Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.08.2023 14:45

mchrob napisał(a):11 tyś zdjęć? :proszedzieki:

Miałaś czas na jedzenie i spanie? ;)

Ledwo ;)
Duża część to zdjęcia podwodne, a pod wodą pstrykam chyba najwięcej, chociaż większość tych fotek do niczego się nie nadaje.

tony montana napisał(a):My Sokoła Maltańskiego spotkaliśmy kiedyś w Splicie :)

Pamiętam to :D

Nefer napisał(a):
maslinka napisał(a):Za dobę średnio wyszło 61,5 euro

A możesz podać jeszcze lokalizację? ;)

Tutaj ;):
https://www.google.com/maps/place/Vis,+ ... ?entry=ttu

Napisałam o sąsiedztwie w odcinku, więc trochę info "przemyciłam" ;) Na GM nie ma tego apartmanu, a tutaj podobno nie można reklamować 8)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 01.08.2023 20:45

Ok, bardzo dziękuję. :)
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 01.08.2023 22:42

Maslinko, wchodzę na „kroplę” właściwie tylko dla Twoich relacji. Serdecznie pozdrawiam z Pagu
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 490
Dołączył(a): 31.05.2015
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 02.08.2023 11:04

Zwyczajnie Agnieszko idę na łatwiznę :D. Wszystko mam po Twoich relacjach na przysłowiowym talerzu, więc wybór jest dużo łatwiejszy. I tutaj również muszę serdecznie podziękować człowiekowi którego pieszczotliwie nazywasz Małż.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.08.2023 12:14

Nefer napisał(a):Ok, bardzo dziękuję. :)

:D

Aguha napisał(a):Maslinko, wchodzę na „kroplę” właściwie tylko dla Twoich relacji. Serdecznie pozdrawiam z Pagu

Cześć Agata! Miło Cię widzieć :D Baw się dobrze na Pagu! :papa:

Bratwojciech napisał(a):Zwyczajnie Agnieszko idę na łatwiznę :D. Wszystko mam po Twoich relacjach na przysłowiowym talerzu, więc wybór jest dużo łatwiejszy. I tutaj również muszę serdecznie podziękować człowiekowi którego pieszczotliwie nazywasz Małż.

Dzięki, przekażę Małżowi :D Zresztą wszystko czyta na bieżąco :mg:


Dzień 2 - 7 lipca (piątek): Pierwszy rejs Osiołkiem

Budzimy się w nowej, pięknej rzeczywistości :D Śniadanko na balkonie i długie wcieranie kremów z filtrem, bo jesteśmy zupełnie biali 8) Idziemy na najbliższą plażę, do której mamy jakieś 300 metrów. Z naszym Osiołkiem :D, co w praktyce oznacza, że najpierw zanosimy wszystko poza samym kajakiem, czyli wiosła, wodoszczelne torby z jedzeniem, napojami, ręcznikami, książkami itd. oraz kapoki i maty plażowe. Później ja czekam na plaży, a Małż idzie po Osiołka. Poprzedni kajak dało się nieść we dwoje, natomiast ten ma długość ponad 4 metry 8O i jest dość nieporęczny. Małżonek bierze to na siebie :D

Dojście na plażę Mlin, tak jest ona przynajmniej nazwana na Google Maps:

Komiza 1.png


jest ciekawe - trzeba przejść przez teren dawnej przetwórni ryb Neptun, w magazynach której obecnie miejscowi trzymają swoje łodzie. Czasami brama jest otwarta, czasami nie - wtedy pozostaje dziura w płocie :lol: Z kajakiem wymaga to trochę ekwilibrystyki, ale jest wykonalne :mg: Małż daje radę 8)

Siedzę więc sobie na plaży Mlin, razem z niewielką liczbą plażujących:

2023-07-07-10h48m46.JPG

2023-07-07-10h48m49.JPG


Kąpię się i czekam na Małża...

2023-07-07-10h54m31.JPG


A potem wiosła w dłoń i odpływamy :D

2023-07-07-11h06m39.JPG


Gdybyśmy popłynęli w lewo, minęlibyśmy Kamenice i szybko dopłynęlibyśmy do kolejnych pięknych zatoczek:

2023-07-07-11h06m46.JPG


Ale dzisiaj będziemy sobie utrudniać życie :mg: Powiosłujemy pod wiatr, na drugą stronę Luki Komiža. Oczywiście sprawdziliśmy prognozy i miało być zupełnie inaczej. No cóż, może przynajmniej w drodze powrotnej mistral będzie nam pomagać? ;)

Na zdjęciu nie widać tego po falach, ale porządnie wieje i trochę się męczymy, wiosłując:

2023-07-07-11h11m34.JPG


Za to podziwiamy pięknie prezentującą się Komižę:

2023-07-07-11h15m00.JPG


Rejs nie będzie szczególnie długi, co wiecie z pierwszego zdjęcia :lool:

Dość szybko wypatruję "kawałek plaży", który będzie dla nas idealny:

2023-07-07-11h30m16.JPG


Niestety, obiektyw się zachlapał...

Jeszcze kilka uderzeń wioseł:

2023-07-07-11h31m55.JPG


i jesteśmy na miejscu:

2023-07-07-11h33m22.JPG

2023-07-07-11h42m41.JPG


Nasza miejscówka prezentuje się następująco:

2023-07-07-11h47m29.JPG


Niczego więcej dzisiaj nie potrzebujemy do szczęścia :D Oczywiście apetyt będzie rósł w miarę jedzenia :mg:

Tego dnia nie mam zdjęć Osiołka z bliska, poprawię się przy opisywaniu kolejnego rejsu 8) Załapał się jedynie na taką fotkę, razem z (częściowym) pogledem na Biševo:

2023-07-07-12h04m15.jpg


Widok w stronę Komižy też jest nie najgorszy:

2023-07-07-12h04m18.jpg

2023-07-07-12h04m24.jpg


Jesteśmy dzisiaj tak leniwi, że nie chce nam się snurkować ;) Tylko schładzamy się co jakiś czas w i tak zbyt ciepłym Jadranie... Podziwiam skały na plaży:

2023-07-07-16h19m56.JPG

2023-07-07-16h19m46.JPG

2023-07-07-16h12m37.JPG


Duża różnorodność form, nic dziwnego - w końcu jesteśmy na terenie Geoparku.

Uzbierałam też taką małą kolekcję:

2023-07-07-16h14m13.JPG


Po 16:30 plażę zaczyna spowijać cień, więc ruszamy w drogę powrotną:

2023-07-07-16h32m46.JPG

2023-07-07-16h36m44.JPG


Wiatr nie pomaga, ale też nie przeszkadza. Mijamy jeden z dwóch kutrów zacumowanych u wejścia do Luki Komiža:

2023-07-07-16h36m58.JPG


Jeszcze raz przyglądamy się miasteczku:

2023-07-07-16h42m15.JPG


do którego "zaraz" udamy się pieszo. Trzeba tylko bezpiecznie dotrzeć na ląd, który jest wyspą ;)

2023-07-07-16h51m54.JPG


Przy brzegu Jadran szaleje, fale są ogromne i trudno wyjść z kajaka.

2023-07-07-17h04m34.JPG


Ale udaje się! Kończymy naszą pierwszą, niezbyt ambitną ;), ale całkiem satysfakcjonującą wycieczkę kajakową :D

A nie mówiłam, że będzie leniwie i nudno :?: :lool:

:papa:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 02.08.2023 12:28

maslinka napisał(a):A nie mówiłam, że będzie leniwie i nudno :?: :lool:

No rzeczywiście, nuuudaaa :mg: . Ale i takie dni (lub ich części) są potrzebne na urlopie :) .
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 02.08.2023 13:02

Brakuje mi zdjęcie Twojego bohatera zmagającego się ze znoszeniem Osiołka przez dziurę w ogrodzeniu 8O
RafVFD
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 39
Dołączył(a): 08.05.2017
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) RafVFD » 02.08.2023 13:47

Maslinka, wygląda na to że byliśmy na Vis'ie częsciowo w tym samym czasie oraz że na dodatek byliśmy bardzo bliskimi sąsiadami. W Komiży byłem przez 12 dni od 12 lipca. Mieszkałem w pierwszym obiekcie zaraz poniżej Vatrogaści. To moja druga wizyta na wyspie i również drugi raz w Komiży.

IMG_5963 (1).jpeg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.08.2023 19:02

Nefer napisał(a):
maslinka napisał(a):A nie mówiłam, że będzie leniwie i nudno :?: :lool:

No rzeczywiście, nuuudaaa :mg: .

Fajnie, że się ze mną zgadzasz :lol:

Nefer napisał(a):Ale i takie dni (lub ich części) są potrzebne na urlopie :) .

Zazwyczaj na początku wakacji włącza mi się odkrywca i "szwendacz" :) Tylko że na Visie to, co najważniejsze, już odkryliśmy 6 lat temu. Tym razem mieliśmy urlop pod hasłem: polako, polako... Oczywiście coś tam zobaczymy, ale na spokojnie i bez napinki ;)

mchrob napisał(a):Brakuje mi zdjęcie Twojego bohatera zmagającego się ze znoszeniem Osiołka przez dziurę w ogrodzeniu 8O

Takiego zdjęcia nie miałam szans zrobić, bo mnie tam nie było :coool: Sama muszę to sobie wyobrazić ;)
Mogę jedynie wrzucić taką fotkę Małża z Osiołkiem (wyraził zgodę :mg:):

2023-07-07-17h04m24.JPG


Małż, nie Osiołek ;)

RafVFD napisał(a):Maslinka, wygląda na to że byliśmy na Vis'ie częsciowo w tym samym czasie oraz że na dodatek byliśmy bardzo bliskimi sąsiadami. W Komiży byłem przez 12 dni od 12 lipca.

No proszę, to bardzo blisko mieszkaliśmy 8O My opuszczaliśmy wyspę 18 lipca rano, a raczej w środku nocy ;) Szkoda, że nie udało się spotkać.
RafVFD
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 39
Dołączył(a): 08.05.2017
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) RafVFD » 02.08.2023 21:14

Maslinka, to nie jest pierwszy raz bo w 2019 roku minęliśmy się na plaży w Ivan Dolac. Widziałem Was jak wodujecie kajak ale nie wiedziałem że to Wy... Dowiedziałem się dopiero później z Twojej relacji i zdjęcia które nam zrobiłaś przypadkowo.

W Komiży mieszkaliśmy przy tej samej ulicy ale raczej nie widziałem Was albo nie zwróciłem uwagi. Tą boczną uliczką koło Waszego app chodziliśmy często na zakupy do nowego sklepu Studenac oraz mniejszego wcześniej Pivac gdzie dawniej była Piekarnia. Mam prawie 2000tys zdjec z ostatniego wyjazdu więc kto wie może Was gdzieś utrwaliłem przypadkiem. Na Visie w trakcie 2 wyjazdów zwiedziłem dużą część atrakcji dostępnych drogą lądową. Na Vis do tej pory nie brałem kajaka i patrząc na Twoją relacje to trochę żałuję, może następnym razem. Parę razy byliśmy na plaży Mlin i Kamienica.
Ostatnio edytowano 01.10.2023 22:13 przez RafVFD, łącznie edytowano 2 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.08.2023 13:37

RafVFD napisał(a):Maslinka, to nie jest pierwszy raz bo w 2019 roku minęliśmy się na plaży w Ivan Dolac. Widziałem Was jak wodujecie kajak ale nie wiedziałem że to Wy... Dowiedziałem się dopiero później z Twojej relacji i zdjęcia które nam zrobiłaś przypadkowo.

Tak, pamiętam Twój wpis sprzed dwóch lat :D Może będzie do trzech razy sztuka ;) i następnym razem się spotkamy :D

RafVFD napisał(a):W Komiży mieszkaliśmy przy tej samej ulicy ale raczej nie widziałem Was albo nie zwróciłem uwagi. Tą boczną uliczką koło Waszego app chodziliśmy często na zakupy do nowego sklepu Studenac oraz mniejszego wcześniej Pivac gdzie dawniej była Piekarnia.

A my często przechodziliśmy obok Waszego apartmana, mąż czasami z kajakiem na głowie ;)

RafVFD napisał(a):Na Vis do tej pory nie brałem kajaka i patrząc na Twoją relacje to trochę żałuję, może następnym razem. Parę razy byliśmy na plaży Mlin i Kamienica.

Jeśli macie kajak, to na Vis obowiązkowo :idea: W jutrzejszym odcinku pokażę najładniejsze plaże dostępne z Komižy :)


Dzień 2 - 7 lipca (piątek): Wieczór w Komižy

Idziemy do centrum miasteczka. Zobaczymy, co się zmieniło przez ostatnie 6 lat ;)

Mijamy sąsiada :D:

2023-07-07-19h15m22.jpg


Jakim cudem jest mu wygodnie na tych parasolach? 8O:

2023-07-07-19h15m11.JPG


Plaża Mlin (na której wodujemy kajak), dalej za pse i jeszcze dalej - Kamenice:

2023-07-07-19h17m15.JPG


Do centrum Komižy mamy trzy drogi; jedna z nich, najdłuższa, prowadzi nabrzeżem i to ją właśnie teraz wybieramy:

2023-07-07-19h20m54.JPG


Obcięte pióropusze palm :(:

2023-07-07-19h20m57.JPG


Mimo że jest prawie 19:30, ludzie jeszcze plażują:

2023-07-07-19h22m34.JPG


Na plaży Lučica jest ich całkiem sporo:

2023-07-07-19h21m26.JPG


W porcie zacumowały piękne falkuše - tradycyjne drewniane łodzie używane przez komiškich rybaków:

2023-07-07-19h24m03.JPG


Zauważamy też Odyseusza, którym pływa kapitan Darko :D:

2023-07-07-19h27m45.JPG


Wyprawy z nim relacjonowała Katerina :D (Kasiu, gdzie jesteś :?:)

Na razie dość pusto na Rivie:

2023-07-07-19h27m00.JPG


Nie licząc kotów ;):

2023-07-07-19h24m19.JPG


Chyba trochę za wcześnie na kolację. Natomiast plac Škor, usiany licznymi kafićami, tętni życiem:

2023-07-07-19h29m25.JPG


Dziwna rzeźba jest na miejscu:

2023-07-07-19h30m04.JPG


Podobnie jak koty, które pilnują swoich rewirów:

2023-07-07-19h38m03.JPG


Niektóre z nich są zmotoryzowane ;):

2023-07-07-19h36m46.JPG


Widok na słynną konobę Jastožera:

2023-07-07-19h35m06.JPG


która kusi atrakcyjnym położeniem. Przyciągająco może również działać informacja, że kręcono w niej scenę z "Mamma Mii" - tę, w której Colin Firth wpada do morza, razem z krzesełkiem ;)

My zjemy jednak w nieco mniej eleganckim miejscu - w pizzerii Plaža przy Hotelu Biševo:

2023-07-07-20h35m21.JPG


która też ma bardzo przyjemną lokalizację:

2023-07-07-20h23m29.jpg


Pizza nie należy do wybitnych, ale jest niezła. No i mają Staropramena ;):

2023-07-07-19h45m46.jpg


W tym roku piłam Ožujsko i Karlovačko tylko jeśli nie było innej opcji ;) No cóż, nie czarujmy się - chorwackie piwa nie są wybitne w smaku. Ostatnio lubię testować różne krafty, jednak o nie w Cro ciągle trudno. Zdecydowanie częściej trafia się jakiś czeski koncerniak - Staropramen lub Krušovice :)

Po smacznej kolacji idziemy na plażę Gusarica:

2023-07-07-20h28m34.JPG


przy której stoi kościół pw. św. Marii, czyli crkva Gospe Gusarice (Matki Boskiej Korsarskiej :)):

2023-07-07-20h27m01.jpg


Studnia skrywa ciekawostkę:

2023-07-07-20h26m49.JPG

2023-07-07-20h27m08.jpg


Choć tak naprawdę to wandalizm :roll:

Ceny kajaków i supów, które można wypożyczyć na plaży:

2023-07-07-20h23m02.JPG


Widok w stronę Rivy, pstryknięty spomiędzy tamaryszków:

2023-07-07-20h29m36.JPG


Powoli wracamy w stronę "domu" (i najbardziej centralnego centrum ;)), mijając tabliczki z fascynującymi nazwami ulic :mg::

2023-07-07-20h42m45.jpg


Prawie jak w Dubrowniku ;):

2023-07-07-20h39m48.JPG


Zaglądamy na plażę przy porcie:

2023-07-07-20h49m40.JPG

2023-07-07-20h43m07.JPG


Pozuję z Komuną - charakterystycznym budynkiem na Rivie, w którym mieści się muzeum rybołówstwa:

2023-07-07-20h43m33.jpg


Wejdziemy tam pod koniec pobytu, na dach również :)

Fajna maksyma :mg::

2023-07-07-20h48m57.JPG


Tylko wino zamieniłabym na piwo :jezykukos:

A tu ciekawostka :idea::

