Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
croktoś
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 07.12.2022

Nieprzeczytany postnapisał(a) croktoś » 22.10.2023 21:34

Wszyscy lubią frytki!
Ja nie znam nikogo kto ich nie jada,sama zwykle nie zamawiam, ale z innych powodów :roll:
A w tak urokliwych okolicznościach wszystko smakuje wspaniałe,
Zazdraszczam i tęskni!ę za kajakowaniem
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.10.2023 11:29

croktoś napisał(a):Wszyscy lubią frytki!

Ja nie lubię tych z batatów. Za słodkie dla mnie ;)

croktoś napisał(a):A w tak urokliwych okolicznościach wszystko smakuje wspaniałe,

To prawda :D

croktoś napisał(a):Zazdraszczam i tęskni!ę za kajakowaniem

"Za chwilę" kolejna wycieczka kajakowa 8)


Wczoraj wylądowałam na zwolnieniu. Prawie straciłam głos, ale pisać mogę ;), więc postaram się trochę podgonić z relacją 8)


Dzień 14: 19 lipca (środa): Powrót do Rijeki

Po dopłynięciu w okolice parkingu przy restauracji Jezero, wypakowujemy wszystkie manele z kajaka i zanosimy je do Maździaka ;) Chwytam aparat (ten większy, już nie podwodny ani kajakowy ;)) i biegnę znowu nad wodę, żeby popstrykać. Jest bardzo nastrojowo:

2023-07-19-19h24m30.JPG

2023-07-19-19h24m48.JPG


Jedną z tych łódek, zaraz za nami, przypłynęła Salma:

2023-07-19-19h24m43.JPG


Chwila na spokojne przestudiowanie mapy z zaznaczonymi ciekawostkami:

2023-07-19-19h25m09.JPG


Tę część (na lewo od mostu) dzisiaj eksplorowaliśmy:

2023-07-19-19h25m23.JPG


A tutaj należałoby popłynąć, żeby mieć szansę na zobaczenie pelikanów ;):

2023-07-19-19h25m26.JPG


Pod samą albańską granicę. Może następnym razem...

Teraz już powoli zmierzamy do naszego nowego czarnogórskiego domu. Najpierw wzdłuż Jeziora i rzeki Morača, która wygląda tu podobnie jak Skadarsko jezero:

2023-07-19-19h35m24.JPG


Później z widokiem na cyprysy i kolejne pasma górskie:

2023-07-19-19h51m15.JPG


Wreszcie - w stronę zachodzącego słońca :D:

2023-07-19-19h52m59.JPG


Przy drodze do Rijeki "namierzamy" pomnik upamiętniający zwycięstwo Czarnogórców nad Turkami w 1712 roku oraz walkę partyzantów czarnogórskich w 1941:

2023-07-19-20h09m11.JPG

2023-07-19-20h09m32.JPG


Nasz zestaw ;):

2023-07-19-20h09m27.JPG


Mijamy niedziałający (w tym sezonie?), lecz oświetlony hotel Panorama Gazivoda:

2023-07-19-20h21m07.JPG


i tablicę z czerwoną gwiazdą wmurowaną w skałę:

2023-07-19-20h21m01.JPG


Częste utrudnienia, jakie można spotkać na czarnogórskich drogach ;):

2023-07-19-20h25m08.JPG


Idę kawałek za krówkami, ale dość szybko się oddalają ;)

2023-07-19-20h25m29.jpg


Kiedy dojeżdżamy do apartmana, jest po 20:30. Nie jesteśmy szczególnie głodni ;) i nie chce nam się iść nawet kilku kroków do restauracji, więc wieczór spędzamy przy naszym stoliku :)


Dzień 15: 20 lipca (czwartek): Karuč - przygotowania do osiołkowej wycieczki

Śniadanko, ogarnianie się i znowu ruszamy z Osiołkiem na dachu Maździaka (nie zdejmowaliśmy go w nocy), tym razem do Karuča, w którym zażywaliśmy wieczornej kąpieli i jedliśmy pstrąga pierwszego dnia w Montenegro.

Krajobrazy są boskie :hearts::

2023-07-20-11h00m49.JPG


Jeszcze mi nie spowszedniały ;)

Udaje nam się zaparkować w tym samym miejscu co przedwczoraj. Krzesełko chwilowo puste, bo pan właściciel restauracji Karučki krš właśnie przewozi turystów swoją łódką:

2023-07-20-11h03m16.JPG


Niestety, obok parkingu taki widok :(:

2023-07-20-11h07m43.JPG


Jeszcze dużo musi się zmienić w mentalności mieszkańców, żeby w Czarnogórze było czysto... Chociaż i tak zauważamy, że jest nieco lepiej niż ubiegłych latach.

Idę z aparatem na mały spacer po Karuču:

2023-07-20-11h05m45.JPG

2023-07-20-11h06m07.JPG


Przepiękny pogled:

2023-07-20-11h06m11.JPG


Za chwilę będziemy tam płynąć :D

Wynosimy wszystkie bambetle na pomost:

2023-07-20-11h14m09.JPG


Zwodujemy Osiołka tuż obok łódki restauracji Karučki krš:

2023-07-20-11h15m07.JPG


Właśnie minęliśmy się z panem przewoźnikiem i nie mam pewności, czy nas poznał :chytry:

Ruszamy w nowy rejs! :D:

2023-07-20-11h14m18.JPG


Ale o tym w następnym odcinku :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12903
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2023 08:17

Prawie straciłam głos, ale pisać mogę ;), więc postaram się trochę podgonić z relacją 8)


Zdrówka! Siedź teraz cichutko i nie nadwyrężaj głosu :glaszcze:

Jeszcze dużo musi się zmienić w mentalności mieszkańców, żeby w Czarnogórze było czysto... Chociaż i tak zauważamy, że jest nieco lepiej niż ubiegłych latach.


Nie tylko w Czarnogórze niestety. To co widzieliśmy tego roku w Chorwacji...za jakiś czas sama zobaczysz, to było straszne :cry: :cry: :cry: Zresztą w Polsce też nie lepiej - ludziska rzucają śmieci wszędzie :cry: :cry: :cry:

Piękne to jezioro z tymi swoimi wodnymi roślinkami :hearts:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 25.10.2023 09:52

A ja liczyłam, że popłyniemy do pelikanów :|
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 25.10.2023 10:15

Temat śmieci - temat rzeka :( Jeśli bym miała porównać ze swojego doświadczenia, to więcej śmieci niż w Polsce (na wakacjach) widziałam w Chorwacji czy w Pradze. A czasem oprócz walających się śmieci, właśnie to porozwalane pojemniki na śmieci. Ludzie śmiecą, śmietniki są źle pozabezpieczane... Strasznie przygnębiający widok. U mnie w mieście za to bardziej niż po mieście (ulicach) śmieci się walają gdzieś po krzakach czy polach :/
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.10.2023 11:39

Kapitańska Baba napisał(a):Zdrówka! Siedź teraz cichutko i nie nadwyrężaj głosu :glaszcze:

Dzięki! :D

Kapitańska Baba napisał(a):Piękne to jezioro z tymi swoimi wodnymi roślinkami :hearts:

Zaraz będzie ich zdecydowanie więcej 8)

piekara114 napisał(a):A ja liczyłam, że popłyniemy do pelikanów :|

Pelikany trudno zobaczyć w środku lata. Można oczywiście próbować... My zobaczymy dużo innych ptaszorów 8)

Bbee88 napisał(a):Temat śmieci - temat rzeka :( Jeśli bym miała porównać ze swojego doświadczenia, to więcej śmieci niż w Polsce (na wakacjach) widziałam w Chorwacji czy w Pradze.

