Joanka23 napisał(a): już sobie wrzuciłam do ulubionych
Janusz Bajcer napisał(a):Zakończenie
Trasa przez Węgry prowadziła autostradą M7 od granicy chorwacko - węgierskiej w Gorican do miasteczka Koroshegi
czyli do miejsca naszego postoju na nocleg, który znajdował się mniej więcej w połowie drogi do domu.
Miejsce na nocleg tranzytowy w tym miasteczku polecały na forum osoby z niego korzystające, podając namiar telefoniczny do Pani Teresy Bodo.
Pani Teresa to Polka, która wyszła na mąż za Węgra, mieszka już kilkadziesiąt lat w Koroshegi i w swoim domu wynajmuje pokoje, głównie dla Polaków jadących tranzytem przez Węgry do Chorwacji i wracających z Chorwacji.
Rezerwację noclegu dokonałem jeszcze przed wyjazdem na wakacje, ale w związku ze skróceniem pobytu o jeden dzień, nie nocowałem u Pani Teresy.
Dzwoniłem do niej podczas zwiedzania Rovinj, że skracamy pobyt o jeden dzień i czy w związku z tym jest możliwość wcześniejszego przyjazdu, ale ponieważ miejsce noclegowe już miała zajęte dla Polaków jadących do Chorwacji, załatwiła nam lokum na spanie w domu obok.
Przyjechaliśmy na miejsce ok. godz.17-tej, Pani Teresa czekała na nas na podwórku u sąsiadów, oni z kolei poczęstowali nas na przywitanie zgodnie z powiedzeniem:
Polak, Węgier dwa bratanki, i do szabli i do szklanki - mocną, domowej produkcji palinką.
Polecam to miejsce na nocleg, a Pani Teresa prosiła wszystkim przekazać, że serdecznie zaprasza
Pozdrav svima[/b][/url]
Janusz Bajcer napisał(a):lubelski napisał(a):ale "Pan Samochodzik" to tylko niestety Zbigniewa Nienackiego
Obaj pisarze, Nienacki i Niemirski pisali książki z serii "Pan Samochodzik"
Za życia Zbigniew Nienacki a po jego śmierci Arkadiusz Niemirski i to On napisał wyżej przytaczaną książkę.
Pozdrav.
Powrót do Nasze relacje z podróży