2023-07-07-21h01m37.JPG


Nigdy wcześniej nie zauważyłam tego ledwo widocznego napisu (chociaż 6 lat temu niemal codziennie przemierzaliśmy komišką Rivę). Poszperałam trochę w internetach i oto, co udało się znaleźć :D:

EbWHU7ZWsAA1rKy.jpg


Zdjęcie pochodzi z tej strony:
https://kritika-hdp.hr/prvi-zvuk-iz-okupirane-europe/

A pod tym adresem:
https://twitter.com/HorvatSrecko/status ... 1557509120
można zobaczyć więcej ciekawych fotek z "pozdrowieniami" czy "życzeniami zdrowia" wypisanymi na murach wyspy Vis :D

Restauracje powoli wypełniają się gośćmi:

2023-07-07-21h02m34.JPG


Dyskotekowo podświetlona palma "wychodząca" z ogródka lokalu o nazwie Fabrika bistro:

2023-07-07-21h04m48.JPG


Komiža zaczyna żyć nocnym życiem :D, jednak my jesteśmy już zmęczeni pierwszym pełnym dniem w mocnym chorwackim słońcu :)

Późniejszy wieczór spędzamy na balkonie, tym mniejszym, z którego mamy widok na Muster:

2023-07-07-21h21m06.jpg


Živjeli! :D:

2023-07-07-21h33m16.jpg


Za wakacje! :piwo: Oby były wspaniałe! :D

P.S. Znowu zapomniałam napisać w poprzednim odcinku :oops:, że gdy wsiadałam na kajak po udanym plażowaniu, użądlił mnie trzmiel :?
Niby nic takiego, ale w pewnym sensie można uznać, że wypadek ten zapoczątkował serię niefortunnych zdarzeń i będzie "potrzebny" (jak klamra kompozycyjna ;)) ostatniego dnia na Visie... :oczy:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.08.2023 17:59

maslinka napisał(a):P.S. Znowu zapomniałam napisać w poprzednim odcinku :oops:, że gdy wsiadałam na kajak po udanym plażowaniu, użądlił mnie trzmiel :?


Jesteś więc szczęściarą :oczko_usmiech: , bo trzmiele robią to bardzo rzadko i w ostateczności . . .

maslinka napisał(a):Niby nic takiego, ale w pewnym sensie można uznać, że wypadek ten zapoczątkował serię niefortunnych zdarzeń i będzie "potrzebny" (jak klamra kompozycyjna ;)) ostatniego dnia na Visie... :oczy:


Los pisze najlepsze scenariusze , chociaż czasem jest brutalny . . . również dla trzmieli :smo:



Pozdrawiam
Piotr
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 03.08.2023 21:00

Co do chorwackiego piwa, na szczęście jest coraz większy wybór - rewolucja craftowa dotarła i nad Jadran.

Nie wiem jak na południu, ale na Cresie i Losij był w marketach duży wybór piw z browaru Medvedgrad. :peace:

https://pivovara-medvedgrad.hr/en/beer/

Miła odmiana po Karlovacko i Ozujsko.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.08.2023 22:46

piotrf napisał(a):
maslinka napisał(a):P.S. Znowu zapomniałam napisać w poprzednim odcinku :oops:, że gdy wsiadałam na kajak po udanym plażowaniu, użądlił mnie trzmiel :?


Jesteś więc szczęściarą :oczko_usmiech: , bo trzmiele robią to bardzo rzadko i w ostateczności . . .

Ciekawe, co powiesz o tym drugim "wypadku" :roll: Trudno to będzie uznać za szczęście, ale poczekamy... ;)
Na pewno był to trzmiel. Usiadł mi na plecach, w dolnej części, nie poczułam tego i się zanurzyłam, a raczej kucnęłam... Pewnie myślał, że chcę go utopić i to była jego ostateczność :(

mchrob napisał(a):Co do chorwackiego piwa, na szczęście jest coraz większy wybór - rewolucja craftowa dotarła i nad Jadran.

Nie wiem jak na południu, ale na Cresie i Losij był w marketach duży wybór piw z browaru Medvedgrad. :peace:

https://pivovara-medvedgrad.hr/en/beer/

Miła odmiana po Karlovacko i Ozujsko.

Tak, Zlatni Medved był w Tommym w mieście Vis, oczywiście kupiliśmy :D Można się było też go napić w jednej z knajpek w interiorze :chytry:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Issa Mia! Here We Go Again!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.08.2023 13:19

Gibnięcie strony ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo) - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone