co znowu nie do końca widać na zdjęciach :roll:):

2018-05-05-16h25m24 (Custom).JPG

2018-05-05-16h27m10 (Custom).JPG


To jedna z różnic między zachodnim a wschodnim wybrzeżem Istrii. To drugie jest zdecydowanie bardziej niedostępne, charakterystyczne są wysokie klify i umieszczone na nich miasteczka, takiej jak zwiedzony już przez nas Brseč czy część kurortu Moščenićka Draga, przez który tylko przejeżdżamy.

Podobieństwa są natomiast w roślinności - i tu, i tu występują cyprysy :mrgreen::

2018-05-05-16h26m52 (Custom).JPG

2018-05-05-16h31m47 (Custom).JPG


Co chwilę mijają nas charakterystycznie oklejone samochody:

2018-05-05-16h32m29 (Custom).JPG


Wygląda na to, że jesteśmy świadkami jakiegoś rajdu. Zresztą nasza dzisiejsza wycieczka to też rajd :mrgreen: - po wschodniej Istrii. W zasadzie ta część półwyspu, pod względem administracyjnym Istrią nie jest - należy do Primorsko-goranskiej županiji ze stolicą w Rijece, do której mamy już przysłowiowy rzut beretem.

Mijamy Medveję i plażę, po której spacerowaliśmy, gdy zatrzymaliśmy się tutaj w 2011 roku (w drodze na Cres):

2018-05-05-16h43m50 (Custom).JPG


Następną miejscowością jest Lovran, w którym zrobimy dłuższą przerwę w podróży. Nazwa miejscowości (po włosku: Laurana, choć już nie powinnam o tym pisać, bo wpływy włoskie, np. w architekturze, w tej części półwyspu nie są tak widoczne jak austro-węgierskie) pochodzi od wyrazu "lovor", który oznacza "laur". Drzew laurowych w tym rejonie nie brakuje :)

Jak już napisałam, najsilniej w architekturze swe piętno odcisnęły rządy Monarchii Austro-Węgierskiej. Lovran i pobliska Opatija, do której oczywiście również dotrzemy (:D), w XIX wieku rozwinęły się jako modne kurorty i ośrodki leczenia różnorakich chorób.
"Do wód" przyjeżdżało wiele sławnych osób - artystów, polityków. Wśród nich był Stanisław Witkiewicz (ojciec), który leczył tu m.in. gruźlicę . Niestety, zmarł w tym pięknym miejscu 5 września 1915 roku.

Wille, w których wtedy przebywał, można zobaczyć na stronie, którą już podlinkowałam Katerinie, ale jeszcze raz, dla porządku:
http://witkacologia.eu/Miejsca_Witkaceg ... ranie.html

Parkujemy pod jedną z pięknych lovranskich willi, zastanawiając się, czy ona również nie gościła sławnego Polaka:

2018-05-05-16h45m32.JPG

2018-05-05-16h46m06 (Custom).JPG


Nam morzem dość ponuro:

2018-05-05-16h52m13 (Custom).JPG


Rijekę ledwo widać, choć jest tak blisko:

2018-05-05-16h52m22 (Custom).JPG


Przejdziemy więc przez wschodnią bramę miejską z XIII wieku zwaną Stubica :

2018-05-05-16h53m23.JPG


i zanurzymy się w uliczki starówki.

Od razu rzuca nam się w oczy, że Lovran jest miastem artystów. Mnóstwo tu galerii sztuki i małych sklepików:

2018-05-05-16h50m56 (Custom).JPG


Nie brakuje też urokliwych zaułków:

2018-05-05-16h51m09.JPG


Wychodzimy na główny plac Starego Miasta:

2018-05-05-16h54m45 (Custom).JPG


przy którym stoi XIV-wieczny kościół św. Jerzego:

2018-05-05-16h56m12 (Custom).JPG


Można tylko zrobić zdjęcie przez szybę:

2018-05-05-16h55m17 (Custom).JPG


Wnętrze prawdopodobnie przygotowane na uroczystość zaślubin :) Szkoda, że nie możemy wejść i zobaczyć z bliska pięknych fresków...

