napisał(a) edzia2802 » 18.02.2011 14:07
Dobra, no to startujemy. Gdy dojechaliśmy do Rabacu nie bardzo wiedzieliśmy co gdzie i jak... Dobrze,że chociaż jedna z Nas wiedziała gdzie można się udać by rozbić namioty i w końcu odpocząć. I tak wylądowaliśmy na campingu Oliva
Tylko... Gdzie to morze? Takie piękne zdjęcia oglądałam hmmm... No to lecimy go szukać. Znaleziwszy miejsce na nasz tygodniowy pobyt zaczęliśmy szukać tego czego nam najbardziej trzeba. Oczywiście okazało się to raptem parę kroków od namiotów