ruzica napisał(a):maslinka napisał(a):Mąż zaczyna marudzić , że mieszają mu się już wszystkie dziury w interiorze, które odwiedziliśmy i nawet nie pamięta nazw wszystkich miejscowości, w których byliśmy wczoraj... I czym niby to dzisiejsze Buje różni się od wczorajszego Buzetu czy Roča
Brzmi to bardzo znajomo
Potter napisał(a):Ja Buje odpuściłam, a tu proszę... Całkiem przyjemne miasteczko do pospacerowania. Brak turystów dodatkowym atutem .
Igłą pinii napisał(a):Bardzo ciepło wspominam Umag, a szczególnym miejscem jest tam dla mnie teren opuszczonego hotelu Beograd. Jest tam jakaś magia i przyjemny fragment plaży z piaskiem.
Potter napisał(a):A ja do dzisiaj mam czapkę z Umagu z obciętym daszkiem, chociaż to już chyba z 12 lat .
tony montana napisał(a):Aga - na tym zdjęciu na falochronie normalnie jak 18-stka
tony montana napisał(a):Kiedy matura?
Poczucie teleportowania się na Bałtyk jest tym razem kompletne
Palmy prawie jak w LA :
maslinka napisał(a):
Motovun został założony jako rzymski obóz wojskowy w miejscu dawnej iliryjskiej osady. Jego nazwa jest pochodzenia celtyckiego, pochodzi od słowa Montona i oznacza "miasto w górach". Trochę jak Tony Montana (Pozdrav, Tony )
)
Katerina napisał(a):Poczucie jak najbardziej adekwatne, zwłaszcza, że w Gdańsku właśnie zafundowano nam aleję palmową Niedługo będą takie wysokie jak w Umagu
tony montana napisał(a):Swoją drogą w Motovunie widzę kilka klimatów rodem z San Marino
Katerina napisał(a):A ja coś "korczulowego" Wyobraziłam sobie, że dookoła jest morze i widziałam chwilami Korčulę.
Rafi70 napisał(a):Udało się zwiedzić urocze Grożnjan z finałem w uroczej knajpce na zboczu z pięknym widokiem , na lampce Chardonay. Teraz widzę ,że Montovun to kopia Grożnjan lub odwrotnie
Powrót do Nasze relacje z podróży