Z ciekawością będę zaglądać do relacji.

.png)
Czyli bez zmianmaslinka napisał(a): ... Na pierwszej stacji za granicą nie mają czeskich winiet, wszystkie wykupioneMusimy zjechać do Ostrawy...
Jak ja bym chciała w 11 h dojeżdżać do Cromaslinka napisał(a): ... Podróż trwała 11 godzin i była dość męcząca...
Bo pan Casanowa to tam pewnie przejazdem tylko byłmaslinka napisał(a): ... We Vrsarze jest kilka (naliczyłam pięć) punktów widokowych. Dzisiaj poznamy dwa z nich. Pierwszy nazywa się Casanova - od imienia włoskiego kochanka, który odwiedził Orserę dwukrotnie - w 1743 i 1744 roku. To wystarczyło, żeby promować Vrsar jako miasto Casanovy...
.png)
Mikromir napisał(a):Już żałuję, że nie zdążyłam odwiedzić Vrsaru w czasie krótkiego pobytu na Istrii - zresztą jak wielu innych miejsc.![]()
gusia-s napisał(a):Jak ja bym chciała w 11 h dojeżdżać do Cromaslinka napisał(a): ... Podróż trwała 11 godzin i była dość męcząca...![]()
gusia-s napisał(a):Bo pan Casanowa to tam pewnie przejazdem tylko był, w drodze do pałacu Soardo-Bembo w Bale, gdzie przeżywał jeden ze swych licznych romansów
![]()
Na jednej z wielu uroczych kamieniczek Bale widnieje wizerunek podrywacza - pewnie też dotarliście
mchrob napisał(a):A tak ogólnie to zostaliśmy oczarowani Istrią a zwłaszcza jej interiorem, czekam na dużo fotek
elka21 napisał(a):Zaległości nadrobiłam, i postaram się być cały czas na bieżąco![]()
![]()
gusia-s napisał(a):Gratulacje z okazji okrągłej rocznicyi wszystkiego dobrego na kolejne lata
elka21 napisał(a):Przyłączam się i ja do życzeń.

.png)
maslinka napisał(a):Pääkäyttäjä napisał(a):Ooo, Pula i Opatija - trza oblukać
To były akurat , dla nas, dwie najmniej ciekawe miejscowości, ale je też warto zobaczyć
.png)

.png)

.png)
maslinka napisał(a):Wakacje (te główne) będą w tym roku raczej trochę później niż zwykle.
.png)
.png)
Crocodyl napisał(a):Co do Puli to pełna zgoda. Jednak Opatija i okolice nam osobiście bardzo przypadły do gustu swoim klimatem starego letniska. Są miejsca gdzie widać i czuć klimat austro-wegierskich czasów. No i te wcale nie tak częste w Cro (może za wyjątkiem pamiątek i pomników JP II) ślady łączące się z naszą historią tj. tablica upamiętniająca pobyt Marszałka Józefa Piłsudskiego czy hotel Kvarner gdzie świętował nagrodę noblowską Sienkiewicz.
slawek&gosia napisał(a):Nadrobiłam i czekam na dalszy ciąg, mam w planie Istrię w tym rokupozdrawiam Gosia
CROnikiCROpka napisał(a):Z chęcią popatrzę i pozazdroszczę Wam fajnej majówki
agata26061 napisał(a):Tylko jak tu się zmobilizować do ponownego odwiedzenia Istrii, jak jeszcze tak wielu dalmackich wysp nie widziałam, czy niektórych miejsc na lądzie?
Temcza napisał(a):IstriaMoje miejsce na ziemi
Hercklekot napisał(a):Spóźniony, ale melduję się! Będzie fajna ściąga na zaś... Trochę szkoda, że tak wolno się jechało - my w tamtym roku śmignęliśmy szybciutko...
novy77 napisał(a):Za niespełna dwa tygodnie i ja będę na Istrii , już nie mogę się doczekać.
su-petar napisał(a):Twoje relacje są dla mnie jak kraina łagodności. Emanuje z nich wyłącznie pozytywna energia, aura.

.png)
Powrót do Nasze relacje z podróży