Porównując do innych europejskich krajów, wydaje mi się, że w Polsce ze śmieciami nie jest wcale tak źle.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.10.2023 12:54

Dzień 15: 20 lipca (czwartek): Rejsik Karuč - jezioro Gornje Malo Blato - część pierwsza

Ruszamy z pomostu w Karuču. Po chwili dopływamy do restauracji Karučki krš, w której spędziliśmy wieczór przedwczoraj:

2023-07-20-11h21m41.JPG

2023-07-20-11h22m52.JPG


Na "plaży" jeszcze pusto:

2023-07-20-11h23m24.JPG


Za to ptaszory na stanowiskach:

2023-07-20-11h24m13.JPG


Właśnie przypływa łódka z turystami:

2023-07-20-11h24m42.JPG


A my płyniemy przed siebie:

2023-07-20-11h27m30.JPG


w poszukiwaniu bardziej prywatnej "plaży". Możemy mieć z tym dzisiaj problem :oczy: W tym miejscu raczej słabo:

2023-07-20-11h31m41.JPG


Rzut oka na Karuč, z którego wystartowaliśmy:

2023-07-20-11h32m25.JPG


Nie ma jeszcze południa, ale skwar okropnie dokucza. W najbliższym czasie raczej nie znajdziemy nawet namiastki plaży, więc pozostaje nam skakać do wody ;) z Osiołka i później się na niego wślizgiwać :mg:

Woda przynosi tylko chwilową ochłodę, ale dobre i to :D

2023-07-20-11h41m47.JPG


Zdjęcie zrobiłam, pływając dookoła kajaka ;):

2023-07-20-11h44m09.JPG


Wypatruję węży, ale na razie ich nie widać 8)

Za to Dzielnemu Flamingowi udało się znaleźć nieco większego od siebie koleżkę ;):

2023-07-20-11h48m33.JPG


Z prawej knajpka, z lewej też:

2023-07-20-11h51m58.JPG


Dzisiaj miniemy w sumie aż sześć miejsc, w których można się posilić, a nie zatrzymamy się w żadnym 8O Będziemy zbyt wybredni ;) Mamy trochę jedzenia i piwo w torbie termicznej, brakuje tylko dogodnego miejsca do "popasu".

Zbliżamy się do "zielonego dywanu":

2023-07-20-11h55m48.JPG


Czas dać Dzielnemu trochę wolności :mg::

2023-07-20-11h57m19.JPG


Dzisiaj, na szczęście, nie wieje, więc nie odpłynie nam daleko :) W razie czego mogę go "przywołać" wiosłem ;):

2023-07-20-11h59m16.JPG


Ptaszków jest sporo, tylko nasz aparat (mały Nikon, używany teraz najczęściej na nartach) nie chce złapać ostrości:

2023-07-20-12h08m32.JPG


Większego (Canona) byłoby mi szkoda brać na kajak.

Ile ptaszorów widzicie :?::

2023-07-20-12h10m30.JPG


Jeszcze raz ten z brzegu zdjęcia ;):

2023-07-20-12h10m38.JPG


Dzisiaj spotykamy zupełnie inne gatunki niż podczas wczorajszej wycieczki. Niestety, nie mam pojęcia, jakie :oops: Ciszy nie ma, ptaszki wydają bardzo wysokie dźwięki :D Cały czas się nawołują. A my staramy się nie poruszać, żeby ich nie spłoszyć.

Jest cudnie! :hearts: Zostawiamy za sobą przysiółek Rogani:

2023-07-20-12h13m14.JPG


i odbijamy w stronę wąskiego kanału:

2023-07-20-12h17m17.JPG


To skrót, który nazwiemy Amazonką :D Nie wiem, czy będzie widać, dlaczego, bo zdjęcia zupełnie nie oddają niesamowitego piękna i dzikości tego miejsca. Spróbujmy jednak ;):

2023-07-20-12h19m35.JPG


Kolory wyszły trochę nienaturalnie, ale musicie mi uwierzyć - było bosko! :hearts::

2023-07-20-12h23m32.JPG

2023-07-20-12h25m14.JPG


Również dlatego, że ten fragment przepływamy zupełnie sami. Nie chcemy mącić ciszy i nawet ze sobą nie rozmawiamy. Kosmiczne przeżycie :D

Niestety, "skrót", czyli Amazonka ;), się kończy i dopływamy do rzeki Karatuna:

2023-07-20-12h33m14.JPG


Tutaj nie jest już tak magicznie, ale spotkamy więcej zwierzaków. Nie tylko dumnie prezentujące skrzydła kormorany:

2023-07-20-12h34m42.JPG


ale i... krowy :bojesie: :lol::

2023-07-20-12h35m22.JPG


Wygląda, jakby ptaszor stał na krowie :lol::

2023-07-20-12h35m29.JPG


ale w rzeczywistości jest tam konar drzewa 8)

Lecą żurawie ;) (widziałam dawno temu ten film):

2023-07-20-12h38m20.JPG


(Choć, w tym wypadku, to raczej nie żurawie.)

Zbliżamy się do miejscowości Dodoši:

2023-07-20-12h47m30.JPG


Znowu coś lata ;):

2023-07-20-12h50m07.JPG


Czasami jest to ważka przefruwająca przed "nosem" Osiołka ;):

2023-07-20-12h53m02.JPG


Dużo łódek na brzegu i niedziałająca już knajpka:

2023-07-20-12h53m46.JPG

2023-07-20-12h55m45.JPG


Groźnie patrzy na nas byk, ale na Osiołku jesteśmy bezpieczni :):

2023-07-20-12h55m31.JPG


Przepływamy pod mostem, który kojarzy nam się z... "Czasem Apokalipsy" 8O:

2023-07-20-12h55m48.JPG


To skojarzenie może Wam się wydać zdecydowanie na wyrost, ale oboje takie właśnie mamy, więc coś musi być na rzeczy :D Nie pamiętam, kto pierwszy "rzuca tekstem" z napalmem o poranku ;), Małż czy ja :mg:

Gdzie my właściwie jesteśmy? Czy to jeszcze Czarnogóra? Wietnam? Amazonka? ;)

Na pewno jest tu niesamowicie! A w miejscowości Dodoši można wynająć całkiem przyzwoity apartman, w jednym z tym domów:

2023-07-20-12h57m07.JPG

2023-07-20-12h58m10.JPG


Może następnym razem ;)

Na koniec odcinka - mapka trasy (od razu całej :D) Zaznaczyłam na zielono:

Karuc.png


W kolejnej odsłonie relacji:
- popas w ciekawym miejscu ;)
- dopłynięcie do jeziora
- powrót

Zdradzę, że w sumie przepłyniemy dzisiaj aż 17 km :bojesie: :mg:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 25.10.2023 14:34

Ten fragment, nazwany przez Was Amazonką, chyba najfajniejszy :) . Przynajmniej na razie. ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12903
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.10.2023 14:56

Zielone dywany są zdecydowanie ładniejsze niż czerwone :serduszka:

Wasza Amazonka absolutnie śliczna :hearts:
Dzicz, cisza, wołające ptaki - raj na ziemi!!!
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 25.10.2023 19:28

Krajobrazy zachwycające ❤️
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.10.2023 21:55

Nefer napisał(a):Ten fragment, nazwany przez Was Amazonką, chyba najfajniejszy :) . Przynajmniej na razie. ;)

Będą konkurencyjne fragmenty :D

Kapitańska Baba napisał(a):Dzicz, cisza, wołające ptaki - raj na ziemi!!!