Nieopodal kościoła i remontowanej dzwonnicy (żółty kolor nawet pod rusztowaniami daje po oczach 8O) stoi wieża obronna z XIV wieku:

2018-05-05-16h57m11 (Custom).JPG


Wychodzimy na chwilę na drogę przelotową prowadzącą przez Lovran i widzimy kolejne auto biorące udział w rajdzie:

2018-05-05-16h57m06 (Custom).JPG


A potem wracamy na plac przy kościele św. Jerzego i spokojnie kontemplujemy architekturę :D:

2018-05-05-16h54m40 (Custom).JPG

2018-05-05-16h54m54 (Custom).JPG

2018-05-05-16h58m08 (Custom).JPG


Św. Jerzy na koniu, oczywiście przedstawiony w momencie zabijania smoka:

2018-05-05-16h56m04 (Custom).JPG


Mustaćon - drewniana rzeźba brodatego mężczyzny z turbanem na głowie zdobi portal jednego z budynków:

2018-05-05-16h58m27 (Custom).JPG


Postać ta, wyrzeźbiona w XVIII wieku, miała chronić dom i jego mieszkańców przed wrogami i wszelkimi kłopotami.

W jednej z urokliwych uliczek:

2018-05-05-17h01m16.JPG


spotykamy "puchatego" kota, który patrzy na nas jakby z ironią ;). Serio, robicie zdjęcie kotu :?: :mrgreen::

2018-05-05-16h59m04.JPG


Kawałek dalej - Tonowa palma:

2018-05-05-17h01m42.JPG


i kolejny gość z przymrużonymi oczami:

2018-05-05-17h02m01 (Custom).JPG


Na koniec spaceru po Lovranie - trochę architektury i natury, czyli dwa w jednym:

2018-05-05-17h02m08 (Custom).JPG


Miasteczko bardzo nam się podobało, najbardziej - piękne XIX-wieczne wille, których nie zobaczyliśmy co prawda zbyt wiele (napięty grafik zwiedzania ;)), ale mamy pojęcie, jak ten Lovran wygląda. Kiedyś będę chciała wrócić na wschodnie wybrzeże Istrii na dłużej (z bazą wypadową gdzieś nad Zatoką Kvarneru) i dokładniej przyjrzeć się kilku miejscowościom. Dzisiaj mamy szybki rekonesans, który rozbudził apetyt na więcej :D
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 12.07.2018 20:08

Istarsko? Nie piłem

Jak Ty to robisz Aga że taką linię trzymasz?

:boss:




Kiedy wakacje i co planujecie? (daj na priv jakby co)

:mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.07.2018 20:29

tony montana napisał(a):Istarsko? Nie piłem

Nawet niezłe 8)

tony montana napisał(a):Jak Ty to robisz Aga że taką linię trzymasz?

:boss:

Piję dużo piwa :mrgreen:

tony montana napisał(a):Kiedy wakacje i co planujecie?

Nie powiem :P Niespodzianka :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.07.2018 20:32

maslinka napisał(a):
tony montana napisał(a):Kiedy wakacje i co planujecie?

Nie powiem :P Niespodzianka :mrgreen:

Pewnie jakaś zdrada się szykuje :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2018 10:42

Janusz Bajcer napisał(a):
maslinka napisał(a):
tony montana napisał(a):Kiedy wakacje i co planujecie?

Nie powiem :P Niespodzianka :mrgreen:

Pewnie jakaś zdrada się szykuje :oczko_usmiech:

Nie potwierdzę ani nie zaprzeczę :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.07.2018 10:56

No piękny ten Lovran, a tą willę z ogrodem kupuję od razu :lol:

Mustaćon - drewniana rzeźba brodatego mężczyzny z turbanem na głowie zdobi portal jednego z budynków:

Nazwa chyba sugeruje bardziej wąsy niż brodę...Od francuskiego i angielskiego moustache :roll: ? Tak, czy siak - imponujące :)

Koty mnie rozłożyły...Temu pierwszemu ironia aż tryska z oczu, a ten drugi to wyluzowany nihilista po małym dymku :sm: :coool: :mg:

Czekam na Opatiję, tam też są niezłe klimaty :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.07.2018 10:58

Katerina napisał(a):Koty mnie rozłożyły...Temu pierwszemu ironia aż tryska z oczu, a ten drugi to wyluzowany nihilista po małym dymku :sm: :coool: :mg:


Coś Ty Katerina dziś w ciekawym nastroju :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2018 11:22

Katerina napisał(a):No piękny ten Lovran, a tą willę z ogrodem kupuję od razu :lol:

No to już wiem, dokąd będę jeździć na wakacje :P

Katerina napisał(a):
Mustaćon - drewniana rzeźba brodatego mężczyzny z turbanem na głowie zdobi portal jednego z budynków:

Nazwa chyba sugeruje bardziej wąsy niż brodę...Od francuskiego i angielskiego moustache :roll: ? Tak, czy siak - imponujące :)

No jasne, moustache to wąsy przecież 8) To wiem, ale nie pomyślałam :) Zasugerowałam się opisem na chorwackiej stronie. W sumie to ta postać jest i wąsiasta, i brodata, i jeszcze na dodatek brwi ma też pokaźne. Podobno takie wizerunki są często spotykane na domach w basenie północnego Adriatyku 8O (Mają odstraszać wszystko, co złe.)
Jak pojadę w okolice Kvarneru, Istrii czy północnej (adriatyckiej) Italii, będę wypatrywać :mrgreen:

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):Koty mnie rozłożyły...Temu pierwszemu ironia aż tryska z oczu, a ten drugi to wyluzowany nihilista po małym dymku :sm: :coool: :mg:


Coś Ty Katerina dziś w ciekawym nastroju :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

No, no, fajny ten nastrój :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.07.2018 12:03

Dziewczyny, nastrój mam zawsze wtedy, gdy mam wakacje i nie muszę kaganka oświaty szerzyć :mrgreen:
A propos kotów, to dziś jest piąteczek - 13 - ego :mrgreen: :mrgreen:

A propos piątku 13 - ego i "złego spojrzenia" to...

maslinka
Podobno takie wizerunki są często spotykane na domach w basenie północnego Adriatyku 8O (Mają odstraszać wszystko, co złe.)

Musimy sobie takie sprawić :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2018 17:14

Katerina napisał(a):A propos piątku 13 - ego i "złego spojrzenia" to...

maslinka
Podobno takie wizerunki są często spotykane na domach w basenie północnego Adriatyku 8O (Mają odstraszać wszystko, co złe.)

Musimy sobie takie sprawić :mrgreen:

My - Czarownice :mrgreen: :twisted:


5 maja (sobota): Opatija (Abbazia) - część pierwsza

Wyjeżdżamy z Lovranu i kierujemy się w stronę Opatiji.

Katerina już zaklepała sobie willę z palmami z poprzedniego odcinka :mrgreen:, więc ja rezerwuję tę:

2018-05-05-17h07m56 (Custom).JPG


Albo nie, wolę taką z wieżyczką, żeby mieć lepszy pogled na more :D:

2018-05-05-17h12m12 (Custom).JPG


Zaparkowanie w Opatiji za darmo graniczy z cudem, zwłaszcza jak się nie zna miasta. Trudno, odżałujemy te 10 kun za godzinę i staniemy na wielopoziomowym parkingu należącym do centrum handlowego, choć i tu nie jest łatwo:

2018-05-05-17h39m55 (Custom).JPG


Jeździmy jakieś 15 minut, ale w końcu udaje się. Niestety, widzę po minie męża, że poszukiwanie miejsca parkingowego go zmęczyło i już wiem, że nie spodoba mu się w Opatiji ;)

Trudno! Nie ma, że boli, trzeba zwiedzać :mrgreen: Zaczniemy od dość nowego zabytku - kościoła Zwiastowania NMP z początku XX wieku. Jego zielona kopuła jest dominującym elementem krajobrazu, ale z tego miejsca nie możemy się o tym przekonać:

2018-05-05-17h29m57 (Custom).JPG

2018-05-05-17h31m41.JPG


Doskonale widać natomiast centrum handlowe, na parkingu którego zaparkowaliśmy i wieżowce 8O Rijeki:

2018-05-05-17h31m50 (Custom).JPG

2018-05-05-17h32m01 (Custom).JPG


Wchodzimy do środka, podziwiając mozaikę zatytułowaną "Gwiazda morza":

2018-05-05-17h32m17.JPG


Wnętrze świątyni robi duże wrażenie:

2018-05-05-17h32m51 (Custom).JPG

2018-05-05-17h34m37 (Custom).JPG


Choć to nowy kościół, podoba mi się.

2018-05-05-17h35m29.JPG

2018-05-05-17h35m40 (Custom).JPG


Ale pora już lecieć dalej - na nabrzeże, przy którym ulokowano wiele wspaniałych hoteli, jak choćby ten:

2018-05-05-17h44m28 (Custom).JPG


Opatija (po włosku: Abbazia) bywa nazywana nadmorskim Wiedniem ;) - ze względu na habsburską architekturę. Był to jeden z najmodniejszych kurortów za czasów Monarchii Austro-Węgierskiej. Możemy tu podziwiać, podobnie jak w Lovranie, wspaniałe XIX-wieczne wille. Dużą atrakcją jest też nadmorska promenada, oficjalnie nazwana imieniem (imionami) Franciszka Józefa, a potocznie zwana Lungomare, która ma 12 km i ciągnie się od miejscowości Volosko do Lovranu.

I właśnie tą promenadą będziemy teraz spacerować.

2018-05-05-17h45m17 (Custom).JPG


Znajduje się tu też Aleja Gwiazd :D Tę panią znam :D:

2018-05-05-17h45m31 (Custom).JPG


Nadmorski deptak jest otoczony piękną roślinnością. Można podziwiać np. dorodne agawy:

2018-05-05-17h46m33 (Custom).JPG


Połączenie egzotycznej roślinności i oryginalnej zabudowy:

2018-05-05-17h48m34 (Custom).JPG

2018-05-05-17h55m08 (Custom).JPG


Coś się pali? :(:

2018-05-05-17h49m06 (Custom).JPG


Na szczęście dym wkrótce zniknął.

Lubię mosty, nawet te małe ;):

2018-05-05-17h49m34 (Custom).JPG


Spojrzenie za siebie:

2018-05-05-17h49m46 (Custom).JPG


Teraz wyraźnie widać zieloną kopułę kościoła:

2018-05-05-17h49m49 (Custom).JPG


Docieramy do pomnika Dziewczyny z Mewą, który stał się symbolem Opatiji:

2018-05-05-17h50m54 (Custom).JPG

2018-05-05-17h51m29 (Custom).JPG


Dziewczyna, zwana również Nimfą, pojawi się jeszcze w relacji, widziana z innej perspektywy.

Pomników w Opatiji nie brakuje. Przy promenadzie stoi wybitny chorwacki pisarz - Miroslav Krleža:

2018-05-05-17h54m28.JPG


Nieopodal przysiadł też sobie Stari Ribar (Katerina, pożyczam Twoje określenie :mrgreen: Mam nadzieję, że się nie obrazisz :smo:):

2018-05-05-17h57m19 (Custom).JPG


Na koniec odcinka - patriotyczny akcent :D:

2018-05-05-17h56m24 (Custom).JPG

2018-05-05-17h56m04 (Custom).JPG


To oczywiście jeszcze nie koniec spaceru po Opatiji :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.07.2018 17:27

maslinka
Opatija bywa nazywana nadmorskim Wiedniem

Toż to raczej Monako, albo Nicea jakaś :D 8)

Wnętrze kościoła super, tylko czymś dziwnym wyłożyli sklepienie...
A z budynkiem parkingu jakiś architekt nieźle poszalał :lol:

Starego Ribara, oczywiście, możesz sobie pożyczać :oczko_usmiech:
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 13.07.2018 17:52

Ja jak już będę bogatą emerytką ;) to sobie będę na wypoczynek do pięknej Opatiji jeździła... Pomarzyć można ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2018 18:37

Katerina napisał(a):maslinka
Opatija bywa nazywana nadmorskim Wiedniem

Toż to raczej Monako, albo Nicea jakaś :D 8)

Nigdy nie byłam na Lazurowym Wybrzeżu (Przejeżdżałam tylko autokarem w nocy i widziałam światła Monako...), ale myślę, że podobieństwo jest. Słyszałam też określenie "Nicea Adriatyku" :)

Katerina napisał(a):A z budynkiem parkingu jakiś architekt nieźle poszalał :lol:

Sen szalonego architekta :mrgreen:

Katerina napisał(a):Starego Ribara, oczywiście, możesz sobie pożyczać :oczko_usmiech:

Dziękuję :oczko_usmiech:

Igłą pinii napisał(a):Ja jak już będę bogatą emerytką ;) to sobie będę na wypoczynek do pięknej Opatiji jeździła... Pomarzyć można ;)

To nie marzenie, to całkiem realny plan 8) Tego Ci życzę! :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.07.2018 11:14

Muszę gibnąć stronę :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Istria - bez kajaka i bez cykad ;) - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone