Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.12.2023 21:00

piekara114 napisał(a):A u mnie to wyjdziesz co najwyżej na szuflowanie, cały weekend padał śnieg. Teraz ustało (ma być spory mróz), więc jest szansa, że rano auta nie będę musiała dużo odkopywać....

U nas też. W Gliwicach wczoraj (i trochę dzisiaj w nocy) nasypało około 40 cm śniegu, ulice nieodśnieżone, wesoło jest ;) Małż wczoraj dwa razy odśnieżał podwórko, żebyśmy mogli dzisiaj rano wyjechać 8)
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2080
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 03.12.2023 22:32

Widzę, że w tym roku we wrześniu trochę powielaliśmy Wasze szlaki - tylko w odwrotną stronę :D Od dawna marzyło mi się zobaczyć Lukomir, chyba od czasu kiedy obejrzałam przypadkowo https://www.youtube.com/watch?v=DznWO63UCKg. Też wyjechaliśmy z Sarajewa, przez Babin Do, ale gdy byliśmy 10 km od celu, mąż zarządził odwrót, obawiając się o opony, kamloty były dość spore, nie za bardzo protestowałam, no cóż pozostanie na kolejny raz, może tym razem od strony Konjic? trasa wydaje się być lepsza... Patrząc na Twoje zdjęcia uświadomiłam sobie, że chyba wioseczka utraciła wiele ze swojej surowości, tej autentyczności, straszny tam tłok 8O Nas na trasie też mijało dużo motocyklistów ... Szkoda :(
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.12.2023 17:34

ZytaS napisał(a):Widzę, że w tym roku we wrześniu trochę powielaliśmy Wasze szlaki - tylko w odwrotną stronę :D Od dawna marzyło mi się zobaczyć Lukomir, chyba od czasu kiedy obejrzałam przypadkowo https://www.youtube.com/watch?v=DznWO63UCKg.

Słyszałam o tym filmie. Koniecznie muszę zobaczyć. Dzięki za link :D

ZytaS napisał(a):Też wyjechaliśmy z Sarajewa, przez Babin Do, ale gdy byliśmy 10 km od celu, mąż zarządził odwrót, obawiając się o opony, kamloty były dość spore, nie za bardzo protestowałam, no cóż pozostanie na kolejny raz, może tym razem od strony Konjic?

Nie dziwię się, że tak zdecydowaliście. Momentami było naprawdę ciężko :?

ZytaS napisał(a):Patrząc na Twoje zdjęcia uświadomiłam sobie, że chyba wioseczka utraciła wiele ze swojej surowości, tej autentyczności, straszny tam tłok 8O Nas na trasie też mijało dużo motocyklistów ... Szkoda :(

Gdy wróciliśmy z krótkiej wędrówki, nie było już prawie nikogo :) Myślę, że w ciągu dnia (w sezonie) Lukomir często przeżywa oblężenie, ale rano i wieczorem można poczuć wyjątkowy klimat wioski :)
Może warto zostać tam na noc 8)
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5332
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.12.2023 19:26

maslinka napisał(a):Oczywiście pojawia się nasz gospodarz, jak już napisałam, nazywany przez nas pieszczotliwie Dziadkiem :D Pyta o plany na dzisiaj. Wspominamy o Jahorinie. Z aprobatą potakuje, ale przedstawia inną propozycję - trekking z miejscowości Lukomir w Bjelašnicy. Jest bardzo przekonujący, a my wychodzimy z założenia, że wie, co mówi :D (W swoim ciekawym życiorysie Dziadek ma epizod pracy jako ratownik górski oraz przy organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1984 roku, które odbywały się właśnie na stokach Jahoriny, Bjelašnicy, Trebevića... :spoko: ) Zobaczymy więc inne pasmo górskie niż planowaliśmy, ale zupełnie nam to nie przeszkadza :mg:

Super wycieczkę Wam Dziadek wymyślił. Widoki rewelacyjne.
Dobrze czasem posłuchać starszych :oczko_usmiech:.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.12.2023 09:53

Sama nie wiem które góry ładniejsze - te zielone czy te białe :hearts:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.12.2023 18:21

megidh napisał(a):Super wycieczkę Wam Dziadek wymyślił. Widoki rewelacyjne.
Dobrze czasem posłuchać starszych :oczko_usmiech:.

Oczywiście. Zwłaszcza tak dobrze poinformowanych :D

Kapitańska Baba napisał(a):Sama nie wiem które góry ładniejsze - te zielone czy te białe :hearts:

Ja też nie mogę się zdecydować ;) Aktualna zima, chociaż w mieście uciążliwa, bardzo mnie cieszy 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.12.2023 14:47

Dzień 19: 24 lipca (poniedziałek): Na Obalju

Ruszamy dalej. Jest stromo, może dlatego, że znaleźliśmy się poza szlakiem ;):

2023-07-24-15h51m39.jpg


Po chwili wdrapujemy się na grzbiet:

2023-07-24-16h09m18.JPG


z którego roztaczają się wspaniałe widoki:

2023-07-24-16h09m15.JPG

2023-07-24-16h09m59.JPG

2023-07-24-16h10m03.JPG

2023-07-24-16h12m03.jpg


Tam w dole jest Kanion Rakitnicy:

2023-07-24-16h21m52.JPG


Z tej perspektywy widać świetne położenie Lukomira:

2023-07-24-16h22m01.JPG


Obalj natomiast wygląda dość niepozornie ;):

2023-07-24-16h28m01.JPG


Jednak jak się już na nim usiądzie:

2023-07-24-16h28m40.jpg


można docenić jego walory widokowe:

2023-07-24-16h29m35.JPG


A nawet podskoczyć z radości :D:

2023-07-24-16h30m30.JPG


Pogled na Bjelašnicę (najwyższy szczyt pasma):

2023-07-24-16h28m38.JPG


i na leniwie pasące się w owieczki w towarzystwie pasterki (tak, z pewnością to była kobieta :)):

2023-07-24-17h02m06.JPG


Obserwujemy zabawną sytuację. Kiedy owieczka-maruderka zostaje daleko w tyle, pani gwiżdże na jednego z czterech psów opiekujących się stadem, który biegnie z powrotem, podbiega do owcy z tyłu i z całej siły uderza swoim łebkiem w jej zadek :lol: Wygląda to naprawdę komicznie :mg: Chociaż scenkę oglądamy z pewnego oddalenia, wszystko doskonale widzimy i się chichramy :D Metoda okazuje się skuteczna - owieczka biegnie do stada :zeby:

Jeszcze trochę pozowania na szczycie:

2023-07-24-17h08m16.jpg

2023-07-24-17h09m45.jpg


Fajnie na tym Obalju :D:

2023-07-24-17h06m46.JPG


Psy zaczynają szczekać:

2023-07-24-17h07m31.JPG


w kierunku samotnego mężczyzny, który usiadł w trawie trochę niżej od nas:

2023-07-24-17h06m35.JPG


Zbieramy się ze szczytu i zamierzamy podejść do tego pana (na odludziu zabrakło nam kontaktu z człowiekiem ;)), ponieważ intryguje nas to, co ustawił obok siebie:

2023-07-24-17h10m50.JPG


Podchodzimy bliżej, witamy się i pytamy, jak biorą ryby :mg:

2023-07-24-17h15m09.JPG


Mężczyzna należy do radioamatorów, opowiada nam, że wspina się na szczyty w pobliżu ze swoim urządzeniem radiowym i próbuje złapać jak najdalszy sygnał. Ciekawe hobby :)

Jest to jedyna osoba, która spotkaliśmy na szlaku :mg:

Pora wracać. Zaczynamy schodzić:

2023-07-24-17h18m04.jpg


Inne stado owieczek:

2023-07-24-17h17m13.JPG


Jest niesamowicie malowniczo :hearts::

2023-07-24-17h26m22.JPG

2023-07-24-17h26m28.JPG

2023-07-24-17h33m03.JPG


Zdjęcie z zajawki ;):

20230724_173751.jpg


Lukomir jak na dłoni:

2023-07-24-17h48m18.JPG


Punkt widokowy, na który nie dotrzemy, nie tym razem:

2023-07-24-17h48m22.JPG


Można policzyć domy ;):

2023-07-24-17h48m27.JPG


Jedliśmy w restauracji (Na Krovu Svijeta) po lewej, a po prawej jest kolejna (Letnja Basta):

2023-07-24-17h54m26.JPG


I w szczegółach - muzułmański cmentarz:

2023-07-24-17h59m09.JPG


i minaret oraz zielony dach meczetu:

2023-07-24-17h59m16.JPG


Trochę złowieszczo wyglądają wrony na grobach :?

2023-07-24-18h04m33.JPG

2023-07-24-18h06m09.jpg


Stećak:

2023-07-24-18h05m29.JPG


Chata na skraju Lukomira (i na krańcu świata ;)):

2023-07-24-18h06m41.JPG


Chwilę po 18:00 kończymy wycieczkę, która trwała ponad 3 godziny, a przeszliśmy zaledwie 5 kilometrów (przewyższenie: 459 m) :oops: Żeby nas usprawiedliwić, mogę powiedzieć, że było bardzo gorąco i że ruszyliśmy na szlak przed 15:00 :lol: Trochę wstyd ;), ale najpierw trzeba było odespać nocne Sarajewo ;), później dojechać do Lukomira i oczywiście nie mogliśmy odpuścić posilenia się w klimatycznej restauracji :D

Lukomir.png


To nasz jedyny górski spacer na tym urlopie, trochę się rozleniwiliśmy i odzwyczailiśmy od trekkingów :oops: (Na szczęście nadrobiliśmy jesienią :D)

W kolejnym odcinku pokażę jeszcze trochę Lukomira (jest tego wart!) i pewnie wrócimy do Sarajewa :D :D :D
Ostatnio edytowano 09.12.2023 16:17 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 09.12.2023 15:58

Przepięknie! :smo: Lukomir ma niesamowite położenie :)
Ciekawe ma ten "samotny" pan hobby :)
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 494
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 09.12.2023 16:49

Kapitańska Baba napisał(a):Sama nie wiem które góry ładniejsze - te zielone czy te białe :hearts:

maslinka napisał(a):Ja też nie mogę się zdecydować ;) Aktualna zima, chociaż w mieście uciążliwa, bardzo mnie cieszy 8)

W górach są trzy pory roku :D Każda z nich jest inna i każda ma swój niepowtarzalny urok.
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5793
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 10.12.2023 07:25

Cudne góry, cudne pustki :).
500 m przewyższenia to tak mało nie jest ;).
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11496
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 10.12.2023 11:06

Bardzo przestrzenne zdjęcia, super musiało być live, Obalj - Szacun.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.12.2023 13:08

Bbee88 napisał(a):Przepięknie! :smo: Lukomir ma niesamowite położenie :)

O tak, szczególnie dobrze widać to z góry :D

Bratwojciech napisał(a):W górach są trzy pory roku :D Każda z nich jest inna i każda ma swój niepowtarzalny urok.

Chodzi o to, że w górach nie ma wiosny? ;) Bo kiedy wiosna na nizinach, w górach ciągle zima 8)

Nefer napisał(a):500 m przewyższenia to tak mało nie jest ;).

Troszkę się powspinaliśmy ;) Trasa dla każdego, a nogi same się rwą :D

te kiero napisał(a):Bardzo przestrzenne zdjęcia, super musiało być live, Obalj - Szacun.

Było super! :D Przestrzenie, owieczki, widoki... :D
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1550
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 11.12.2023 16:28

Całkiem wysoko daje się dojechać :D :hut:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 12.12.2023 19:41

Klimatyczny Lukomir i góry tylko dla siebie (pani, owieczek i piesków nie liczę) - zazdroszczę :) . Przypomniałam sobie Wasze górskie trekkingi w ubiegłorocznej Czarnogórze. Też mi się bardzo podobało i nie umiałabym wybrać gdzie bardziej :hearts: .
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2478
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 13.12.2023 09:13

Nie no, takiego Sarajeva to jeszcze nie znałem :D :D

Bajka te góry!

Namieszałaś mi tą relacją w planach - już zaczynam kombinować, jak tam wrócić w najbliższych latach :coool: Tylko trudna decyzja - zimą czy latem...

A może.. jedno i drugie? :chytry:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo) - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone