KAMPING VALKANELA & HOTEL FUNTANA
Jak widać z wikimapy teren kempingu Valkanela i teren hotelu Funtana przylegają bezpośrednio do siebie - i to był główny powód wyboru zakwaterowania w Chorwacji.
Znajomi chcieli być w hotelu, mieć zapewnione pełne wyżywienie i blisko do zacienionej plaży, mnie nie udało się znaleźć w miarę taniej , porównywalnej z ceną za pobyt jak na kempingu i blisko do morza kwatery w Funtanie , więc wybraliśmy pobyt na kempingu - po raz dziesiąty w Chorwacji, a po raz czwarty na Istrii.
KAMPING VALKANELA
Kamping Valkanela to duży kemping o powierzchni ok. 60 ha leżący na kilku cypelkach.
Na kempingu są wydzielone trzy strefy rozbijania namiotów , dwie to miejsca numerowane i rezerwowane a jedna to strefa dowolnego wyboru miejsca na rozbicie namiotu.
Nasz namiot został rozbity w pobliżu sanitariatów o nr 11 i blisko bocznego pieszego wyjścia w stronę hotelu Funtana i plaży. Blisko też było do sklepu Konzum poza terenem kempingu (drugi taki sklep jest na terenie kempingu w jego centralnej części).
Mimo , że był sierpień czyli szczyt sezonu na Istrii, bez problemu wybraliśmy sobie miejsce na rozbicie namiotu w miarę dobrym miejscu pod drzewem , które dawało cień po przyjściu z plaży.
Dodatkowo cień dawał nam rozłożony pawilon ogrodowy, daje on też czasem schronienie od deszczu, który w tym roku na Istrii w czasie naszego pobytu pokropił jeden raz nad ranem przez ok. 2 godz. Parcele na kempingu są różnie położone, te numerowane i rezerwowane są pod drzewami , ale są też w pełnym słońcu (te najbliżej morza).
Wiele parcel jest wynajętych na stałe w każdej części kempingu , stoją na nich cały rok przyczepy (najwięcej z Włoch i Słowenii oraz Austrii), jedne starsze i wysłużone , inne full-wypas.
Wokół nich właściciele mają urządzone ogródki z kwiatami , a przy kilku widziałem nawet krzaki pomidorów.
W pobliżu miejsca gdzie stał nasz namiot , stały dwie nowe przyczepy ze Słowenii oraz jedna stara zamieszkała przez Włochów - Babcię, Dziadka i wnuczkę , a Mama dziewczynki przyjeżdżała na weekend (mówili, że mieszkają w Trieście , a wakacje na Valkaneli spędzają co roku od 9 lat).
W słoweńskich przyczepach za naszego pobytu zmieniały się ekipy, widocznie rozbite na cały rok przyczepy są rotacyjne, kto ma blisko, przyjeżdża na weekend albo korzystają z takiej przyczepy w sezonie całe rodziny i znajomi.
Na terenie kempingu jest zlokalizowanych piętnaście kompleksów sanitarnych , w których są liczne prysznice i umywalki , ciepła woda 24 godziny na dobę, są stanowiska do mycia naczyń - a obiekty te sprzątane są na bieżąco, mydełka i papieru toaletowego nigdy nie brakuje.
Najładniejsze są sanitariaty w głównej części kempingu, pozostałe też okazale się prezentują.
Sanitariaty nr 3 w centrum kempingu
Oprócz bardzo dobrych warunków sanitarnych kemping Valkanela dysponuje wszystkim co potrzeba do miłego przebywania , o sklepach już wspominałem - jest też bankomat, sklepiki z pamiątkami, ciuchami i drobnym sprzętem plażowym, są boiska sportowe, wypożyczalnie sprzętu sportowego i place zabaw dla dzieci, jest jedna pizzeria i dwie restauracje.
Poniżej jedna z nich.
Na kempingu większość przebywających (różne nacje) przygotowuje sobie posiłki we własnym zakresie , nawet ci z wypasionych przyczep (na terenie parceli mają wydzielone pomieszczenia kuchenne na świeżym powietrzu).
Ja z żoną , jak co roku posiadaliśmy własne produktu żywieniowe (bez najmniejszego problemu przewiezione przez granicę chorwacką w bagażniku i w lodówce)
Lodówkę turystyczną w tym roku miałem nową , wypatrzoną na allegro i zakupioną w Nowym Sączu, bo okazało się , że sklep gdzie można ja było kupić, był w moim mieście. Obecnie już takiej lodówki w tym sklepie nie mają , a wygląda ona podobnie jak na zdjęciu poniżej
Polecam wszystkim tego typu lodówkę , spisywała się zaskakująco dobrze i piwo chłodziła do wymaganej temperatury picia. Po prostu rewelska.
Można ja nabyć na allegro
w tym sklepie
Z lodówki tej na śniadanko ok. 9 rano wyciągało się polskie masełko, serki żółte, topione, suchą wędlinkę, różne konserwy - w zależności na co w dany dzień miało się ochotę.
Do tych polskich specjałów w sklepie kupowało się chorwacki kruh (9 kuna) i rajcice (12 kun/kg)
Po śniadanku ok. 10-tej wychodziło się na plaże , które na Valkaneli mają ok. 2.5 km długości i ok. 10 m szerokości, są różne - naturalne kamieniste, częściowo betonowe oraz żwirowe, przystosowane dla małych dzieci.
Takie plaże są na terenie kempingu a my chodziliśmy na plażę przy hotelu Fontana
Po całym dniu plażowania i pływania na obiado-kolację do namiotu wracało się ok. godz. 17.30 - 18.00 , gdzie z własnych produktów tworzyło się pomysły na obiadek w Chorwacji
I była na przykład na obiado-kolację była zupa fasolowa oraz klopsiki w sosie grzybowym z kaszą.
Były też inne zestawy - podobne jak w 2006 r. na kempingu w Sveti Petar
1.
zupa: barszcz czerwony Knoor doprawiony koncentratem barszczu Rolnik z białą fasolką Pudliszki
drugie danie: polska kasza gryczana z podsmażaną cebulką i chorwacki bio-jogurt (pycha po upalnym dniu)
2.
zupa: rosół z kury z makaronem Winiary doprawiony do smaku natką pietruszki Kamis
drugie danie: schab pieczony (zawekowany w słoiku), ziemniaki, mizeria z ogórka (niedzielny obiad)
3.
Zupa: krupnik polski Winiary z dodatkiem ziemniaczka pokrojonego w kostkę
drugie danie: żeberka w kapuście z puszki (firmy Sokołów) z chlebem (polecam-żeberka "mięsne", kapusta pyszna)
Takie i inne zestawy obiadowe przygotowuje się, zjada i zmywa po nich w ciągu 1 godziny, są smaczne i tanie (koszt obiadu ok.10 -12 zł dla dwóch osób), tak szybko, smacznie i tanio nie zje się w żadnej kanobie czy restauracji.
HOTEL FUNTANA
Hotel w którym przebywali znajomi składa się z 4 szeregowo stojących pawilonów niedaleko plaży. Recepcja, restauracja i kawiarnia znajdują się w budynku głównym. Wszystkie pomieszczenia ogólnodostępne są klimatyzowane.
Hotel posiada dla gości hotelowych basen z morską wodą , dla pozostałych jest za odpłatnością 30 kun na dzień. Jest też brodzik dla dzieci.
Hotel posiada 12 pokoi 1-osobowych i 208 pokoi 2-osobowych a także 8 klimatyzowanych apartamentów. Wszystkie posiadają własną łazienkę z prysznicem i WC, telefon i telewizor z programami satelitarnymi. Część pokoi posiada możliwość dostawek. Rodzinom z dziećmi mogą wynająć pokoje łączone (dwa pokoje 2-osobowe ze wspólnym wejściem).
Wszystkie pokoje mają balkon i widok na norze.
Znajomi mieli wykupione wyżywienie w postaci 2 posiłków dziennie.
Śniadania (od.7.30 do 10.00 i kolacje (od.18.30 do 21.00) mieli w formie bufetu - "szwedzkiego stołu".
Do śniadania były napoje w cenie , do kolacji trzeba je było dodatkowo zamawiać w barze.
Z serwowanego w hotelu menu znajomi byli zadowoleni , było ono smaczne i urozmaicone oraz dużo, a ponieważ lubią oni dobrze zjeść , więc jedli dużo i później trudno ich było wyciągnąć na spacery i wieczorki taneczne, które odbywały się codziennie od 20.30 do 24.00 na terenie kempingu oraz na tarasie przy basenie hotelowym.
Ale o tym potem , czyli w swoim czasie.
W sumie na kempingu i hotelu spędziliśmy 13 dni i
13 istarskich nocy
CDN.