Ptaszki czasami bardzo głośno krzyczały :mg:, ale im wolno :D

Bbee88 napisał(a):Krajobrazy zachwycające ❤️

Mam nadzieję, że w kolejnym odcinku jeszcze bardziej Ci się spodobają :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 25.10.2023 22:05

Pięknie tam :D , jak w całym Montenegro . . .
A tak na marginesie - w portugalskiej relacji właśnie weszliśmy do Montenegro :oczko: :tak:



Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.10.2023 11:24

piotrf napisał(a):Pięknie tam :D , jak w całym Montenegro . . .

Nie da się ukryć :D


Dzień 15: 20 lipca (czwartek): Rejsik Karuč - jezioro Gornje Malo Blato - część druga

Jesteśmy w Dodoši i właśnie przepływamy obok kolejnej knajpki:

2023-07-20-12h59m08.JPG

2023-07-20-13h00m22.JPG


Na Google Maps ma średnią ocen 4,8. My potrzebujemy tylko piwa ;), które coraz bardziej nam się ogrzewa na kajaku, mimo że jest w torbie termicznej. Jeszcze chwila cierpliwości i znajdziemy fajną miejscówkę...

Kawałek dalej kolejny bar - na razie pusto, ale zaludni się niedługo:

2023-07-20-13h01m00.JPG


Domki, kampery, sporo ludzi:

2023-07-20-13h03m57.JPG


A my szukamy ciszy i świętego spokoju ;) Krów nie, one same się znajdują i przyłażą :D:

2023-07-20-13h05m33.JPG


Żeby napić się wody:

2023-07-20-13h05m55.JPG


Najczystsze krówki, jakie widziałam :mg: Mimo wszystko lepiej będzie, jak wykąpiemy się kawałek dalej :lool:

Łódka robi nam małą falę:

2023-07-20-13h06m16.JPG


Fajna miejscówka, ale "private", jak głosi tabliczka na drzewie:

2023-07-20-13h10m28.JPG


Ważki w kolorach kajaka :mg::

2023-07-20-13h11m10.JPG


Czy jest mi za dobrze? :mg::

2023-07-20-13h12m03.JPG


Nie, w sam raz :lol:

W końcu trafia nam się super miejscówka na popas:

2023-07-20-13h20m38.JPG

2023-07-20-13h21m26.JPG


Krowy niedaleko :lol: Słychać je nawet, bywają na tej łące:

2023-07-20-13h22m02.JPG


co widać po pamiątkach, jakie zostawiły :chytry: Ale może akurat teraz nie przyjdą... Zwłaszcza obecność byków byłaby niepożądana :roll:

Relaksujemy się na pozostałościach pomostu:

2023-07-20-13h38m44.JPG


i podziwiamy przyrodę:

2023-07-20-13h55m25.JPG

2023-07-20-14h06m30.JPG


Jest sielsko, wtapiamy się w naturę :mg: Prawdziwy relaks! :D:

2023-07-20-13h56m14.JPG


Piwko smakuje wyjątkowo w takich okolicznościach przyrody :hearts: I drzewa dają zbawienny cień :D

Chętnie bym się tak dłużej porelaksowała, ale mamy jeszcze kawałek trasy do przepłynięcia.

Wiosła w dłoń i znów jesteśmy na rzece, tym razem jest to Biševina:

2023-07-20-14h34m55.JPG


Przed nami dziwna budowla widoczna na wzgórzu:

2023-07-20-14h35m20.JPG


To pozostałości średniowiecznej twierdzy Žabljak Crnojevića. Fort powstał prawdopodobnie w X wieku, jednak w źródłach po raz pierwszy pojawia się w XV. Był własnością rodu Crnojeviciów i stolicą Księstwa Zety, o którym wcześniej nigdy nie słyszałam 8O A władcami Zety była w XV i XVI wieku dynastia Crnojeviciów właśnie (m.in. Stefan i Ivan) :)

Twierdza została zdobyta przez Imperium Osmańskie i Turcy nazwali ją Czarnym Gniazdem. Mieli dużo racji, bo fort przypomina ptasie gniazdo, zwłaszcza widziany od strony jeziora, co zaraz pokażę :)

Tymczasem mijamy ostatni już dzisiaj lokal gastronomiczny:

2023-07-20-14h42m48.JPG

2023-07-20-14h43m48.JPG


Płynąc tą trasą, nie umrzecie z głodu, chyba że będziecie tak wybredni jak my :cojest: Tzn. my też nie umarliśmy :cfaniak: Co nam nie pasowało w tych knajpkach? W zdecydowanej większości było zbyt głośno - dużo ludzi, dudniąca muzyka. Mocno kłóciło się to z tak pięknym otoczeniem...

Robi się bardzo płytko, a nam nogi zdrętwiały ;) Trzeba się trochę poruszać :D Zdjęcie z zajawki ;):

DSCF4238.JPG


A potem znowu wskakujemy na (a właściwie - do) Osiołka i wpływamy na jezioro Gornje Malo Blato:

2023-07-20-14h57m48.JPG

2023-07-20-14h58m57.JPG


Jest już prawie 15:00, więc nie będziemy "zwiedzać" tego akwenu. Chcieliśmy tylko zobaczyć, jak tu jest ;) Fajnie było wyznaczyć sobie konkretny cel, do którego chcemy dopłynąć i udało się :D

Ciekawostką jest, że wody tegoż jeziora zasilają czarnogórskie wybrzeże w wodę pitną. Pochodzi ona również (a nawet - przede wszystkim) z Jeziora Szkoderskiego, jednak tutaj jest wyjątkowo czysta. W okolicy znajdziemy sporo źródełek. Tylko co z krowami, które tak lubią się kąpać w okolicy? :lol:

Przez moment myślimy, żeby zrobić sobie kolejny popas na betonie obok tego budynku:

2023-07-20-15h02m47.JPG


Jednak najrozsądniej będzie już wracać... Wrócimy po własnych śladach :)

Jezioro Gornje Malo Blato w całej okazałości:

2023-07-20-15h03m48.JPG

2023-07-20-15h04m00.JPG


Może kiedyś tu jeszcze trafimy ;)

Tak jak wcześniej pisałam, twierdza Žabljak Crnojevića najlepiej prezentuje się właśnie od strony jeziora:

2023-07-20-15h07m40.JPG


i faktycznie przypomina (gigantyczne) ptasie gniazdo:

2023-07-20-15h09m27.JPG


Przy knajpce Biševina (również średnia ocen 4,8) można nawet popływać na rowerze wodnym:

2023-07-20-15h14m31.JPG


My mamy swojego Osiołka, który dzielnie wozi nas na swoim grzbiecie :D Dzięki czemu możemy podziwiać z bliska takie ptaszory :D:

2023-07-20-15h17m17.JPG


Przepływamy znowu obok miejsca, w którym jakiś czas temu urządziliśmy sobie piknik i płoszymy spore stado krów :bojesie::

2023-07-20-15h32m38.JPG


Ciekawe jest to, że one hasają sobie nad rzeką całkiem wolne. Nie widać ani pasterza, ani żadnego ogrodzenia. Łażą, dokąd chcą :cfaniak: Szczęśliwe krowy :mg:

My też jesteśmy bardzo szczęśliwi, a Was jeszcze trochę pomęczę tym rejsem, bo w tym odcinku nie udało mi się skończyć opisu całej wycieczki :mg: :mg: :mg:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 26.10.2023 11:40

Nawet ja poczułam tę sielankę siedząc przy komputerze :hearts: . Dobrze że nie trzeba konkurować o niektóre miejsca z wielbicielami dudniącej muzy.
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 26.10.2023 13:03

maslinka napisał(a):a Was jeszcze trochę pomęczę tym rejsem...

Wyrażam zgodę na dalsze męczenie :tak: :mg: .
Cudna przyroda, właściwie brakuje słów :) .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo) - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone